MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz sie 24, 2025 1:09 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 14 5 6 7 8
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: wt kwie 24, 2007 1:10 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lis 29, 2004 6:23 pm
Posty: 564
Lokalizacja: WROCŁAW-Bristol UK
(me: how) pisze:
sprawę traktujesz po prostu honorowo i jak dla mnie najzwyczajniej się uparłeś. Ale pozwól mieć nam swoje zdanie, skoro piszesz w HP.
W MK ale to szczegół.

Zgadza się...uparłem się i sprawę traktuję honorowo i sentymentalnie...jak wcześniej pisałem był i wciąż jest to mój pierwszy MB i wiem że zapewne Ty mając już jakieś doświadczenie i kilka może egzemplarzy nigdy byś takiego czynu się nie podjął [zlosnikz] Wiem że z rozsądnego i czysto rozumowego punktu widzenia to było porywanie się z motyką na księżyc...były momenty że naprawdę nie wierzyłem że to wyjdzie i że źle=bezsensownie działam. Ale możecie Panowie uważać mnie za dziwaka lub milionera (bo pewnie władowałem kupę kasy i nie mam co z nią robić :))
[zlosnik] a mnie ten remont taniej o połowę wyniósł niż miałbym kupić drugą budę czy kupować nawet badziewne zamienniki blach. [zlosnik] Więc nie wiem czy to mi się nie opłaciło [zlosnikz] Dla tych co sądzą że nie warto było bo VIN itd. powiem tak, kupując tego MB wiedziałem że nie jest on zgodny z tym nr bo i kolor jest inny i silnik jest większy [zlosnikz] a jak naprawdę zechce to spokojnie kupię sobie drugiego W123 w 100% oryginalnego za jakiś czas [oczko] Wtedy myślałem jedynie o doprowadzeniu MB do stanu użytkowego i to był jedyny sposób na ratunek ;)
Co do odpadnięcia czy "urwaniu dupy" nie pisałbym takich słów pochopnie...:) główne spawy zostały "pociągnięte" mosiądzem, dzięki czemu są wzmocnione i jak na razie nic nie pęka czy łamie a po remoncie śmiga już 2 lata i jest git [cool] W tym momencie nie zależy mi na oryginalności czy próbie do jego powrotu..to już jest nie możliwe. Znam kilka beczek po takim samym zabiegu i dzięki Bogu jeżdżą już kilka lat bez pozostawiania 4 śladów na asfalcie...Wg mnie wszystko zależy od podejścia do tematu, jego mądrej analizy i fachowości w wykonaniu. Zapewniam Cię że robota została wykonana zgodnie z kunsztem blacharskim, ten jegomość, który to robił, "składał" nie takie wynalazki jak W123 i to nie tylko z 2 kawałków i nie za 30.000 czy 50.000pln [zlosnik]

Zgadzam się tu z ~MajsterGarage i M4E co do określenia tego zabiegu...jest to zwykła naprawa POWYPADKOWEGO MERCEDESA , w tym przypadku z wymianą całego tyłu. Dla dobrego blacharza to buła z masłem. Ja, czyli klient wykłada kasę i ma życzenia a do blacharza należy tylko odpowiednie ich wykonanie...i tak też się stało z czego jestem bardzo zadowolony [zlosnikz] <br>Dodano po 55 minutach.:<br> A oto dalsze foty z pola wojny... [zlosnikz]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



W między czasie mając całe zawieszonko na glebie, postanowiłem wymienić, wyczyścić i odnowić co się da. Wszystkie elementy tj. wahacze, tylna belka, most; zostały oczyszczone z rdzy i zakonserwowane specjalną odporną na wodę i czynniki mechaniczne farbą [zlosnikz]

PRZED...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


W TRAKCIE...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


PO...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

C.D.N...

_________________
MB W123 300D 80r. Czarnoksiężnik
MB S123 280TE 84r.-srebrny dawca
MB S123 280TE 83r.-zielonkawy project
MB S123 280TE 82r.-GRÜN Gurke=OGÓR
MB S124 280TE 96r.-BeetrooT
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11764 ... CT7881.jpg


Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 24, 2007 8:11 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
(me: how) pisze:
MERCEDES 4 EVER pisze:
czym tu sie podniecac? takie operacja sa przeprowadzane nawet w DE czy innych krajach -normalna naprawa powypadkowego auta.Ja bym akurat tego egzemplarza nienaprawiał bo 123 czy 124 to zaden rarytas i jest ich sporo ale jak jest auto za 100 czy 150 tys to........ [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]


M4E, cenię sobie większość twoich wypowiedzi, czasem jak coś powiesz, boki można zrywać i ogólnie sprawiasz wrażenie rozsądnego i logicznego faceta, ale po tej wypowiedzi przez głowę przeszła mi na poważnie myśl, że twój avatar to realfoto.


Dobrze, że w Mercedesie jest tylny napęd. Jak ci urwie dupę podczas jazdy albo strzała, to dowieziesz ją do domu, bo będzie trzymała się jescze na kardanie.


no bez przesady -jak pisałem to jest normalny sposob naprawy nadwozia.Ktos jak tego wczesniej niewidział to moze byc zszokowany ale tak jest.Jak pisałem ja tego bym nierobił w 123 tylko na zyletki na dowod tego zamieszcze foto jakie 124 ja posle na zyletki po jakim uszkodzeniu-wtedy powiecie ze swir do kwadratu [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] <br>Dodano po 28 minutach.:<br> oto uszkodzenie -reszta absolutnie cała,sory za foto w niemoim watku ;) niedługo buda idzie na złom... no chyba ze ktos chce jakas czesc [zlosnik] to cos wytne :lol: :lol: :lol:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 24, 2007 9:27 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 22, 2002 8:12 pm
Posty: 1180
Lokalizacja: Pruszków
Panowie nie demonizujcie. Pomijam oczywiście opłacalność i sens naprawy tak zniszczonego 123 ale to już zostało chyba aż nadto w tym wątku przedyskutowane. Zaś sposób naprawy jest IMO lepszy niż wymiana pojedynczych elementów. A to że tego typu naprawy mają sens i są bezpieczne to akurat ja mogę potwierdzić swoim 123 który podobną operację przeszedł jeszcze za poprzedniego właściciela w 1991 roku!!! Pozdrawiam

_________________
Michał M Pruszków
W123 240D `82 classic white "Księżniczka"
W115 220D Kombi BINZ `73 Touring-Service
.....
Golf 1.2 TSI
maniek@w114-115.org.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 27, 2007 12:44 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lis 29, 2004 6:23 pm
Posty: 564
Lokalizacja: WROCŁAW-Bristol UK
No i następne foty po zaaplikowaniu "nowego tylnego" zawieszenia [zlosnikz] Wszystkie elementy gumowe zostały wymienione na nowe Lemforder oraz amorki Bilstein [zlosnik] .Po tym zabiegu tył pojazdu nieco poskoczył do góry...ale po 2 miesiącach jazdy wszystko nieco "siadło" Mm nadzieje że to normalny objaw :lol:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Potem zmatowałem papierem wodnym cały tyłek, nabrał takiego białego blasku że aż mi się ten kolor bardzo spodobał [zlosnik], kontrast był zacny...ale tak pozostawić furę głupio było więc potraktowałem po odtłuszczeniu cały tył sprayem czarnym :) Efekt był taki sobie ale lepszy od pozostawienia białego.W tym stanie nie odpuściłem nawet wrocławskiego spotu...[oczko]


Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

TAK OBECNIE WYGLĄDA MÓJ MB...(fot. niżej) już niebawem czeka go profesjonalne malowanie.
Kupiłem też most (W116 przełożenie 3.54...bez luzów, cichy, powinien pasować) i drugi silnik (300D 82r chyba III seria) - czekają na sądny dzień [zlosnik]
Zakupiłem też nowe amorki na przód SACHS oraz wszystkie drążki,końcówki, amorek drgań...wahacze, poduszki silnika itd. Do stanu zawieszenia nikt sie nie doczepi-WSZYSTKO JEST NOWE i renomowanych firm!!! :)
Nowy jest też cały układ wydechowy-od kolektora wydechowego do tłumika końcowego:)
Nowe opony 185/70/14 i śliczne kołpaki wraz z nowymi spinkami,
Nowy akumulator Centra Futura 98Ah
Nowy rozrusznik z gwarancją 12 m-cy :)
Nowe Hamulce = nowe tarcze + klocki + szczęki ręcznego + te tarcze na tylne wahacze trzymające okładziny ręcznego w odpowiedniej pozycji, stare były już zgnite :(
Założyłem dodatkowo 4 el. podnośniki szyb + lewe el. lusterko...czekam wciąż na kompletne prawe [zlosnik], elektryczną antenę BOSH, radio Mercedes Audio 10, mam też elektryczny szyber dach do wstawienia, ładne drewno zebrano na cała konsole i pewnie jeszcze coś było o czym zapomniałem....aha...już całkiem niebawem zapodam 2 zderzaki z wersji Coupe w stanie idealnym (muszą tylko dojechać do domu) no i może kompletną klimatyzację ale w niewiadomym stanie:-? [cool]

I tak to właściwie kończy mi się ta opowieść...Po wstawieniu tyłka minęło już prawie 2 lata i nic nie pękło, nic nie siadło, nic nie odpadło, po prostu jest ok. Mam nadzieję że jeszcze trochę mi posłuży mój Czarnoksiężnik i że po malowaniu będzie wyglądał jeszcze lepiej :)
Dziękuję wszystkim którzy natchnęli mnie chęcią walki i tym którzy mnie skutecznie do niej zniechęcali, ja osobiście jestem bardzo zadowolony z przebiegu całej operacji i niczego nie żałuję. Jeżeli będę w stanie to wrzucę kolejne foty z przebiegu napraw...



Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam Artur Zortox [zlosnik]

_________________
MB W123 300D 80r. Czarnoksiężnik

MB S123 280TE 84r.-srebrny dawca

MB S123 280TE 83r.-zielonkawy project

MB S123 280TE 82r.-GRÜN Gurke=OGÓR

MB S124 280TE 96r.-BeetrooT

http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11764 ... CT7881.jpg


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 27, 2007 1:39 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 17, 2004 6:54 am
Posty: 2088
Lokalizacja: Kielce
nie zapomnij polakierowac tez kolpaczkow .. no to teraz masz fure na lata ... az ci du*a nie odpadnie ;) [zlosnik]

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 27, 2007 10:28 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob gru 09, 2006 10:48 am
Posty: 463
ZORTOX -> alleluja i do przodu! bardzo mi sie podoba to co robisz i ze nie spękałeś przed taka opcja naprawy. Tez sie bede takim poruszal i tym bardizej podoba mi sie ze na siebie sciagnales pierwszy ogien [zlosnik] .

Moze za kilka lat jak ktos sie spotka z podobnym problemem i podobne bedzie mial watpliwosci to na ciebie wypadnie pochwalic sie, ze taka konstrukcja jeszcze sie nie rozpadla i w dodatku nadal jest "tylko" dwuśladem :) .

Udalo ci sie mniej-wiecej-pi*drzwi ustalic z jaka dokladnoscia wam to wyszlo? Mowimy tu o wartosciach do ktorych nie trzeba podchodzic z mikrometrem - nie wstydz sie [oczko] .

Na poparcie słow m4e moge tylko powiedziec, ze jak rozmawialem z moim mechanikiem to przyznal otwarcie iz sam widzial w jakims dupnym ASO w niemczech (wczesne lata osiemdziesiate) jak w podobny sposob skladali mercedesy i jeszcze im nowe numery nabijali. Oprocz tego koles swojemu synowi poskladal jedna octavie z dwoch. SYNOWI, ukochanemu dziecku - wiekszej rekomendacji chyba nie trzeba [zlosnik] .

Absolutnie przy tym nie dyskredytuje ludzi, ktorzy z jakichs przyczyn nie chcieliby sie takim samochodem poruszac. To jest jak ze skokami na bungee - przy zachowaniu odpowiednich procedur sprawa jest 100% bezpieczna, a jednak nie kazdemu przyjdzie ochota do skokow [oczko] .
Mysle ze uczciwie byloby wspomniec o takiej naprawie podczas sprzedazy samochodu w przyszlosci.

_________________
Pozdrawiam, mMm

E280 T
450SLC 5.0
dawniej: W115 200D '72 - Boluś, W115 '70 - No Name, W116 '76 - No Name, oraz rozne 123

Automatom mówię NIE
Śląsk, Gliwice


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 27, 2007 11:48 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lis 29, 2004 6:23 pm
Posty: 564
Lokalizacja: WROCŁAW-Bristol UK
mMm2 pisze:
alleluja i do przodu! bardzo mi sie podoba to co robisz i ze nie spękałeś przed taka opcja naprawy. Tez sie bede takim poruszal i tym bardizej podoba mi sie ze na siebie sciagnales pierwszy ogien .

Dzięki mMm2 za miłe słowa, jak już pisałem ja sie nie poddaję tak od sobie [zlosnik] Nie spękałem przed tą operacją bo zrobiłem sobie pewną kalkulację czysto materialną i też rachunek sumienia [zlosnik] nawet bym się skłaniał powiedzieć że przewaga sentymentów nad rozsądkiem była tylko nieco większa, ale z drugiej strony decydując się na ten krok wiem czym jeżdżę, wiem gdzie był bity w swej przeszłości,ile kg szpachli poszło na zakamuflowanie niedociągnięć i obecnie jak jest zrobiony i co można by jeszcze poprawić w przyszłości...Niczym mnie już ten pojazd nie zaskoczy :)

mMm2 pisze:
Udalo ci sie mniej-wiecej-pi*drzwi ustalic z jaka dokladnoscia wam to wyszlo? Mowimy tu o wartosciach do ktorych nie trzeba podchodzic z mikrometrem - nie wstydz sie .


Tu się nie ma czego wstydzić 8) ...po takiej naprawie wiadomo że ideału nigdy nie będzie i parę mm ucieknie to tam to tu...Powiem tylko tak...po postawieniu samochodu na kołkach bez kół coby gleby nie dotykały (wyeliminowanie wszelakich naprężeń), kładziemy poziomicę na przedniej belce (gdzie jest tabliczka z VINem) , na dachu (najlepiej żeby położyć coś o identycznej wysokości wzdłuż 2 rynienek i na tym postawić poprzecznie/prostopadle poziomkę) i oczywiście na tylnej beleczce klapy bagażnika i obserwujemy bacznie bąbelki w poziomkach.....i wszystkie 3 bąbelki są współosiowe co oznacza że furę poskładano całkiem nieźle [zlosnik] Taki trick pokazał mi mój magic blacharz kiedy skończył dzieło [zlosnikz] Powiem szczerze że udało mu się mnie pozytywnie zamurować [zlosnik]
Co do innych parametrów to powiem że nowe opony po przejechaniu około 5-8tys km są w bardzo ładnym stanie,żadna z nich nie jest wyjechana czy łysa na krawędziach, po prostu są zcierane równomiernie całą powierzchnią :P
Jedyny kłopot jeżeli to tak można nazwać był podczas montowania tylnej szyby, a w zasadzie dolnego poziomego klina, było z tym trochę walki bo tu właśnie brakowało dosłownie 2mm żeby go ładnie ułożyć i połączyć z lewym pionowym klinem...ale po nagrzaniu przez słońce całej karoserii udało się to całkiem sprawnie...Mr Szybiarz uprzedzał mnie przed szybką jazdą z otwartym szybrem i oknami oraz ładowaniem sporych kg do bagażnika przez okres do 2 tyg kiedy to cała szyba musiała się ułożyć i pasta uszczelniająca rozejść.
No i jeszcze zamki tylnych drzwi...tu big szacun dla majstra [zlosnikz] Podczas całego przedsięwzięcia nie dotykałem/regulowałem w ogóle tych zamków!! Drzwi zamykają się dobrze..do charakterystycznego "chllllappp" brakuje im niewiele :)

Mam do Ciebie mMm2 i do Mańka duży respekt i szacuneczek że nie wstydzicie się o tym (wszczepieniu) również głośno mówić. Ja miałem okazję jakoś tam to zrelacjonować ku potrzebie/pomocy może komuś w przyszłości.
Nigdy nie zamierzam nic ukrywać i staram się być uczciwy w kwestii sprzedaży, nie wyobrażam sobie opisu "Sprzedam W123 300D, po generalnym remoncie blacharki w 2005r, stan pojazdu: BEZWYPADKOWY" hehehehehe do takich ludzi ja nie należę [zlosnikz]

Pozdrawiam Arti

_________________
MB W123 300D 80r. Czarnoksiężnik

MB S123 280TE 84r.-srebrny dawca

MB S123 280TE 83r.-zielonkawy project

MB S123 280TE 82r.-GRÜN Gurke=OGÓR

MB S124 280TE 96r.-BeetrooT

http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11764 ... CT7881.jpg


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 28, 2007 10:59 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 3:42 pm
Posty: 1375
Witam

roadrunner pisze:
TrickyKid pisze:
krzys124 pisze:
mówią ze opomy lepsze zawsze na tył

Do tego nie trzeba być fachowcem. To jest tak samo naturalne, jak to, że mocniejsze hamulce zawsze montuje się na tył, a auta tylnonapędowe są łatwiejsze do opanowania na śliskim niż przednionapędowe. No i oczywiście na śniegu najszybciej i najbezpieczniej można zatrzymać samochód gdy zahamuje się samym ręcznym. [zlosnik]


Przed wyrazaniem takich opini polecalbym konsyltacje z fachowcem lub poczytanie kilku artykulow niedawno nawet gdzies byla ankieta na ten temat z dokladnym wyjasnieniem. Od siebie dodam ze to tyl samochodu odpowiada za stabilizacje pojazdu czyli to jak on sie zachowuje na drodze bez wzgledu czy pojazd jest przednio czy tylnonapedowy. A co do pekniecia opony to raczej nie ma to zwiazku ze stanem bierznika.


EDIT: znalazlem material dosc fajny tutaj Wchodzimy w zakladke Szkola auto - temat miesiaca potem z prawej ponownie temat miesiaca i znajdujemy "opony jakie na przud..." i tam jest bardzo fajny material pogladowy


Roadrunner chodziło Ci o taki filmik co trzy osoby jechały samochodem raz z lepszymi oponami na przód, a potem na tył i wjeżdżały na taką płyte, która się w momencie wjechania tylnich opon zarzucała autem i oni wjeżdżali na śliską płyte i musieli wyprowadzic auto z poślizgu ??. http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic. ... ight=opony Zrobiłem o tym temat, ale teraz nie wiem jak to oglądnąc [film], bo są nowe odcinki.

Już wiem, wchodzicie w link do "szkoły auto" potem "temat miesiąca" później "zobacz odcinek" i pojawi się lista odcinków wybieramy "jakie na przód ..." .


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 14 5 6 7 8

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl