Montaż nie montaż, ale te E34 wyglądają naprawdę super, jeśli takie były to chyba jeszcze większy rarytas niż seria 8.
Co do porównań E36 z W124, to oczywiście, że MB jest fajniejszy
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
i chyba na tym forum nikt w to nie wątpi
Nasuwa mi się taka myśl. Dlaczego Mercedes "popełnił" taką drobnicę? Kiedyś była seria 114/115 (sedan i coupe), potem 123 (sedan i coupe; i kombi ale nie o to mi tu chodzi), potem 124 (sedan i coupe), a potem takie czary... z tą 210. Podobno we wstępnej fazie projektowania CLK miał być tak jak jego poprzednicy po prostu dwudrzwiową odmianą 210 i nazywałby się E-coupe. To samo stało się w klasie S. 126 (SE(L)/SEC), 140 (SE(L)/SEC; S/CL), a potem?? Dodam jeszcze, że pierwsze CLK z nie zrozumiałych dla mnie powodów ma słupek B co dla mnie dyskwalifikuje go jako MB-coupe i stawiam go w jednym rzędzie z W203SC (które też jest po prostu hatchbackiem 3D, a z coupe to może kiedyś stał na parkingu przy fabryce) z kolei obecne CLK (i CLS i C(204)-w wersji AVANTGARDE) nie mają podstawowego atrybutu luksusowego Mercedesa - GWIAZDY na atrapie. A aktualne CLK mogłoby być takim fajnym autem, gdyby miał więcej z elegancji W211. Najnowszy CL W216 na szczęście ma szansę stać się tak kultowy jak 126 SEC, bo jest właśnie taki jak powinien być: jest dokładnie tak luksusowy jak sedan, a przy tym dużo piękniejszy. 215 za to był jak dla mnie jeszcze większą porażką niż 140 coupe. Bo 140 przynajmniej była ultra luksusowa i nie próbowała być sportowa.