skorp_2004 pisze:
witaj
m110 ma to do siebie ze moze gasnac jesli brakuje ci jakiegokolwiek wezyka lub jest w nim dziura itp akurat ten silnik jest oparty (sterowanie) w wiekszosci na podcisnieniach wiec delikatnie z tym szukaj takiego kolanka jesli nie znajdziesz odezwij sie na pw lub @ dam ci namiar na krakow na kogos kto napewno to ma

co do obrotów podkrec o jakies 50 na "P" i powinno wszystko byc ok ale po zalozeniu kolanka pod filtrem o ile o nie chodzi ....
i jeszcze jedno napisz czy masz gaz bo co do obrotow to zmienia calkowicie sprawe
pozdrawiam
tak, jest na gaz, dodam takze, ze jakas plyta w silniku jest pokrzywiona i nie jezdzi w ogole prawie na benzynie, rozmawialem o tym z mechanikiem, ma mi wstawic specjalna do w116 plyte "na gumach", ktora bedzie "skakala" a nie wyginala sie od gazu (z tego co wiem kazdy samochod na gaz ma problem z ta plyta, poniewaz sie krzywi)
wielkie dzieki za rady:) , a czy moge sie odezwac na "gadu-gadu" w sprawie tego kolanka?:) , bedzie prosciej niz poczta elektroniczna...
wielki3333 pisze:
a jak włączysz światła ,radio,czycoś tam jeszcze -też gaśnie ?
nie zdarzylo mi sie, ale nie sprawdzalem (wynika to z moich obserwacji), ale sprawdze i odpowiem. Chodzi o sprawdzenie na postoju czy w trakcie jazdy?
Dzisiaj od rana jezdzilem i mi w ogole nie zgasl i nic nie wskazywalo na to, ze spadaja za nisko obroty (nizej niz zawsze, bo i tak ma niskie) i ma zgasnac...