MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz sie 24, 2025 1:35 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pn lis 26, 2007 6:40 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 12, 2004 3:35 pm
Posty: 2505
Lokalizacja: Lublin
Stawros , gupio to brzmi ale składam swojego rodzaju kondolencje - mimo że samochód to rzecz to sentymentem obdarzony często jest jak członek rodziny

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 26, 2007 7:12 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 02, 2001 2:00 am
Posty: 1431
Numer GG: 34862
Lokalizacja: Warszawa
Nasze Kondolencje z powodu utraty tego wspaniałego wozu :cry:

Życzymy Szybkiego pozyskania nowego vozidla

_________________
Kubitus


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 26, 2007 9:17 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 19, 2004 9:12 am
Posty: 987
Numer GG: 5552450
Lokalizacja: Golczewo woj. Zachodniopomorskie
Współczuje [beksa1] , ale mam pytanie: wejście do garażu nie było ruszone bo mi jakoś na podpalenie to wygląda. Ogólnie przecież auta były zadbane, kolega nie zostawił na swiatłach, jechał wolno i krótkatrasą i jeśli nie zwarcie instalacji to sorki ja widze tylko umyslne podpalenie. Nie zazdrościl ci ktoś tych Mieczysław albo co?????????


Jeszcze raz wyrazy współczucia

_________________
historia
pf 125 76r, dwie W-115, dwa Poldki Caro, Golf III i 124 ce
Obecnie
FSO Warszawa Truck 1995 1.6, FSO Polonez Caro 94r 1.6GLE (Złombol-car), Jakieś Exeo, Koreański Mercedes Korando 98r.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 26, 2007 9:18 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 26, 2006 9:26 pm
Posty: 94
Lokalizacja: Gołaczewy
Stawros! Przyjmij wyrazy współczucia! :cry:

Mimo wszysko dobrze się skończyło bo mogło być gorzej. Ostatnio miałem do czynienia z podobną sytuacją tyle że nie z samochodem. Chciałbym znać 100% przyczynę pożaru.

Pozdrawiam Marek

_________________
Mercedes W116 280SE


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 27, 2007 1:51 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 06, 2007 8:40 pm
Posty: 512
Lokalizacja: Piastów (Warszawa)
Darius pisze:
mi jakoś na podpalenie to wygląda.

Kto podpala samochód od wewnątrz komory silnika? Najprostszy sposób na podpalenie samochodu, to zbić szybę i wrzucić do środka koktajl Mołotowa. (Tak właśnie spłonął mój).

_________________
Pozdrawiam - Bartek

MERCEDES-BENZ A 160 CDI 2005r. Jeszcze nie mój.
Mercedes W123 240D 1979r. - do sprzedaży jako dawca.
VW GOLF 1,6 LPG AUTOMAT 3D 1990r. -"CZARNY LOTNIK" - Sprzedany.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 27, 2007 7:53 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 24, 2002 1:00 am
Posty: 332
Numer GG: 3047373
Lokalizacja: Warszawa
Naprawde wspolczuje. Zycze szybkiego zakupu jeszcze lepszego egzemplarza.

_________________
Pozdrawiam
Michał Dębski
Mercedes R107 560SL '86
Mercedes C140 500CL '96
Mercedes W124 300CE '87 - Sprzedam niestety
Toyota Land Cruiser HDJ100 '00


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 27, 2007 10:51 am 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 09, 2003 11:06 am
Posty: 1156
Lokalizacja: Płochocin
Darius pisze:
Współczuje , ale mam pytanie: wejście do garażu nie było ruszone bo mi jakoś na podpalenie to wygląda. Ogólnie przecież auta były zadbane, kolega nie zostawił na swiatłach, jechał wolno i krótkatrasą i jeśli nie zwarcie instalacji to sorki ja widze tylko umyslne podpalenie. Nie zazdrościl ci ktoś tych Mieczysław albo co?????????


A to chyba odpowiedź:

bartekmw pisze:
Kto podpala samochód od wewnątrz komory silnika? Najprostszy sposób na podpalenie samochodu, to zbić szybę i wrzucić do środka koktajl Mołotowa. (Tak właśnie spłonął mój).


Poza tym garaż był zamknięty , bez śladów włamania, a jeżeli ktoś chciałby zrobić mi kuku to najszybciej wrzuciłby koktajl przez szybę w oknie garażu a nie bawił się w otwieranie , misterne podpalanie , zamykanie maski a potem drzwi garażu.

_________________
[color=blue]K.O.-wiec z pokoju 704 [zlosnik] [/color]


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 27, 2007 12:57 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: sob lip 06, 2002 12:52 pm
Posty: 1226
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Szczerze Ci współczuję z powodu zaistniałej sytuacji .
Mam nadzieję,że wkrótce kupisz równie zacne auto .

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 27, 2007 1:57 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:02 pm
Posty: 1528
kurde straszna historia!gdyby mnie takie nieszczescie spotkalo to chyba nie bylbym w stanie nawet zdjec porobic :cry:
trzym sie jakos,choc widok straszny :( [szalone]

_________________
S123 230TE '81+pare innych


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 27, 2007 2:07 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 22, 2004 6:22 pm
Posty: 834
Lokalizacja: Łódź
Stawros współczuje :(
Wiem jakie to uczucie, bo nam kilka lat temu spalili pod domem 126 :-?
Nie martw sie!
Powodzenia w poszukiwaniach!

_________________
126.034


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 27, 2007 2:54 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 14, 2002 6:38 pm
Posty: 5464
Lokalizacja: Warszawa
aegm pisze:
gdyby mnie takie nieszczescie spotkalo to chyba nie bylbym w stanie nawet zdjec porobic


Nie tylko Ty, zdjęcia i wątek powstały 1.5 tygodnia po pożarze... Sentyment jest ogromny i choć powtarzam Sławkowi, że całe szczęście jemu się nic nie stało jak wskoczył z wężem ogrodowym do środka aby gasić, to doskonale rozumiem co czuje... Gdyby z moją Beką coś się stało, to bym też struty łaził (odpooookać)

_________________
MB W123 230E '80 Chinablau & W123 230 '77 Saharagelb
MB GLC 220d 4MATIC - plastik na co dzień ;)
Prezes MB/8 Club Poland
"Chcę umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój znajomy, a nie wrzeszcząc z
przerażenia - tak jak jego pasażerowie."


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 27, 2007 3:13 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
Wrócę jeszcze do sprawy i trochę "pozawracam głowę".

Stawros pisze:
z teorią zapieczonego hamulca też nie mogę się zgodzić ponieważ:

Ja też uważam to za mało prawdopodobne i napisałem a to byś widział i czuł. Zatem tą teorię można odrzucić.
Stawros pisze:
Być może "wersja akumulator" nie jest przekonująca na 100%
Ocet pisze:
Ja tez nie jestem zwolennikiem opcji akumulator... Zwlaszcza jak sie zerknie na sciane ogniowa za akumulatorem

Ja winę akumulatora odrzucam chociaż 100%-wej pewności nie ma. Zresztą doświadczalnie oblej aku benzyną (rozsądną ilością :)) i podpal - szansa że się spali jest prawie równa zeru. Zwarcie na krótko też go nie zapali.
Stawros pisze:
Jak widać na jednym ze zdjęć, pokrywa bezpieczników nie jest spalona

A bezpieczniki w środku sprawdziłeś - nie jest któryś spalony poprzez zwarcie? Bo jeżeli tak to jest to pewien trop.
Stawros pisze:
"lampa" z tym że chyba musiałbym zostawić zapalone światła żeby doszło do zwarcia.
I tu się zgadzam. Ale teoretyczne ślady rozprzestrzeniania się ognia na to mogą wskazywać.
Stawros pisze:
Poza tym garaż był zamknięty , bez śladów włamania, a jeżeli ktoś chciałby zrobić mi kuku to najszybciej wrzuciłby koktajl przez szybę w oknie garażu a nie bawił się w otwieranie , misterne podpalanie , zamykanie maski a potem drzwi garażu.

Znam przypadek (od "rodzinnego" strażaka) że aby ukryć ślady podpalenia auta do zamknietego garażu wprowadzono cienką rurkę i w ten sposób podano środek łatwopalny a potem płomień (mniejsza o szczegóły). Ale jest to teoria spiskowa na którą tu nie wygląda.
Zastanawia mnie jak zapaliła się opona. To trudne szczególnie jak była mokra. Od pożaru pod maską oddzielało ją nadkole a sama temperatura tego nie zrobi (chyba że było odwrotnie). Druga opona w podobnych warunkach wytrzymała (sprawdź na niej ślady - czy była bliska zapalenia się).

Reasumująć i biorąc pod uwagę to co napisałeś
Stawros pisze:
było zimno i mokro, słabo rozgrzany silnik, brak swądu

należy jako najbardziej prawdopodobną przyjąć hipotezę albo o zwarciu instalacji (mokro) albo podpalenie. Być może mniej prawdopodobny jest pożar od kolektora ale bym go nie wykluczał bo zastanawia mnie to:

Obrazek

Poniżej linii kolektora zdaje się że widać zaciek oleju a rozrusznik w miarę cały. To by znaczyło że ogień był wyżej i tylko u góry ale mógł się zacząć w tym zaznaczonym miejscu (wyraźnie wyżarzony fragment kolektora oraz mocne utlenienie pokrywy nad kolektorem). Skoro był u góry to jak dotarł do opony? To trzeba byłoby głębiej przemyśleć i lepiej obejrzeć.

P.S. Oczywiście nie jestem specjalistą od takich spraw i oglądam wszystko przez pryzmat załączonych zdjęć. Niemniej wielokrotnie nasłuchałem się a nawet kilka razy naoglądałem ekspertyz po-pożarowych bo mnie to interesowało a dzięki koneksjom rodzinnym było możliwe. :) Chyba każdy lubi się pobawić w Sherlocka Holmesa. [zlosnik]

Jak przyjedzie do mnie strażak to pokaże mu tylko te zdjęcia. Zobaczymy co powie. Jeszcze raz Ci współczuje. Wiem co to pożar....

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 27, 2007 4:16 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 22, 2004 6:22 pm
Posty: 834
Lokalizacja: Łódź
AndyS pisze:
Zastanawia mnie jak zapaliła się opona. To trudne szczególnie jak była mokra


U nas było właśnie tak, że podłożyli ogień pod prawą oponę. Potem podobno ona wybuchła i tak przeniosło się wszystko na komorę silnika.

_________________
126.034


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 27, 2007 4:22 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 15, 2006 10:58 am
Posty: 2118
Lokalizacja: Poznań
Moim zdaniem Andys ma racje. Centrum na masce nawet ma to samo miejsce jak pierwszy cylinder. Może olej w kolektorze sie zapalił później poszło filtrzem powietrza i dalej już jak z płatka... Hmm

_________________
T203 1.8 m271, v230 638 m111
Ex.W123 240D,W123 200, w123 230E, w123 280e, w202 c180 ,c124 300CE


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lis 27, 2007 4:43 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
AndyS pisze:
Od pożaru pod maską oddzielało ją nadkole a sama temperatura tego nie zrobi (chyba że było odwrotnie).



Widzialem auto w ktorym blotnik mial lekkie slady okopcenia a opona juz sie spalila i to pewnie od niej okopcenie na blotniku bylo. Wbrew pozorom guma pali sie niezle.

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl