Drogi Georem fuck'tem jest, że jazda MB daje niezaprzeczalna radość, ale raczej chodzi tu o criusing, to mile uczucie bujania przy przejezdzie tramwajowym itd itp...
...ale na trasie to co jest tak przyjemne w miescie nie koniecznie sie sprawdza i stad nasze slowa o BMW...
Cytuj:
Azamat: Takie skojarzenia mam slyszac Jaguar, Aston Martin, Rols Roys.
Azamat ja nigdy bym jednak MB nie porownal do Astona czy Rolls'a. Mercedes nigdy nie był tak luksusowy jak Rolls. Mercedes był świetnie wyposażony, doskonale wykonany, miał nowinki techniczne na pokładzie ale raczej nie był nigdy luksusowy. W prowonaniu do Rolls'a przez lata byl to zwyczajny LumpenProlenWagen

. Dopiero era bogatego rapera zaczela to zmieniac - to tak na marginesie. Bo czy W123 czy w W201 mogło kiedyś być luksusem? Chyba nigdy. Nie ta liga!
Cytuj:
Georem: a nowoczesne doprowadzają mnie do szału jak patrzę na te kontrolki i informacje że coś jest nie tak z autem, nie zależy mi na żadnym ESP bo nigdy go nie potrzebowałem, po co mi 12 poduszek, po co czujniki powietrza w kołach, PO CO? Mi wystarcza technika na pozionie W126 w którym jest wszystko co potrzebne do normalnej jazdy. Tylko tyle wymagam od samochodu.
Georem czyli chciałbys, aby ludzkość pod względem technologii staneła w okolicach drugiej połowy lat 80tych? Przecież 126 było wtedy jednym z bardziej bajerancko wyposażonych aut, jeśli nie najbardziej. Było pełne nowych technologii (elektryka tylnego siedzenia, klima automatyczna - to w Europie wczesniej nie istnialo). Pewnie w 85 roku też w Niemczech był jakiś Pan, który mówił: "Fuj to 126, po co mi to? Po co mi te kontrolki, ta elektryka, jak ja chce sobie zwyczajnie korbelka pokrecic"...
...a co do BMW i niemoznosci porownywania ich do MB (nie moglem sie powstrzymac) to zwroc uwage ze jednak sam MB porownuje sie do nich i to od dluzszego czasu:
- najpierw wypuszcza W201 jako konkurencje dla 3er,
- potem 500E, kontra M5, ktore bylo pierwsze...
- dzis na C63 AMG konczac
itd. itd. itd...