MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt sie 26, 2025 8:50 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
Post: pt mar 31, 2006 8:27 pm 
Offline
nowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 31, 2006 3:39 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Barlinek/Szczecin
witam. w123 2.4d 1977. po wymianie poprzedniego uszkodzonego akumulatora na nowy po jakimś czasie niemożliwe stało się odpalenie auta. rozrusznik nie chce ruszyć (nawet przez spięcie akumulatorów). ogólnie obserwując jak sie zachowuje elektryka typu swiatla czy kontrolki mozna odniesc wrazenie ze brakuje mocy. na hol go odpale i po jakims czasie moge zgasic auto i wtedy odpalic bezproblemowo. ale po jakims czasie wszystko wraca do poprzedniego stanu. za wszelkie wskazowki bylbym bardzo wdzieczny pozdrawiam

Dodano po 4 godzinach. 41 minutach.:

czyżby nie było mocnych? :). wrocilem wlasnie z krotkiej przejazdzki. auto pozostawione na 4h po dwogodzinnej podrozy odpalilo bez problemu. lecz tradycyjnie nazajutrz pewnie ani drgnie. pomocy


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 31, 2006 11:26 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 24, 2004 9:39 pm
Posty: 1395
Lokalizacja: Warszawa
Jeśli rozrusznik kręci po przejechaniu trasy, a po postoju nie - mi to wygląda
to na padnięty akumulator...

_________________
ex:
W140 TurboDiesel - Brilliant silver metallic "Frantz"
W123 Diesel - Cypress green '81


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 01, 2006 10:36 am 
Offline
nowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 31, 2006 3:39 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Barlinek/Szczecin
probowalem od razu po naladowniu akumulatora. biorac pod uwge nawet ze wadliwy moze byc prostownik (choc prawdopodobienstwo jest znikome) i akumulator faktycznie jest rozladowany, to mimo wszystko powinien na spiecie odpalic.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 01, 2006 10:57 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 6:13 pm
Posty: 331
Lokalizacja: Pruszków
Sprawdź połączenia akumulatora do rozrusznika i nadwozia. Poza tym możesz mieć gdzieś zwarcie i akumulator Ci się po prostu wyładowuje.

_________________
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 01, 2006 11:09 am 
Offline
nowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 31, 2006 3:39 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Barlinek/Szczecin
gdy podpinalem akumulator bezposrednio przez kable rozruchowe pod rozrusznik bylo tak samo wiec z kablami jest ok. co do zwarcia to jest to mozliwe ale zastanawia mnie dlaczego nie chcial odpalic (nawet ruszyc rozrusznik) na spiecie. ktos wie jak mozna zlokalizować spiecie?


Ostatnio zmieniony sob kwie 01, 2006 2:03 pm przez Czerwas, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Post: sob kwie 01, 2006 11:48 am 
Offline
nowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 31, 2006 3:39 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Barlinek/Szczecin
witam. w123 2.4d 1977. zauwazylem ze jeden z kabli jest przerwany. to jeden z tych wychodzacy pod maska pod skrzynka z bezpiecznikami. idzie on razem z przewodem z plynem hamulcowym do szczeki . za co odpowiada?


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 01, 2006 12:32 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 6:13 pm
Posty: 331
Lokalizacja: Pruszków
PRzy wyłączonych wszystki odbiornikach, jeśli jest spięcie to z akumulatora jest pobierany prąd. Można to zmierzyć miernikiem. Ale skoro to z rozruchem są jaja to szykałbym jakiegoś przebicia w automacie lub samym rozruszniku.
A próbowałeś odpalić go z innego akumulatora? Nei porzez kable rozruchowe tylko przez podmiankę? Być moze ten aku który wsadziłeś jest felerny. Ja miałem jeden który po przekręceniu kluczyka gasił kontrolki i nie miał siły ruszyć silnkiem. Dopiero po kilku sekundach na przekreconej stacyjce zaczynał powoli kręcić, rozpędzał się i silnika zaskakiwał. Było to tylko po kilkunastogodzinnym postoju. Po krótszych przerwach odpalał normalnie. Podpięcie drugiego akumulatora kablami niewiele pomagało. Sprawdź ten akumulator, może podobnie jak w moim przypadku to jego wina.

_________________
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 01, 2006 12:52 pm 
Offline
nowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 31, 2006 3:39 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Barlinek/Szczecin
dzieki za poswiecony czas. sprawdze pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 01, 2006 1:09 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 15, 2005 6:13 pm
Posty: 331
Lokalizacja: Pruszków
Prawdopodbnie czujnik zużycia klocków. Lub cosik od abeesu, nie jestem fachurą w kwestii merców.

_________________
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 01, 2006 1:44 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
Kolor jakiś posiada?

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: sob kwie 01, 2006 1:53 pm 
Offline
nowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 31, 2006 3:39 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Barlinek/Szczecin
wychodza trzy (razem w czarnej gumowej izolacji). w tym dwa (pomaranczowe chyba) sa w pewnym momencie mostkowane i do szczek ida juz dwa. kabel ten rownolegle biegnie do szczek z wezykiem od plynu hamulcowoego. wiec najprawdopodobniej bedzie to jednak od czujnika zuzycia klockow. jesli sie myle to mnie poprawcie. mozliwe ze przy zwarciu na tym odcinku pobor mocy z akumulatpra moze spodwodowac jego znaczne rozladowanie przez noc? czy jednak gdzie indziej powinienem szukac zwarcia?


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 02, 2006 3:45 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 24, 2004 9:39 pm
Posty: 1395
Lokalizacja: Warszawa
Wiesz co może to jednak padający już rozrusznik.
Mój także po nocy nie miał siły kręcić, a na ciepło (jak silnik odpala już z półobrotu) było ok.
Jeśli napewno dobrze naładowanym aku trakotwałeś rozrusznik
na "krótko" to wina jest moim zdaniem w rozruszniku.

_________________
ex:

W140 TurboDiesel - Brilliant silver metallic "Frantz"

W123 Diesel - Cypress green '81


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 02, 2006 11:01 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 15, 2006 10:58 am
Posty: 2118
Lokalizacja: Poznań
sprawdz mase od szkrzyni biegów do karoserii lubi sie odkręcać. Wiele razy mi sie odkręciła i miałem takie same objawy. pozdro

_________________
T203 1.8 m271, v230 638 m111
Ex.W123 240D,W123 200, w123 230E, w123 280e, w202 c180 ,c124 300CE


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 03, 2006 7:49 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr cze 08, 2005 5:46 pm
Posty: 852
Lokalizacja: Lębork Żarnowska/k Łeby
ja też bym stawiał na rozrusznik muj kumpel miał to semo w scorpio szczotki i tulejka do wymiany

_________________
MB 123 220D 80r 6lat
MB 123 240D 82r 3lata
MB 124 200TD 88r kombi biały mułek


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 09, 2006 4:32 pm 
Offline
nowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 31, 2006 3:39 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Barlinek/Szczecin
okazało się że reuglator napięcia był wadliwy. powodowało to generowanie napiecia na [prawie 16v i co za tym idzie uszkodzeniu ulegl już drugiego akumulator. mam nadzieje ze problem z glowy. pozdrawiam dzieki


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl