MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt sie 29, 2025 1:10 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr sty 03, 2007 4:49 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 27, 2006 12:23 am
Posty: 330
Lokalizacja: Warszawa
Jako wychowany na omegach (A i B) i jako ex-posiadacz omegi B wtrace swoje pare zdan.

Omega B i Omega A (a takze Senator B) to w duzej mierze TO SAMO auto. Zmieniono ksztalt nadwozia i wzmocniono je celem poprawiania bezpieczenstwa, dodano nowe motory etc., ale znaczna czesc samochodu pozostala nie zmieniona (i nic w tym zlego - po co zmieniac cos, co bylo dobre).

Tak naprawde wszystko zalezy od tego, czego oczekujesz i ile chcesz na to wydac pieniedzy. Trudno bowiem porownywac 124 200D z czterobiegowa manualna skrzynia, szybami na korbki i siedzeniami z MB Texu z dobrze wyposazona omega B 3.2. Tak samo, ciezko porownac zdewastowane resztki jakiejs 124-ex-taxi majace ponad milion kilometrow za soba z bezwypadkowa i wychuchana omega z pieciocyfrowym przebiegiem i pelna historia serwisowa.

Ostatnia omega, z ktora mialem do czynienia byla moja Omega B z motorem X25XE (2.5 V6) i (niestety) manualna skrzynia. Auto kupilem od dealera, ktory wczesniej sprzedawal je jako nowe. Bylo bezwypadkowe, z ksiazka serwisowa, pieciocyfrowym przebiegiem i, pomijajac slady rdzy na prawych tylnych drzwiach - w zasadzie jak nowe. Po trzech latach eksploatacji sprzedalem je z czystym sumieniem koledze z pracy, ktory jezdzi nim (bezawaryjnie) do dzisiaj i jest zachwycony.

Omega B ma sporo zalet - wewnatrz jest zauwazalnie wieksza od 124, uklad jezdny pozwala na bardziej heroiczne pokonywanie zakretow (w tym zakresie GM stworzyl naprawde majstersztyk) i (przy skrupulatnym i profesjonalnym serwisie) jest bezawaryjna. Motory czterocylindrowe nie sa warte zainteresowania - sa po prostu zdecydowanie za slabe. Nawet 2.5-litrowe V6 nie zapewnia 'rakietowych' osiagow. Dopiero silniki X30XE (3.0 V6) i Y32SE (3.2 V6, wystepujace wylacznie z automatem) 'wciskaja w fotel'. Podobnie wyglada sytuacja wsrod turbognojkow - czterocylindrowki lepiej pozostawic taksowkarzom. Silnik Steyera (stosowany takze w BMW) czyni z omegi calkiem dynamiczne auto, ale szanse na znalezienie czegos, co nie jest zajezdzonym trupem sa niewielkie, a opinie o niezawodnosci tego klocka bardzo podzielone. 24-zaworowe 2.5DTI to zas istny bialy kruk.

Ale, oczywiscie, omega to GM a nie Mercedes - i to widac i czuc. Wnetrze omegi jest tandetne (plastiki nie roznia sie niczym od gnoju wystepujacego w nizszych modelach) a auta sprzed faceliftingu z 2000 roku neka korozja (od nowosci). Auta po faceliftingu (przez niektorych bezpodstawnie nazywane omega C) sa lepsze jakosciowo.

Majac jednak do wyboru porownywalne modele (motor, wyposazenie i stan), ja zdecydowanie wybralbym 124. Nie mozna natomiast zapominac, ze wspolczesnym dla omegi B mercedesem byl W210. Ceny sa w tym przypadku jednak zdecydowanie wyzsze od omegi, a sama 210tka tez pozostawia wiele do zyczenia.

Szukajac auta tej klasy, gdybym nie byl zdecydowany w 100 procentach wylacznie na MB, nie omieszkalbym przyjrzec sie rowniez ofercie BMW (E39 i E34) oraz, jezeli nie boisz sie egzotyki, Lexusowi GS300. A6 i produkty francuskie i wloskie dla mnie odpadaja z racji przedniego napedu, ktory w tej klasie samochodu jest koncepcja wrecz skandaliczna.

