MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam, problem taki mam że mam wyrobione gumowe (gumowo-metalowe?) tulejki w wachaczach, przy skrętach czuć jak znosi tył na bok, do wymiany też czeka mnie łozysko w tylnym kole. Proszę opiszcie mi najlepiej krok p[o kroku jak się za to zabrać.
Pozdrawiam

_________________
ex: w123 2,3 taxi 37tyś przebiegu ;)
ex: w123 2,4 taxi 146tyś przebiegu ;)
ex: w123TE 250tyś przebiegu, mój rdzawy kwiatuszek
w123 230c 1978

1) potrzeba ci kanału
2) mocnych narzędzi, i najlepiej palnik w pogotowiu
3) przyda sie podnośnik (taki na kółkach) oprócz lewarka do podnoszenia oraz ściągacz do tulei
4) cały wolny dzień i dobre śniadanie

Podnosisz stronę samochodu do góry (nie ściągaj koła), wykręcasz śrube i opuszczasz ramie wachacza, opuszczasz też samochód troche, wtedy tuleja lepiej powinna być dostępna, wyprasowujesz tuleje ściągaczem (schemat ściągacza do tulei znajdziesz w necie), czyścisz gniazdo, smarujesz nową tuleje wazeliną techniczną i za pomocą sciągacza wciskasz ja w gniazdo.

O ile dobrze pamietam, dawno to robiłem, żeby to samo zrobić z wewnątrzną tuleją wachacza musisz odkręcić belke od nadwozia od strony wymienianej tulei (i tym podnośnikiem na kółkach delikatnie ją opuścić na dół, jakkolwiek spotkałem sie z osobami które stwierdziły ze wymieniły tuleje bez opuszczania belki, ja musiałem opuścić bo nie mogłem wyciągnąć ramienia wachacza z belki

filozofia w tym żadna ale pamietam ze po wymianie 4 tulei miałem już dość jakichkolwiek samochodów, wiec 2 raz sam bym tego nie robił

_________________
(Oo=[][]=oO) & MB W116 SE 280 '79

Jest jeszcze inny sposób. Potrzebujesz:
1) dobre śniadanie,
2) samochód,
3) dowód rejestracyjny i prawo jazdy,
4) kilkaset PLN...
Ja zrobiłem tą metodą i naprawdę dobrze wyszło...

_________________
Przemek
Ex: 123 240D, Volvo 945 D24TIC, Opel Monterey 3,1D, John Deere 2140 (1986)

Hehe właśnie o to chodzi żeby to zrobić pierwszą metodą a nie tą drugą z kilkaset złotych , tak więc kanał mam w prawdzie na lokomotywę ale w123 akurat ma taki rozstaw kół jak lokomotywa <rotfl>, palnik mam gdyż to akurat częste narzędzie mego ojca i moje, śniadanie się jakieś znajdzie , ściagacz się wyspawa, czasu też trochę, a jak nie to na placu stoji jeszcze jeden z 2 meśków na części, może se jakoś dam radę, jak ktoś zna jeszcze jakąś metodę to proszę napisać

Ps ile mam kupić tych tuleji? po 2 na wachacz?

_________________
ex: w123 2,3 taxi 37tyś przebiegu ;)
ex: w123 2,4 taxi 146tyś przebiegu ;)
ex: w123TE 250tyś przebiegu, mój rdzawy kwiatuszek
w123 230c 1978

si, po 2 na wachacz

sciagacz mozesz zrobić sam, a taki sobie zrobiłem za pare pln

musisz znaleść śrube o średnicy otworu na śrube w tulei, chodzi tylko o to zeby była długa, np 30 cm i nakrętke

do tego kawałek rury dł takiej żeby weszła tuleja ale o wiekszej średnicy chodzi o to zeby ta rura nie wjechała w gniazdo wachacza

jakąś podkładke o średnicy ciut mniejszej (1-2mm) niż średnica tulei, ważne żeby była gruba, minimum 5 mm

taką samą podkładke tylko o większej średnicy tak zeby była większa niż średnica rury

jak opuścisz ramie wachacza, obcinasz nożem kołnierz tulei tak zeby nie blokował jej przy wyciągniu, przekładasz przez tuleje śrube od strony wewnętrznej na zewnątrz z nasuniętą podkładką (ta która przejdzie przez gniazdo tulei, nakładasz od zewnątrz na wystającą śrubę kawałek rury, na to podkładkę (większą) i nakrętke, i machasz kluczem, w miare jak zakręcasz nakrętkę, główka śruby z podkładką wyciąga z gniazda tuleje do rury.

wprasowujesz tym samym narzędziem w ten sam sposób
postaraj sie dobrac solidne elementy do tego ściągacza bo ta tuleja ciezko wychodzi i kiepska śruba moze sie zerwać lub mozesz jej zjechac gwint, ogólnie wyprasowywuje sie ładnie

_________________
(Oo=[][]=oO) & MB W116 SE 280 '79