MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt sie 01, 2025 3:28 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 245 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 16 7 8 9 1017 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pn sty 11, 2010 6:28 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 10, 2007 9:24 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Świdnica
Królestwo za szpere asd lub jakąkolwiek blokadę ,mostu!!!
Nie cierpię zimy :cry:

_________________
W124 260E
LUBLIN INTRALL 3 4CTi90
W201 1,8E => 200E ex.
VW GOLF 2 1,8 ex.
W201 200E => OM601 ex.
W124 300E ex.
W126 260SE ex.
W201 200E ex.
BMW E32 730i ex.
W115 240D => 250 M123 ex.
VW T3 1,6TD => 1,8 RP ex.
LUBLIN 2,9T 2,4 D ex.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 11, 2010 9:13 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 08, 2008 8:26 pm
Posty: 653
Lokalizacja: WLKP
Dzisiaj moja mercedes polegla przy wyjezdzie z garazu.Opony zimowe.Co z tego jak na podjezdzie sniegu gruuubo za kostki [zlosnik]


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 11, 2010 10:21 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw gru 04, 2003 8:06 am
Posty: 219
Lokalizacja: Słupsk
DJ MAKU pisze:
W zasadzie to wszystko prawda: żeby wczoraj i dziś rano być najszybszym na A4 wystarczyło jechać '90' i można było królować na lewym pasie jak nigdy. Wczoraj w drodze do Wrocławia przez 80km wyprzedziły mnie trzy auta osobowe, jedno L200 i jeden TIR, a wszystko przez śnieg, a właściwie jego zwały na granicy między lewym, a prawym pasem. W miarę bezpiecznie można było je pokonać tylko czymś tak ciężkim i topornym jak Beczka, mniejsze i lżejsze samochody zachowywały się niepewnie w tych warunkach, a stary przyciężki Merc miał okazję pokazać klasę... :)



Wczoraj na odcinku Plonsk - Warszawa wyprzedzali mnie prawie wszyscy. Jechalem 60-70 km/h. Kilku wyprzedzających dzwoniło z rowów po pomoc. Do rowu wjezdzali w parach. Zapewne jeden z nich byl pewien swoich opon i umiejetnosci a drugi to ofiara tej pewnosci. Ci, ktorym sie udalo dojechac bezpiecznie, tez mogli opowiadac, jak to nikt ich nie wyprzedzil a ja sie cieszylem, ze ja i moje Volvo dojechalismy calo. Roznica w czasie dojazdu miedzy mna a tymi szybszymi zamknela sie w jakis 10 min.
Polecam proby hamowania w takich warunkach, szczegolnie w lukach.
Nie czepiam sie konkretnej predkosci. Ta zalezy od konkretnych warunkow. Chodzi mi o ten specyficzny rodzaj dumy: "nikt mnie nie wyprzedzil" A kto po przeczytaniu tego posta bedzie chcial z kolega jechac ?

_________________
Obecnie: W140 S350 1995, Audi A6 C6 3,2
Dawniej:123 240D 1982, 123 200 1979, 123 240D 1981, 123 230TE 1982, Volvo 340 DL Variomatic, Volvo 760 2,3T, W163 3.2 W168 1.6, Volvo V70 1998, Lexus LS400 1995


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 11, 2010 10:51 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 16, 2003 10:16 pm
Posty: 974
Lokalizacja: pomiędzy Legnicą a Wrocławiem
Polecam proby hamowania w takich warunkach, szczegolnie w lukach.

Bo w takich warunkach, na łukach nie wolno hamować za skarby świata.
Po prostej można jechać szybko, zwłaszcza, że jak kolega wyżej napisał
śnieg ma dużo lepszą przyczepność niż lód ;) A teraz, całe szczęście więcej
jest śniegu niż lodu.

I jeszcze taka ciekawostka. Wydaje mi się, że na takim śniegu lepiej hamować bez ABS.
Auto szybciej wytraci prędkość, bo będzie zbierać przed
sobą śnieg, który dodatkowo stanowi przeszkodę.
Auto z ABS nie zadziała w ten sposób. Mówię o hamowaniu na na drodze prostej.

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 11, 2010 11:00 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: czw gru 06, 2007 8:32 pm
Posty: 723
Lokalizacja: Kępno
a ja jutro odbieram lancuchy :D
juz mam dosc wypychania gdzie kolwiek nie stane :D

_________________
pozdrawiam
____________________________
W168 170 CDI - prawie jak mercedes
W210 300TDT - ex
W210 320 CDI - ex


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 11, 2010 4:17 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw lis 14, 2002 7:10 pm
Posty: 1039
Lokalizacja: Lublin
A mnie zima w zasadzie nie przeszkadza.
Tak naprawdę to moja pierwsza zima w przednionapedowym samochodzie i jestem bardzo zadowolony -Honda wjezdza zawsze i wszedzie tam gdzie chcę i wogóle nie odsnierzam placu pod domem i drogi dojazdowej.
Moimi poprzednimi tylnonapedowcami było to nie do zrobienia.
Zapewne tylny naped jest lepszy ale w sumie mniej efektywny-latanie bokiem to w zasadzie strata czasu -co nie znaczy ze nie lubie się tak pobawić-ale czasami poprostu mnie juz to nie bawi kiedy nie moge wyjechac pod lekką górkę tylnonapędowym autem.

_________________
128 220SE'59 Ponton
BMW R71 '38
Honda Prelude 2,2 VTi '98
Honda CB650SC Nighthawk '82
Honda CX500 Cafe Racer '81


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 11, 2010 4:59 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 15, 2006 10:58 am
Posty: 2118
Lokalizacja: Poznań
Ujechałem 100 metrów i stoje przed czyimś domem. Uj nie jazda. Ducato i musze padake wyciągnąć..

_________________
T203 1.8 m271, v230 638 m111
Ex.W123 240D,W123 200, w123 230E, w123 280e, w202 c180 ,c124 300CE


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 11, 2010 7:03 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 24, 2006 12:35 pm
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
DJ MAKU polecam do zestawu nawet najbardziej podle lancuchy z marketu - moga uratowac dupe, znaczy sie tylek...
Wczoraj we Wrocku pojechalem do dziewczyny, niby nic, trasa zasniezona, oblodzona, ale na zimowkach Lalunia gnala az milo. Z mojej wioski wyjechalem bez problemu, mimo sporego sniegu i kolein. Najgorsze zaczelo sie we Wrocku.
O ile glowne ulice byly normalnie przejezdne, czasem wieksze czy mniejsze zaspy sniegu na poboczach, o tyle wjazd na osiedle to byla przygoda. Wjechalem, stanalem i ... utknalem. Nie dosc ze ciasno, dostepnych miejsc parkingowych wolnych w zasadzie brak, do tego pod cienka warstwa sniegu na jezdni byl zywy lód. Auto stalo na równym i nie chcialo ruszyc. Pomoglem wypchnac dwa auta, przejechalem jakos te 50 m i stanalem na dobre blokujac przejazd dla tych, ktorym jakims cudem udalo sie ruszyc i chcieli sie uwolnic z lodowej matni. Jakos nie bylo chetnych do przepychania 1,5 tonowej limuzyny, wiec zaczalem szamotac sie z lancuchami. Dopiero wtedy byla malina, moglem przebierac w co bardziej niedostepnych miejscach, ktore byly wrecz zawalone sniegiem - auto na lancuchach i tak w nie wjechalo :).
Troche to smieszny moze widok, jak gosc zaklada w miescie lancuch, ale w takich warunkach operacja byla niestety niezbedna.
Tak wiec wg. mnie zimowy niezbednik kolegi DJ MAKU nalezy uzupelnic o lancuchy i najlepiej jeszcze maly worek z piaskiem (pomoc dorazna w lodowej pulapce).

_________________
Wojtek P. (Borys)
--------------------------------------------------------
'92 MB 124 260E Lalunia - automat, gaz, poducha, elektryka
'94 BMW R1100GS Balbinka, '95 Honda NTV 650 Honoratka, '60 Awo 425S
ex - '88 MB 124 200TD


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 11, 2010 7:11 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 11, 2006 12:30 am
Posty: 515
Lokalizacja: Wrocław
Ja też mam zamiar zakupić łańcuchy, na Biskupinie we Wrocku to z miejscami nie dość, że mizernie, bo do każdego prowadzi 20cm krawężnik śniegu, to jeszcze na drodze co drugi sąsiad się blokuje. O ile po mieście da się jeździć to pod blokami jest tak jak media mówią :/ Łańcuchy mam nadzieję umożliwią poruszanie się pod blokiem.

_________________
C123 280E '81
W124 E320 '94
ex- W201 190D '92
ex- W124 200D '92- skradziony w DW
ex- W124 300TD '92
ex- W115 240D 3.0 '74


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 11, 2010 8:10 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 10:40 pm
Posty: 621
Lokalizacja: pogranicze DLW i DJE
BrunoGiamatti pisze:
Co wygrałem ?? Może coś do odśnieżania ??

Wygrałeś darmowe 'wyciąganie' na terenie gminy Lubomierz. Zakopałeś się w śniegu? Ściągnęło Cię do rowu? Zadzwoń a przyjadę! [zlosnik]


Jarek Cz. pisze:
Wczoraj na odcinku Plonsk - Warszawa wyprzedzali mnie prawie wszyscy. Jechalem 60-70 km/h. Kilku wyprzedzających dzwoniło z rowów po pomoc. Do rowu wjezdzali w parach. Zapewne jeden z nich byl pewien swoich opon i umiejetnosci a drugi to ofiara tej pewnosci. Ci, ktorym sie udalo dojechac bezpiecznie, tez mogli opowiadac, jak to nikt ich nie wyprzedzil a ja sie cieszylem, ze ja i moje Volvo dojechalismy calo. Roznica w czasie dojazdu miedzy mna a tymi szybszymi zamknela sie w jakis 10 min.
Polecam proby hamowania w takich warunkach, szczegolnie w lukach.
Nie czepiam sie konkretnej predkosci. Ta zalezy od konkretnych warunkow. Chodzi mi o ten specyficzny rodzaj dumy: "nikt mnie nie wyprzedzil" A kto po przeczytaniu tego posta bedzie chcial z kolega jechac ?


Spokojnie, spokojnie nie myślcie sobie, że jestem psycholem, który pędzi na wariata niezależnie od warunków i stara się każdemu pokazać, że jest tu najlepszy...
Jarek Cz. rozpędzałem się stopniowo i kilka razy przeprowadziłem próby przyczepności, tak więc mniej więcej wiedziałem po czym jadę i na ile mogę sobie pozwolić. Też dojechałem cało, nikogo nie zabiłem i nie narażałem niczyjego życia :)

Nie zamierzałem też nikogo się czepiać każdy jedzie jak mu pasuje i tak jak to uważa za stosowne, tak więc nie mam nic do tych 'wolniejszych', czasem tylko dziwi mnie to jak ludzie panicznie boją się śniegu. Spadło 40cm i już kraj sparaliżowany. W mojej okolicy taka zima to normalka, w zeszłym roku jednej doby spadło dwa razy tyle i nikt u nas nie płakał.
Ale w tym czasie we Wrocławiu nie było śniegu i nikt na uczelni mi nie wierzył, że żeby tam dojechać brnąłem przez zaspy z pomocą ciągnika.

Borys, masz rację, boczne ulice to mordęga. Pod grubą warstwą 'kaszy' jest lód i na tym jazda się kończy. Nie wiem dlaczego posypali solą i tak to zostawili. Trzeba to teraz zgarnąć, albo nie solić wcale i wtedy elegancko jedzie się po ubitym śniegu, tylko, że wtedy gdy zacznie się to topić i nie stopi się od razu grozi powstaniem lodowiska, dlatego trzeba wtedy wszystko zgarnąć podczas pierwszego ocieplenia, a to akurat w mieście może okazać się niemożliwe i pewnie dlatego tak nie robią.
O łańcuchach tez myślałem, ale w mieście jest akurat taki problem, że jak już ruszysz, to zaraz potem, po wyjeździe na 'główną' trzeba by je zdejmować, bo tam na ogół jest już 'breja', lub wręcz tylko mokry asfalt...
Ja też wczoraj pomagałem paru osobom koło szpitala na Pasteura i pół godziny tam też sam straciłem na wykopywaniu się ze śniegu [zlosnikz]

_________________
Samochody się psują. Nasze rzadziej niż inne.
'87 300TDT & '88 300TDT & '90 300TDT


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 11, 2010 8:18 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn wrz 24, 2007 1:04 pm
Posty: 126
Lokalizacja: Biała Podlaska [LB]
http://www.smog.pl/wideo/31903/feralna_ ... e_uratuja/ ehhh ta zima

_________________
S124 E200T
W201 200Eex
Towarzystwo Przyjaciół Bugu


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 11, 2010 9:49 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Ja boję się zimy jak ognia i powodzi.
Jest pięknie, lata się bokami człowiek gra Hołowczyca przy 15 ale..
No własnie, już kilka razy miałem przygody w czasie których serce mi się omało co nie zatrzymywało a po których miałem podwyższone ciśnienie.
- Droga w polach zawiana śniegiem mojąą ostrożność wzbudziło dziwne zachowanie auta przedemną na horyzoncie. Dotknięcie hamulca rozwiało wątpliwości - pod kołami dwa pasy lodu - tam tara ram.
- Szklanaka nie raz , to - czarny asfalt - lekki zagajnik, słońce topi szron i śnieg na drzewach - woda kapie, na asfalcie zamarza dalej mamy czarny asfalt - tam ta ra ram. To standard. W zimę okazji do rozbicia samochodu jest pod dostatkiem a ja tego nie lubię i się boję. Niech zima się kończy.
Do tego mój parking strzeżony jest nie odśnieżany... Bez łańcuchów nie da się ani wjechać ani wyjechać - po pracy jak zajadę - zapinam - brudzę się - jak już wyskoczę - rozpinam... Kiedyś woziłem wór z solą z piaskiem, saperkę, teraz łańcuch wystarcza - i są już poniżej 100zł.
Więc i ja polecam łańcuchy dla tylnonapędowców.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 11, 2010 11:13 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 21, 2008 9:26 am
Posty: 317
Lokalizacja: Kalisz
Przyznam się ,że z rozpoczęciem zimy tylnonapędowe auto zostawiłem w garażu i przesiadłem się na przednionapędzaną vectrę żony z dobrymi zimówkami i jestem bardzo zadowolony; trakcja bez porównania lepsza i samochód w prowadzeniu bardziej przewidywalny.
Chociaż w sumie ubity śnieg na drodze w stosunku do lutowej "szklanki" to pikuś.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 12, 2010 12:57 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:02 pm
Posty: 3164
Numer GG: 4094058
Lokalizacja: Warszawa--> Leoncin
Ja tam uwielbiam jazdę po śniegu na RWD .. nawet na codzień. Przynosi mi to ogrom satysfakcji ;) .. problem w tym, ze CE ugrzęzła na dobre. Jej prześwit wynoszący 8cm nie pozwala mi na ruszenie się z miejsca [oczko]
Nie wiem co Wy tak stękacie. Gdyby nie ten mój dojazd do asfaltówki to było by super (chodź osobiście zimna nie lubię).

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels


Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 12, 2010 9:44 am 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 19, 2006 10:51 am
Posty: 1459
Numer GG: 183187
Lokalizacja: Warszawa [WGM]
Nie wiecie może jak warunki panują na drogach z Warszawy do Zielonej Góry? Kolega z roboty wybiera się w tamtym kierunku i chciałby mniej więcej wiedzieć czego się spodziewać.

_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 245 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 16 7 8 9 1017 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl