SPRUCH pisze:
Prawda jest taka ze w polsce nie ma legalnego sposobu na zakup auta na czesci, no chyba ze jestes stacja demontazu pojazdow.
Co Ty opowiadasz!?
Jedziesz na złomowisko i kupujesz gołą "zezłomowaną" karoserię i stawiasz sobie w garażu. Widzisz tu gdzieś problem? Sąsiedzi mają to gdzieś bo to co masz w garażu to Twoja sprawa... To w zasadzie identyczna sytuacja jak kupno auta i zezłomowanie samego pola numerowego...
Prawda jest taka że np. po pożarze też na złom oddaje się niekompletne auta i nikt nie ma prawa odmówić złomowania. Co najwyżej tak jak już było to napisane będzie trzeba dopłacić za brakujące kilogramy...
To co opisuję nie jest poparte doświadczeniem moim, ale dobrego znajomego. Widziałem te auta i wiem że nie są to bajki wyssane z palca.
Wojkek pisze:
Nie polecam zadzierać z nimi. Pozdrawiam.
Dokładnie... W końcu zgłoszenie rozwiązania umowy OC funduszowi jest w interesie każdego ubezpieczyciela. Fundusz wlepi delikwentowi karę i zmusi do zawarcia umowy OC a więc da zysk któremuś ubezpieczycielowi...
Jeśli ktoś nie planuje zarobić na rozbiórce a jedynie wykorzystać auto jako dawcę przy jakimś projekcie to całkowicie legalna ścieżka jaką opisałem wcale nie będzie specjalnie kosztowna. W końcu do auta można np. wstawić uszkodzony silnik i już będzie więcej kilogramów...