_________________
126.037 126.024 140.050 124.079 210.265 205.242 639.813
However much the Fatherland’s finest might appear to be the best in the world, you can’t help but wonder if the engineers lost themselves in a haze of technological overkill.
WhatCar? o W140 IX.1992


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 03, 2007 6:37 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 24, 2006 12:35 pm
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
psinthos pisze:
Auta po faceliftingu (przez niektorych bezpodstawnie nazywane omega C) sa lepsze jakosciowo.

Witaj!
Moze i masz racje.. Nie orientuje sie, slyszalem po prostu gdzies na ulicy ze to jest Omega C.. A rzeczywiscie bryla auta wcale sie nie zmienila poza innymi swiatlami, listwami oraz srodkiem.. Z tego co wiem to ludzie wymieniaja sobie np hamulce z tej "C" do B, pasuja bez zadnych przerobek..

W kwestii pytania postawionego na poczatku.. Zastanawiam sie, czy za 12 tys zl mozna trafic ladna, wychuchana Omege B, z niezajechanym silnikiem i niebitym nadwoziem...
Jesli nie to moze jednak lepiej poszukac dobrze wyremontowanego 200D i pojezdzic nim nie 5 a np 3 lata, moze sie sytuacja finansowa zmieni..?

_________________
Wojtek P. (Borys)
--------------------------------------------------------
'92 MB 124 260E Lalunia - automat, gaz, poducha, elektryka
'94 BMW R1100GS Balbinka, '95 Honda NTV 650 Honoratka, '60 Awo 425S
ex - '88 MB 124 200TD


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 03, 2007 11:38 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 27, 2006 12:23 am
Posty: 330
Lokalizacja: Warszawa
Borys pisze:
Nie orientuje sie, slyszalem po prostu gdzies na ulicy ze to jest Omega C..


Zamiast sluchac 'gdzies na ulicy' [zlosnik] zerknij na tabliczke znamionowa. [oczko]


Borys pisze:
W kwestii pytania postawionego na poczatku.. Zastanawiam sie, czy za 12 tys zl mozna trafic ladna, wychuchana Omege B, z niezajechanym silnikiem i niebitym nadwoziem...


Napewno mozna. Ja swoja w maju ubieglego roku puscilem za 14700. Bezwypadkowa, kupiona w PL z pelna historia serwisowa, oprocz drobnych wypryskow rdzy na tylnych drzwiach - jak nowa. Przebieg 107kkm [skromny] . Zal mi bylo ja sprzedawac, ale zrobilo mi sie za duzo aut w garazu, wiec stwierdzilem, ze czas ja oddac, poki jest jeszcze cokolwiek warta. [oczko]

_________________
126.037 126.024 140.050 124.079 210.265 205.242 639.813
However much the Fatherland’s finest might appear to be the best in the world, you can’t help but wonder if the engineers lost themselves in a haze of technological overkill.
WhatCar? o W140 IX.1992


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 04, 2007 8:53 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 06, 2005 7:55 pm
Posty: 1503
Lokalizacja: Łódź [EL]/Szczecin [ZS] czasami
psinthos pisze:
Auta po faceliftingu (przez niektorych bezpodstawnie nazywane omega C) sa lepsze jakosciowo.


Sam Opel przeca nazwał Omege po face'ie Omegą C, także nie jest to żaden błąd nazewnictwa, trzeba bylo jakos rozróznic Omege B po kolejnym lifcie (wczesniejszy nie pamietam ale chyba w 1996, ewentualnie w 1998 - jedna z tych dwoch dat).

_________________
"Think Locally,
Fuck Globally"

Kiedyś:
Matiz z kratką - Twardy Zawodnik; MB W124 230TE Aut. - Baleron Forever; Ford Focus II 5d - Fantastic Sam Plastik

Dziś:
Ford Focus kombi III - cholerne 6 biegów!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl