Samochód który dziś dla Was opiszę ma dla mnie szczególne znaczenie , gdyż moi bliscy taki mają i wchowywałem się u jego boku
Panie, jakby samochody moich znajomych mialy miec dla mnie znaczenie, to bym musial sie zachwycac fordami i innymi fiatami.
Inna sprawa, ze sasiad mial rozowego W115 w dieslu!
[/i]wówczas była to nowość tak jakby odskocznia od starszego w123[/i]
Nieee, W124 to byla Australijska beczka. W USA beczki byly jeszcze inne.
Istnieją również mocniejsze jednostki,np. 500 lub 560 oferowany był tez silnik 600 o mocy 408 KM , był to wytwór brabusa.
To nie byl wytwor, to byl potwor! Tak jak ten z Loch Ness...
komputer pokładowy
Taa, szczegolnie na gazniku albo Ke-Jetroniku. Komputer mogl powiedziec guten Tag i Auf wiedersehen.
podróżuje sięjak krążownikiem szos, części w zawieszeniu są nadwymiar wytrzymałe.
NAd wymiar, dlatego dobrze jest kupowac czesci od wiekszych modeli, np. Actrosa.
W 1989 roku został przeprowadzony lifting nałozono listwy szerokie lampy tylne zadymione
On chyba tego auta nigdy nie myl.
Moim zdanie jest to najlepszy samochód jaki został wogule wyprodukowany niezawodny
Tu sie zgodze, w koncu to W123, tyle, ze z australii.
