MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Za 400 zł to nie sądzę ,żeby było to coś w lepszym stanie niż masz.
Za 1000zł-1200zł z wykresem kompresji, a najlepiej zamontowany jeszcze w aucie z możliwością odpalenia, nie myty, kompletny z każda podkładką , blaszką cięgłem i kompletnym w 100% osprzętem to jest dobra cena.

Pomyśl co wtedy kiedy wszystko poskładasz , a tu chmura białego dymu,czy niebieskiego, czy w ogóle ledwo co odpali ,wycieki ,osprzęt na skończeniu itp.

Kup 123 300D, zamiast sam silnik do remontu.
Dochodzi jeszcze skrzynia wał i most :)

Chyba,że lubisz bardzo swój obecny samochód i lubisz dłubaninę, wtedy kup 300D i przekładaj z jednego do drugiego co trzeba,ekonomicznie nieuzasadnione,ale na tym forum to już nie takie rzeczy ...

Dobre 123 z 300D można znaleźć od około 5 może 6 tysięcy w górę.

Kurczę. Macie rację, co do opłacalności takiego zakupu. Niestety - zanim pomyślałem, to zalicytowałem i teraz już chyba muszę kupić. Ryzykuję 400zł, ale gostek zapewnia, że silnik po kapitalnym remoncie w ASO.
http://allegro.pl/item244420599_silnik_ ... kazja.html Obejżyjcie tą aukcję i sami oceńcie. Z regóły odstraszają mnie słowa typu "wyjątkowa okazja", ale tu - sam nie wiem dla czego - dałem się złapać

_________________
Pozdrawiam - Bartek

MERCEDES-BENZ A 160 CDI 2005r. Jeszcze nie mój.
Mercedes W123 240D 1979r. - do sprzedaży jako dawca.
VW GOLF 1,6 LPG AUTOMAT 3D 1990r. -"CZARNY LOTNIK" - Sprzedany.

Bartek tak jak THC i pozostali powiem ze za 400 zl dobrego silnika nie kupisz,z samej aukcji tez nic sie nie dowiesz,wez ze soba mechanika,który pomierzylby cisnienie sprezania,ewentualnie kup ten silnik,podpisz umowe z gwarancja rozruchowa na 2 tyg,z możliwościa zwrotu.
no i dobrze by bylo zebys za ta cene dostal osprzet...
zawsze mozesz poprosic sprzedawce o wycofanie oferty,a te 400 wsadzic w remont swojego.
w tym roku wymienialem(nie osobiscie) silnik w espacie z benzyny na diesla,mimo ze silnik byl przekladany kompleksowo ze skrzynia,osprzetem itd,to okazało sie,ze nie do konca profesjonalnie,ciągle cos go boli

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"

Jeśli chcesz ryzykować 400zł i może sobie krzyknąć drugie 400zł za resztę , do tego transport, montaż , regulacje itp. to odpuść.
Załatw wycofanie oferty.

Po pierwsze..nigdy w życiu nie kupisz silnika w super stanie nawet z osprzętem za 1000pln ze sprawdzonego źródła. Ja za silnik (od kolegi bary123ce) dałem 1200pln i myślę że to była dobra cena

Po drugie sama czynność wymiany silnika to robota na 5h, wg mnie bardziej przyjemna niż wymiana mostu Jeżeli masz garaż, wyciągarkę kolesi to zrobisz to szybciej i za małe pieniądze.

Po trzecie ja u siebie przez 2 lata jeżdziłem na moście (3,69) i wale od 240D...nie bylo kłopotów, przyspieszenie było dość znaczne szczególnie na III biegu, wciskało w fotel . Ruszanie zawsze odbywało się z II biegu bo I był za krótki i używany tylko w przypadku stromych wzniesień. Prawdą jest że Vmax spadł o jakieś 30-40km/h ale ja nie nigdy nie przekraczałem 120km/h Trzeba jedynie sobie zdać sprawę , że most i przeguby i podpora i skrzynia dostają trochę po dupie...w czasie wciskania w deskę i szybkiej redukcji biegów. Manele od 240 są przystosowane do mniejszej mocy 70KM co znacznie skraca ich żywotność w symbiozie z silnikiem 300D. Jednak mi nieco spalanie spadło na tych 240 towskich podzespołach i nigdy nie przekroczyło 10l/100km w czasie srogiej zimy

Jak dla mnie przekładka ta ma sens tylko w jednym przypadku: Twoja obecna MB musi mieć silnik totalną padakę ale za to budę i techniczne sprawy na ocenę b.dobry. Rozumiem że zgodność VIN-owatwska Ci rybka?? Jeżeli mechanicznie i fizycznie nie domaga to szkoda zachodu, lepiej sprzedać i kupić 300D w "oryginale".

Reszta zabawy to walka tylko z prądami...przerobić 4 garowca na 5 garów to nie żadna filozofia jak się ma przekaźnik świec od 300D.

Zegary to banał...no i to by było na tyle...jakbyś był z Wrocka to bym chętnie zrobił taki swopik za kratkę dobrego browara..tak dla czystej przyjemności.......



Pozdrawiam Arti

P.S.
http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=28377&highlight=

_________________
MB W123 300D 80r. Czarnoksiężnik
MB S123 280TE 84r.-srebrny dawca
MB S123 280TE 83r.-zielonkawy project
MB S123 280TE 82r.-GRÜN Gurke=OGÓR
MB S124 280TE 96r.-BeetrooT
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11764 ... CT7881.jpg

sorrki ale nie mogłem się powstrzymać,,..

macie chore wyobrażenie o cenach silników...
sprzedałem w tym roku 3 silniki diesla 2.0D z 190/124..
w cenach 900-1300. ten za 1300 miał 180 tys. oryginalnego przebiegu...
nie sądzę aby silnik ze 123 nawet 300D, w dobie kiedy większość 123 to sama rdza a silniki jeszcze dają rade, ktoś wycenił na 1000 PLN...

_________________
W168 A160 CDI -Biedronka alias Pryszcz
VW Golf mk4 - golf

Zdecydowałem się na wycofanie się z tej licytacji. Dziękuję Wam za pomoc i uratowanie przed stratą kasy.
Zrezygnowałem z zakupu silnika 3-litrowego, jednak powinienem wymienić motorek i to przed zimą. Co prawda buda nie jest w najlepszym stanie, ale jeszcze parę lat pojeździ bez remontów, a motor pewnie zimy nie przetrzyma. W mojej sytuacji najlepszą chyba sprawą byłoby zdobycie za małe pieniądze motorka, który nie koniecznie jest w stanie idealnym, ale jeszcze nadaje się do jazdy i zrobienie przekładki we własnym zakresie, tak żeby to nie kosztowało za dużo. Pojeździć tym jeszcze z rok bez większych wkładów finansowych, a w tym czasie uzbierać na coś, co byłoby już na stałe. No i tak się rozejżałem po Allegro i znalazłem coś takiego:
http://allegro.pl/item247220035_mercede ... k_240.html
czy w ogóle warto się takim czymś interesować? (Tym razem jeszcze nie zalicytowałem ). Gościu napisał mi coś takiego:
"Silnik 616.912 nie wytrzymała buda i został wyjęty, chodził przyzwoicie do samego końca. Bez alternatora i rozrusznika." ... "Oleju praktycznie niebrał. Ciśnienia nieznam, ale poniżej zera odpalał tzn. że ponad 20 miał. Stoi od 3 miesięcy". Może jest ktoś z okolic i zechciałby zerknąć na to cudo? Byłbym wdzięczny.
Co do ceny z tej aukcji: jest od złotówki, więc praktycznie nic nie mówi o jakości silnika. Może komuś po prostu zawadza i chce się go pozbyć za dowolne pieniądze, a może faktycznie jego jakość jest taka, jak cena. Jeśli za niewielkie pieniądze, to chyba można by zaryzykować? Tu już nie będzie problemu z osprzętem, który jest inny niż u mnie, więc i przekładka łatwiejsza i tańsza. A na starym silniku może bym się trochę pouczył . Doradźcie mi proszę.


I pomyśleć, że pod domem stoi Golf w idealnym stanie

_________________
Pozdrawiam - Bartek



MERCEDES-BENZ A 160 CDI 2005r. Jeszcze nie mój.

Mercedes W123 240D 1979r. - do sprzedaży jako dawca.

VW GOLF 1,6 LPG AUTOMAT 3D 1990r. -"CZARNY LOTNIK" - Sprzedany.

Zostaw golfa na zime, sprzedaj beczke tak jak stoi.
Wiosną sprzedaj golfa i za wszytko kup 300D.
Chyba, że potrzebne Ci dwa auta.

Bartek a o remoncie swojego silnika nie myslales ? Np. Tulejowanie na starych tlokach +wymiana pierscieni + przeglad (naprawa)glowicy + przeglad (naprawa)walu ? Wtedy masz pewnosc ze auto pojezdzi. Kupujac uzywke ,zawsze jest ryzyko ze po przekladce jest to samo co przed, czyli tzw. leczenie syfa za pomoca pudru.

_________________
Witek
W126 500SEC '83 - ex. R.I.P.
Buk, humor, dziczyzna

Swiete slowa!! Jeszcze dodalbym, chytry dwa rezy traci... czy jakos tak.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Kiedy ja wolę jeździć beczką nawet zimą


Myślałem, ale to chyba za droga impreza. Nie ma sensu przy takiej budzie. Dla tego rozglądam się za silnikiem za psie pieniądze, tak tylko żebym dał radę zimą. Dużo nie jeżdżę, więc cokolwiek, co da radę zimą, posłuży mi przez najbliższy rok. <br>Dodano po 5 minutach.:<br> Poza tym teraz, to mógłbym sobie pozwolić na takiego samego trupa, jakigo mam, więc to całkowicie nie ma sensu. dla tego myślę o silniku w tylko trochę lepszym stanie, żeby nie ładować za dużo w ten samochód, a jednak żeby zimę nim przelatać. Jak się nie uda, to jeszcze jest golf, ale tu nie o to chodzi.

_________________
Pozdrawiam - Bartek



MERCEDES-BENZ A 160 CDI 2005r. Jeszcze nie mój.

Mercedes W123 240D 1979r. - do sprzedaży jako dawca.

VW GOLF 1,6 LPG AUTOMAT 3D 1990r. -"CZARNY LOTNIK" - Sprzedany.

no i jeszcze dodaj, że transport był gratis

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94

witam,

Bartek nie baw sie w 300D, bo jak sie zaczna jaja to w zime ze skostnialymi rekami bedziesz siedzial w garazu i plul sobe w brode. Za duzo dupereli jest do wymiany, silnik to dopiero poczatek.
Wyjscie jest w miare proste. Szukaj 240D, najlepiej jeszcze w budzie, zmierz kompresje, posluchaj jak chodzi i przekladaj. Z 240 na 240 bedziesz mial naprawde nie duzo roboty. Bebechy te same, tylko silnik pozostaje. Przekladasz i po robocie. Wazne tylko zeby ten "nowy" silnik byl ok, ale to juz kwestia szczescia. Bierz telefon i dzialaj, do zimy juz blisko:

http://moto.allegro.pl/item250469352_me ... _stan.html
http://moto.allegro.pl/item251115179_me ... iegow.html

Powodzenia
jak cos daleko nie jest, garaz z kanalem, wyciagarka( musze sprawdzic czy dziala, bo dawno nie uzywana) jest.