MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Mam mały problem:) w wyczyszczeniu podsufitki w W115. myślałem o cif-ie ale zostanie on w szczelinach(dziurkach), a dostępne środki do czyszczenia " nie dają rady" czytałem na forum ze można w pralce wyprać ale ja nie chce jej ściągać. pomocy:)

_________________
MB W115 220D/8 71r - Wrocław

Ja swoją myłem cif-em, ale podsufitka była zdjęta i nie było problemów z wypłukaniem. Cif dał radę. Może pianka do tapicerki lub jakiś vanish w sprayu (żeby ci najmniej na głowe i fotele leciało)

_________________
220D 1970r
250CE 1970r

Ja swoją podsufitkę wyczyściłem Vanischem (chyba tak to się pisze) rozcieńczonym w wodzie. Tak przygotowany roztwór nakładałem i wcierałem w podsufitkę przy pomocy kawałka starej firanki (koniecznie). Nitki firanki przy dociskaniu jej do tapicerki, docierają do wszystkich (olbrzymiej większości) drobnych zagłębień.

Sposób ten podsunął mi Sąsiad, prowadzący komis samochodowy.

_________________
C123 230C '77 - Puchata
W116 450SEL '79 - Pani Bulgot

Hi, ciekawy sposob patro swoja droga tapicerke czyscilem swego czasu w jeszcze inny sposob, a mianowicie rozcienczylem z woda troche proszku i przy pomocy najpierw gabki przeczyscilem tapicerke, a pozniej jeszcze raz czysta woda. sposob zdal egzamin

_________________
Obecnie R129 V8 500SL | V8 często zachowują się w sposób typowy dla dwudziestoparolatków - są w stanie wypić każdą ilość, jaką tylko się im postawi... | 1/4: ET 15,25s

Jeżeli miałes na mysli to mleczko sie kompletnie do tego nie nadaje.
Zawiera w sobie maczke marmurową, która zawsze zostanie w jakiejś ilości na podsufitce i będzie łapała/chłoneła brud z czasem.

IMHO przy założonej podsufitce zrobic to najprościej-odkurzaczem piorącym z (dobrą) chemia w środku. Takim co odsysa płyn oczywiście a nie jakims tanim badziewiem co zachlapie wszystko. widzialem pare razy takie coś w akcji i daje radę
Na dobrej myjni napewno maja a za sam sufit cena nie powinna byc duża. Jak pogadasz to pewnie tesz dadza ci zrobic samemu

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch
210 000 km
----------------------------------------------------
Żonę mam w domu, kochankę w garażu.
----------------------------------------------------

zawsze istnieje mozliwosc zamowienia goscia z karcherem ktory za ok 70-100 pln wyczysci caly srodek (tak ostatnio placilem, za wyczysczenie calego wnetrza oprocz siedzen, pozniewaz byly skorzane).

_________________
Obecnie R129 V8 500SL | V8 często zachowują się w sposób typowy dla dwudziestoparolatków - są w stanie wypić każdą ilość, jaką tylko się im postawi... | 1/4: ET 15,25s

Dzięki za rady, jak te metody o których pisaliscie nie pomogą( bo chcialbym zrobic to własnorecznie ) to pojade na myjke lub do jakiegoś zakładu...- ale to w ostateczności

_________________
MB W115 220D/8 71r - Wrocław

Zwróćcie uwage na drobny detal pod tytułem materiał podsufitki...
Materiały były w MB różne i nie wszystkie metody nadają się do wszystkich materiałów...

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak

gdybys mial ja zdjeta to proponowalbym wrzucic do pralki i wyprac w proszku do bialych rzeczy a nastepnia wyplukac w plynie do zmiekczania tkanin, a tak pozostaje karcher

_________________
240D3.0, no...i wszystko jasne

Jest taki sposób tapicerski z czasów, gdy nie było żadnych kaerscherów.
W sam raz do naszych Mesiów. Należy przygotować roztwór 1 litra ciepłej
wody z 50 gr wody amoniakalnej. Namoczyć flanelową ściereczkę i pocierać podsufitkę na całej powierzchni, a szczególnie plamy od rąk i tłus
tych łbów pasażerów. Nie zaciągać się szczególnie tym zalzajerem bo tro-
chę śmierdzi jak to NH3. Można powtarzać brudniejsze miejsca do skutku.
Flanela zrobi się czarna, że aż miło. Można równolegle czyścić benzyną ekstrakcyjną z należytym skutkiem. Nie wolno stosować żadnego nitra lub
asetonu i uniwersalnego rozpuszczalnika bo zmyje warstwę powłoki do ży
wej tkaniny.Pozdrawiam.