Wookee pisze:
Można też przejść na oddzielne sterowanie anteną, co ma duży sens w przypadku rzadkiego odsłuchu radia
moim zdaniem to w ogole nie ma sensu: radio zawsze dziala "w tle" i wlacza gdy nadawane sa komunikaty drogowe. Komu tak wlasciwie przeszkadza wysunieta podczas jazdy antena?
*beczka* pisze:
Teraz wiem o co chodzi - jest napięcie na wyjściu , o którym pisałem , antena się wysuwa, napięcie zanika- antena się chowa
i tak wlasnie ma byc

*beczka* pisze:
Zastanawiałem się nad tym rozwiązaniem , nawet kiedyś kupiłem oryginalny przełącznik do sterowania anteną. Ciekawe, czy fabrycznie w autach( w123 z tego samego roku produkcji) , które miały różne rozwiązanie sterowania anteną , anteny były takie same. Jeżeli były takie same, to jak podłączyć przełącznik, by wszystko działało? Większość które widziałem i miały sterowanie przełącznikiem to wersje amerykańskie.Właśnie od czego mogło zależeć z jakim sterowaniem była antena elektryczna? Czy zależało to od upodobań kupującego, a może od wersji na dany kraj?
ten durny wylacznik mialy tylko samochody eksportowane do tego durnego kraju (USA) ze wzgledu na ich durne przepisy. W tym wykonaniu antena jest zupelnie inna (zwykly motorek z plusem i minusem zamienianym przy pomocy wylacznika w konsoli). Po co kombinowac skoro masz sprzet taki jak przewidzial producent?
el_diablo pisze:
Co to oznacza?
to oznacza, ze najprawdopodobniej musisz zaczac rozgladac sie za inna antena...
