MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt sie 26, 2025 6:43 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pt kwie 06, 2007 5:02 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 22, 2005 4:21 pm
Posty: 1313
Lokalizacja: Płońsk / Warszawa-Bemowo [WPN]
Chcesz radę? Pozbądź się go.
Bez obrazy, ale nie mogę patrzeć jak niektórzy biorą się za "remąty", a potem słychać biadolenie, że nie tak miało być.
Proszę spojrzeć na /8 kolegi Arbiesa lub byłą /8 kolegi Bukola.
Tak się powinno do tego podchodzić [ok]
Kruszym, sprzedaj go, zmądrzej, ochłoń, odkładaj sobie na 560SEL dziewice, po którą pojedziesz do Szwajcarii.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 06, 2007 6:45 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
Jarzyn pisze:
Chcesz radę? Pozbądź się go.
Bez obrazy, ale nie mogę patrzeć jak niektórzy biorą się za "remąty", a potem słychać biadolenie, że nie tak miało być.
Proszę spojrzeć na /8 kolegi Arbiesa lub byłą /8 kolegi Bukola.
Tak się powinno do tego podchodzić [ok]
Kruszym, sprzedaj go, zmądrzej, ochłoń, odkładaj sobie na 560SEL dziewice, po którą pojedziesz do Szwajcarii.


hehe nie obrazam sie i nie pisalem nigdzie ze nie tak mialo byc ... wiedzialem co wzialem juz tydzien po tym jak kupilem/zamienilem auto.

Nie porownuj mnie prosze do kolegi Bukola czy Arbiesa bo mamy troche inne zaplecze finansowe i troche inne priorytety w zyciu i na inne sprawny mozemy sobie pozwolic ( zreszta nie wiem czy widziales moja byla /8 bo zrobilem to mniejszym kosztem i nie powstydzil bym sie jej wsrod najlepiej zrobionych)
Kolejna sprawa w tym temacie to taka ze troche bardziej podziwiam ludzi ktorzy robia cos mimo przeciwnosci losu i braku :) kasy bo miec kase i odrestaurowac auto to nie sztuka i zaden wyczyn... tylko potem dziwnie wyglada chwalenie sie robota innych:) to jest forum milosnikow MB a nie elitarny klub do ktorego wstep maja ludzie po wykazaniu ze w remont wsadzilo sie 20 czy 40 tys tylko dlatego ze cynkowalo sie kazda srubke.....az tak nie podniecam sie MB i szkoda bylo by mi na to kasy a przynajmniej w wydaniu 115,123 czy 126
Nie biadole tez tylko sie wkurw.... bo szlak mnie trafia ze w 70tys miescie nie moge znalez mechanika ktory zdiagnozowal co jest w aucie (nie za darmo oczywiscie) dlatego tak truje wam tutaj ( chociaz chyba od tego sa takie fora) ... i nie wynika to tez z braku kasy tylko z tego ze szanuje kase i nie bede wydawal po 200-300 zl za kazdym razem kiedy oddam auto do warsztatu po czym je odbiore i dalej nic nie bedzie zrobione.....

Moglbym zrobic remont kapitalny tego silnika i mial bym na to pieniadze na upartego ale zastanawiam sie czy warto zrobic to na calego czy mniejszym kosztem ( zmienic silnik na inny uzywany) bo jednak w126 nie jest jeszcze rarytasem ale jest juz w takim stanie i wieku ze moze warto bylo by zainwestowac tym bardziej ze nie planuje sie go pozbywac bo bardzo mi sie podoba i nie potrzebuje go na codzien :).
Nie obraz sie ale gdybym mial taka sytuacje w 124 nawet bym sie nie zastanawial :)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 06, 2007 7:02 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
W sumie nie za bardzo jestem w temacie twoich klopotow z silnikiem ale jakbys potrzebowal jakiejs fachowej rady to wal smialo. Tanie czesci i sila robocza tez sie znajda, moim zdaniem musisz zaczac od skalkulowania co trzeba bedzie zrobic i ile to ma kosztowac a potem dopiero zastanawiac sie nad alternatywami.

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 06, 2007 7:19 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 22, 2005 4:21 pm
Posty: 1313
Lokalizacja: Płońsk / Warszawa-Bemowo [WPN]
Kruszyn, także ja jestem za szukaniem samochodów stanie bardzo dobrym, albo do profesjonalnego remontu.
Zobacz co ładnego Michał ma w garażu.
Można kupić? ;-)


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 06, 2007 10:12 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt gru 22, 2006 6:36 pm
Posty: 436
Lokalizacja: Drzycim
A ja uwazam, ze remont jest kazdy dobry, priorytetem powinno byc tylko: "nie szkodzic". Przeciez gdyby za remonty zabierali sie tylko ludzie o konkretnych portfelach to takie samochody jak W126 czy /8 (i wszystkie inne klasyki) za kilka lat beda unikatami, bo nikt sie nie zabral za przedluzenie ich zycia chociaz o te dwa lata. Takie jest moje zdanie, ale powtarzam, jak robic jakis remont, nawet malutki, to tak, aby nie sprawic problemow komus kto bedzie robil kiedys to samo z tym samochodem ale naprawde konkretnie, czyli unikac rzezby, zamiast przykladowo wspawac jakas toporna wstawke i wyciac spory kawalek zdrowej blache, ale oryginalnej, to lepiej pozadnie zakonserwowac nawet rdze, aby sie nie powiekszala i czekac na przyplyw kaski i zrobic to w miare porzadnie.
POZDRAWIAM!!!

_________________
MB W123 240D '78 - Remont
MB W124 200D '91 - TaToWa
MB W124 200D '86 - Bratowa
Daihatsu Cuore '92 - Bo tak...
Jawa 350 '82, WSK 125 '75, WSK 125 '79, WSK 175 '78, Komar, Trike 125 ,
Ex. PF 126p, Buggy 650, SHL M11, WSK 175, wiele innych..


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 06, 2007 10:16 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
Jarzyn pisze:
Kruszyn, także ja jestem za szukaniem samochodów stanie bardzo dobrym, albo do profesjonalnego remontu.
Zobacz co ładnego Michał ma w garażu.
Można kupić? ;-)

ja wiem ze mozna :) ale pierwszy blad jaki zrobilem to zamiana 115 na kijka bo przyznam sie bylem napalony jak jasna cholera bo 126 marzylo mi sie oda najmlodszych lat i nic nie bylo dla mnie przeszkoda :) ... potem juz polecialo z gorki :) ale obiecalem sobie ze to juz ostatnie auto ktore musialem lakierowac :) i bawic sie w jakies kapitalki:) tyle pocieszenia :) i ogolnie rozumiem Twoje przeciw takim remontom :) ale bez tego kijek juz dawno byl by na zlomie tazke chyba jestem dobrym milosnikiem MB skoro odratowalem tego potworka :):)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 07, 2007 10:10 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 17, 2005 12:31 pm
Posty: 855
Lokalizacja: [ZGL]
kruszynie niestety remonty glowne silnikow robie raczej tylko w autach firmowych, zrobienie silnika naprawde dobrze zajmuje troche czasu i odpuscilem sobie takie naprawy ze wzgledu na mala oplacalnosc (czasochlonnosc/cena/zawalony warsztat) Zawsze chetnie pomoge, sluze rada a nawet czasami moge sie upaprac w smarach. jesli chcesz sprawdzic silnik "na stole" najlepiej bedzie jesli dostarczysz mi ten silnik a ja wrzuce go na specjalna rame i sobie gnojka posluchamy przez jakas godzinke a wtedy wyjdzie z niego kto on zacz.

_________________
"Moto - Abc" 609 633 024

Mechanika, Instalacje LPG, Holowanie 24/7


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 07, 2007 10:51 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
heniekx pisze:
kruszynie niestety remonty glowne silnikow robie raczej tylko w autach firmowych, zrobienie silnika naprawde dobrze zajmuje troche czasu i odpuscilem sobie takie naprawy ze wzgledu na mala oplacalnosc (czasochlonnosc/cena/zawalony warsztat) Zawsze chetnie pomoge, sluze rada a nawet czasami moge sie upaprac w smarach. jesli chcesz sprawdzic silnik "na stole" najlepiej bedzie jesli dostarczysz mi ten silnik a ja wrzuce go na specjalna rame i sobie gnojka posluchamy przez jakas godzinke a wtedy wyjdzie z niego kto on zacz.


hehe problem w tym ze silnik jest w aucie :) a z drugiego zdjeta jest klawiatura :) i wyciagniete walki ( na tym etapie stanelo bo mechanik stwierdzil ze juz tam sa duze ubytki :)
I rozumiem Twoje podejscie :) bo nik nie jest instytucja charytatywna zeby bawic sie a nie zarabiac :)
Najgorsze jest to ze tak podchodzi do tematu wiekszosc mechanikow w moim miescie i tekst ,,za 1 pana zrobie 5 ruskim ,, to juz starndard :P :) jezeli nie znajde nic w okolicy to odezwe sie moze moze umowimy sie na jakas chociaz konkretniejsza diagnostyke :)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł: 1
Post: sob kwie 07, 2007 2:53 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 22, 2005 4:21 pm
Posty: 1313
Lokalizacja: Płońsk / Warszawa-Bemowo [WPN]
Kruszonie, mam coś dla Ciebie ładnego.


Na górę
 Tytuł: Re: 1
Post: sob kwie 07, 2007 4:02 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
Jarzyn pisze:
Kruszonie, mam coś dla Ciebie ładnego.


ale mi sie moj kijek podoba i nie zmienie go na jakas biala drezyne :P:P:P chociaz v8 mniam mniam :P to jedyne co moglo by mnie sklonic do zmiany :P:P:P Kijek zostaje i nie ma mowy o sprzedazy :) dzisiaj zostal umyty na swieta i poszedl go garazu :) po swietach biore sie ostro na szukanie rozwiazania dla tego samochodu :)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 07, 2007 4:12 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 28, 2005 6:50 pm
Posty: 1596
Lokalizacja: Warszawa
kruszyn: Jak znajdę gdzieś jakieś M110 na wymianę to dam znać. Czasami trafia się jakieś sprowadzone z zagranicy. Jak chcesz to się dowiem w firmie gdzie ja kupiłem, bo oni ściągnęli silnik z GB z firmy ubezpieczeniowej.

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 07, 2007 5:51 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 15, 2006 10:58 am
Posty: 2118
Lokalizacja: Poznań
kruszyn pisze:
Kijek zostaje i nie ma mowy o sprzedazy dzisiaj zostal umyty na swieta i poszedl go garazu po swietach biore sie ostro na szukanie rozwiazania dla tego samochodu


Znam to uczucie [zlosnik] Wszyscy mówią "sprzedaj grata" Ale ja to auto kocham i nie sprzedam. [zlosnik]

_________________
T203 1.8 m271, v230 638 m111
Ex.W123 240D,W123 200, w123 230E, w123 280e, w202 c180 ,c124 300CE


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 07, 2007 6:36 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sie 07, 2003 10:39 am
Posty: 1026
Odpuść sobie może M110 i poszukaj nowszego M103 - o M103 jest duzo łatwiej!
Bo M102 jest troche zasłaby jak na W124 a o W126 to juz można zapomnieć. On jest optymalny do W123

Jestem w podobnej sytuacji - ale ja jestem zdecydowany na remont.
W mojego pierwszego Mercedea, który był moim pierwszym kupionym samochodem za ciężko zarobioną kase, wpakowałm juz 15tys zł, kupiłem go za 5tys zł, w między czasie kupiłem W124, a W123 czeka na poskładanie wszystkiego w całośc, bo brakuje mi w zasadzie nowych drzwi - reszte mam fabrycznie nowe.
Potem dobry blacharz - w zasadzie artysta spawacz [zlosnik] - 5litrów lakieru i bede najszczęśliwszym posiadaczem najładniejszej W123 jaka jeżdzi po ziemi - jak dla mnie!
Więc sądze że wpakuje jeszcze kolejne 15ty, razem będzie 30tys - jednak rozłozone w czasie. O tych pierwszych 15tys do tej pory to dopiero sie dowiedziałem jak dodałem wszystkie wydatki od momentu zakupy - jakies 5lat temu ;) , czyli 3tys rocznie, 250zł miesięcznie - daje rade.
Silnik M102 jest OK, odpalany raz na miesiąc - pracuje ok 30min. I tyle. Jednak i otworze również silnik, bo od fabryki nikt go nie otwierał. Mam do wymiany rozrząd, zrobie proforma głowice.
OC opłacam, przeglądu brak od 1,5 roku ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 07, 2007 11:53 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
MercSwir pisze:
Znam to uczucie [zlosnik] Wszyscy mówią "sprzedaj grata" Ale ja to auto kocham i nie sprzedam. [zlosnik]


DAC MU PIWO DOBRZE PISZE !!! <br>Dodano po 5 minutach.:<br>
Marcin S pisze:
Odpuść sobie może M110 i poszukaj nowszego M103 - o M103 jest duzo łatwiej!
Bo M102 jest troche zasłaby jak na W124 a o W126 to juz można zapomnieć. On jest optymalny do W123

Jestem w podobnej sytuacji - ale ja jestem zdecydowany na remont.
W mojego pierwszego Mercedea, który był moim pierwszym kupionym samochodem za ciężko zarobioną kase, wpakowałm juz 15tys zł, kupiłem go za 5tys zł, w między czasie kupiłem W124, a W123 czeka na poskładanie wszystkiego w całośc, bo brakuje mi w zasadzie nowych drzwi - reszte mam fabrycznie nowe.
Potem dobry blacharz - w zasadzie artysta spawacz [zlosnik] - 5litrów lakieru i bede najszczęśliwszym posiadaczem najładniejszej W123 jaka jeżdzi po ziemi - jak dla mnie!
Więc sądze że wpakuje jeszcze kolejne 15ty, razem będzie 30tys - jednak rozłozone w czasie. O tych pierwszych 15tys do tej pory to dopiero sie dowiedziałem jak dodałem wszystkie wydatki od momentu zakupy - jakies 5lat temu ;) , czyli 3tys rocznie, 250zł miesięcznie - daje rade.
Silnik M102 jest OK, odpalany raz na miesiąc - pracuje ok 30min. I tyle. Jednak i otworze również silnik, bo od fabryki nikt go nie otwierał. Mam do wymiany rozrząd, zrobie proforma głowice.
OC opłacam, przeglądu brak od 1,5 roku ;)


cos czuje ze z kijkiem bedzie tak samo a przynajmniej z silnikiem :) i nie chodzi mi zeby byl najpiekniejszy na swiecie ale zeby mi sie podobal jezdzil i cieszyl :) reszta mnie nie interesuje :) co do zmiany silnika jezeli zmienie to na v8 bo jak odbiegac od orginalu to na cos co mi sie marzy a nie cos o 200cm wieksze :) Mi m110 naprawde mimo swoich bolaczek pasuje i nie narzekam na brak mocy czy inne takie sprawy ... pewnie ze fajnie bylo by bujac sie w ciszy przy 3tys a ja juz halasowac to bulgotem V8 ale przy tym troche bylby wiekszy koszt i jeszcze wieksza grzebanina a na takie przy braku fachowej sily roboczej w moim miescie nie bede sie porywal no chyba ze naprawde dostane kpl silnik z osprzetem za podobne kase w co watpie :)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl