Mój też się nieco rózni odcieniem, ale zdecydowanie szary łatwiej dopasować niż odcień niebieskiego. Faktycznie możesz mieć problem z idealnym dopasowaniem

Chyba tylko w "błekitnym meczecie" znajdziesz gdzieś swój
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
. Wszystko rozbija sie o stopień w jakim oryginalny kolor wyblakł ze względu na lata. W moim przypadku tapicerkę mam jak już wspominałem ciemno szarą, ale w miejscach "użytkowych" zmienia się na o parę ładnych tonów jaśniejszą. Za to pólka i górna krawędź tylnej kanapy są koloru... zielonkawego

. "Spaleni słońcem"
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
przy czym welur oparcia przy samej półce na grzbiecie zaczął pękać.
Cytuj:
Ja też jestem na tym etapie, tyle że w innym regionie. Dobry lakiernik to chyba to ciężka sprawa...
Oj zdecydowanie tak. W tej chwili szukam i niucham, rozmawiam jak zobaczę gdzieś na trasie. Pytam o ceny ...hehheh
![[smiech]](./images/smilies/smiech.gif)
Ale przede wszystkim o to jak Pan lakiernik chce podejśc do sprawy. (Gdzieś tam na forum majaczy jeszcze wątek z tą moja nieciekawą choć niewielką usterką) Jak mi któryś mówi, że nie bedzie trzeba wyjmować szyby i wystarczy łatka to wtedy uprzejmie dziękuję i resetuje adresik zakładu na liście... Każdy ma pewnie swoją metodę wyszukiwania
... albo swój prywatny adresik do fachowca .... i się nie podzieliiiiii
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)