MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Przy moim 2,4d tymczasowa rejestracja okolo 60-70zl. tymczasowe OC 79zł.

_________________
ex: w123 2,3 taxi 37tyś przebiegu ;)
ex: w123 2,4 taxi 146tyś przebiegu ;)
ex: w123TE 250tyś przebiegu, mój rdzawy kwiatuszek
w123 230c 1978

Uściślając temat. Jeśli ,,sprzedam" samochód nieistniejącemu panu X, alibo mojemu koledze, to czy on, nie rejestrując go, nie jest zagrożony nie płacąc za niego OC?

Tyle rozumiem, że posiadaczowi niezarejestrowanego auta nic nie grozi za brak oc. To znaczy, że nie jest nigdzie wpisywany, kiedy ja wyrejestrowuję samochód?

Jeśli już zrobię taki myk, oddaję dowód i umowę kupna sprzedaży do okienka, a pani mi ten zestaw zabiera. Po powiedzmy roku przychodzę z nową umową i dostaję ot, nowy dowód?
Czy paniom w okienkach to nie śmierdzi, że auto stało niezarejestrowane i nieubezpieczone?

Nie chciałbym narobić kredek żadnemu znajomemu...

_________________
Beczki powinny mieć 7 miejsc na liczniku przebiegu.:>

u mnie złomiarz spisuje umowe za 30 zł
wyrejestrowuje auto rezygnuje z OC a po jakimś czasie od niego kupuje
prawie jak autohandel

_________________
MB 123 220D 80r 6lat
MB 123 240D 82r 3lata
MB 124 200TD 88r kombi biały mułek

Dośc ciekawa, tylko jak to zrobić, przecież wydział komunikacji wyśle zapytanie do wydziału komunikacji pana Kowalskiego (on ma chyba miesiąc na rejestrację pojazdu), odpowiedź będzie taka że takiego samochodu nikt nie zarejestrował (że nie istnieje takie auto), wydaje mi się że raczej takia sytuacja jest niemożliwa. Może się okazać że będziesz miał samochód z tymczasowym dowodem bo stałego Ci nie wydadzą.

_________________
230TE S123 E23'85; 560SEC C126 E56'90; 450SEL W116 E69'75; 280CDI 4MATIC E30D'07
Pozdrowienia z Wielkopolski
604-18-22-31
EX W201E20'86; W124E26'90; W116E28'79; C123E28'81; C126E56'90; C126E56'87; R107E28'78; W126E42'90; R107E50'84; R107E50'88;R129E50'98

ja słyszałem ze jak ruszy CEPIK maja byc sprawdzane wszystko 5 lat w tył, tak mi powiedzieli w ubezpieczalni jak opłacałem taryfe.

normalnie to jest chore, złodziejstwo to mało powiedziane, jaki jest sens opłacania samochodu, ktory np nie jest zdolny do jazdy bo np nie ma zawieszenia, bo co, ze niby norobi kaszany na drodze? totalne nieporozumienie, tu chodzi tylko o to zeby za darmo faszerowac kase towarzystwom ubezpieczeniowym

Dodano po 7 minutach.:

[quote="adam.ok"]no to pół polski zapłaci frycowe, nie znam nikogo komu się nie zdażyło zapomnieć o oc


he,he i własnie o to chodzi, wyobrazacie sobie jaka to jest kasa?
znam kolesia ktory kupił sobie gazika, 3 lata przy nim grzebał zanim przerejestrował i opłacił, no i sie do niego przyburzyli i dostał kare ponad 12000zł

kara 2300 jest naliczana jezeli jest przerwa w OC pomiedzy 4 a 14 dni (o ile sie nie myle) powyzej 14 dni jest wiecej

jak dla mnie to bezprawie, bo u kazdego mojego sosiada stoi przynajmniej jeden samochod ktory jest nie zdolny o jazdy i napewno nie opłacają OC, a takich ludzi jest mnóstwo

_________________
Mercedes W123 82r. 2.3CE
ex:
Mercedes W123 78r. 2.3E
Mercedes W124 90r. 3.0D Turbo
Mercedes W123 81r. 2.8E Kombi
Mercedes W123 82r. 2,4D "Taryfa"
Mercedes W123 81r. 2.4D "beczkowóz"
Mercedes W123 78r. 2.4D automat

Nie czytałem całego tematu ... ale prawda jest taka że płacisz stówke zostawiasz dowód rejestracyjny tablice i dostajesz kwitek ... jedziesz do urzędu i wyrejstrowujesz ... tyle

_________________
Warszawa M-20 1958
Hanomag Henshel F45 - 1968
W116 280SE 1978

Raz ,że prawo nie działa wstecz a dwa ,że po 5 latach od niezapłacenia podatku urząd finansowy może Ci skoczyć.
Nieściągnieta należność ulega przedawnieniu.

A tego chyba nie można nazwać działaniem prawa wstecz, i faktyczie po minięciu pełnych 5 lat może skoczyć, ale do 5 można mieć problemy. Jednak moja wypowiedź jest tylko domniemana, nie jestem prawnikiem.

_________________
230TE S123 E23'85; 560SEC C126 E56'90; 450SEL W116 E69'75; 280CDI 4MATIC E30D'07
Pozdrowienia z Wielkopolski
604-18-22-31
EX W201E20'86; W124E26'90; W116E28'79; C123E28'81; C126E56'90; C126E56'87; R107E28'78; W126E42'90; R107E50'84; R107E50'88;R129E50'98

w stecz nie działa, a obowiązek płacenia OC jest od dawna więc jak za 3 lata ktoś się dopatrzy że dwa lata temu nie płaciłem to raczej logiczne że może mi dowalić kare...


to że robi kaszane na drodze, złom zawala parkingi itd itp... to jest problem. I to moim zdaniem duży. A to że przepis jest chory to inna sprawa, kolejny bubel który najbardziej udeża w uczciwych obywateli..

koło mojej pracy stał na chodniku samochód (ponad rok) wrasteł w ziemie itp (wyglądał na pożucony) aż któregoś poranka zobaczyłem że jest połowicznie spalony... (wyglądało to tak jakby się sam jakoś zapalił pod maską)... Przyjmijmy że kolo nie opłacił OC, i teraz co mają zrobić osoby które zaparkowały obok jego auta a ich samochody też by się zajeły ogniem... ??

Problem moim zdaniem polega na tym, że w naszym pięknym kraju brakuje środków i przepisów by eliminować z dróg auta porzucone i inne trupy stwarzające zagrożenie.

_________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
124 3.0 CE - "NOS"
123 2.0 D - "Zielony"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Pod artykułem na interii rozgorzała (jak zawsze) dyskusja nt. sposobów na uniknięcie OC dla aut które są remontowane, lub idą na części. Jedna z wypowiedzi jest taka:
http://motoryzacja.interia.pl/samochody ... 714216,3,3
Czy facet ma rację??? Jesli tak to znalazł dziurę w przepisach

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

Można tak zrobić. Kupujesz auto jak masz kasę i potem zarejestrujesz je znowu jak masz kasę... Dobrze jest tylko re-podpisać umowę przed rejestracją, żeby się w wydziałach & urzędach o datę nie czepiali...

Oczywiście rozwiązanie jest dobre, jak kupiłeś auto i go nie rejestrujesz... ale gorzej jak masz zarejestrowane auto, które na dwa czy więcej lat idzie do gruntownego remontu/odbudowy... a podejrzewam, że w takiej sytuacji jest większość. O sprzedawaniu fikcyjnemu kowalskiemu już było na forum kiedyś, ale uważam, że to stąpanie po niepewnym gruncie...

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI

Dlaczago w Polsce nie moze byc taj jak w innych kraach - nie chce jezdzic autem to wyrejstrowuje i nie place ubezpieczenie. Auto wtedy nie moze stac na drodze/parkingu publicznym tylko terenie prywatnym.
Wiecej nawet - jeseli mam kilka aut to logiczne jest ze wszystkimi nie jezdze naraz tylko jednym z nich - wiec wystarcza mi jedne tablice rejstracyjne i ubezpieczenie najdrozszego auta - gdzie indziej mozna ale w Polsce nie?

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Sprawę rozwiązywałoby ubezpieczenie na wykupowane na kierowcę a nie na samochód... Kierowca nie ma OC, kierowca nie może jeździć. IMO uzależnienie stawki ubezpieczenia od pojemności silnika to też jakiś absurdalnie kretyński pomysł.
Załatwia mnie też granica, że kierowcy, którzy nie skończyli 25lat płacą 30% zwyżki, a Ci powyżej 25lat nie płacą... co oznacza, że kierowca, który zrobił prawo jazdy w wieku 30lat (znam takiego i byłem przerażony jak miałem z nim jechać bo widziałem jakich wypieków i emocji dostaje...) jest bardziej bezpieczny na drodze, niż kierowca, który zrobił prawo jazdy w wieku 17, czy 18 lat i jeździ już z 6 lat... i dał radę nabrać jakiegoś doświadczenia i ogłady na drodze.

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI

Dlatego, że jeśli właściciele mieliby później dopłacić do recyclingu tego złoma, to założę się że w lasach co krok byś spotykał jakiegoś wraka.

Prawda jest taka że wielu ludzi nie płaci OC przez co cierpią potem uczestnicy wypadku z nim. To że prawo jest upierdliwe dla takich jak my to inna sprawa, ale wybrano po prostu tzw. "mniejsze zło" zmuszając wszystkich do płacenia.

_________________
www.asgpultusk.pl/
Peugeot 106 1.1i
W123 200D '81
W124 E250TD '94
808 (w krainie wiecznych ciężarówek) -> 813 '82
Sprinter 312 MAX '95
Suzuki Samuraj

Pewnie to głupi pomysł ale może by z jakąś petycję wystosować do MT (nie wiem czy to od MT zależy) aby przywrócili możliwość wyrejestrowywania czasowego, przecież mogło by to się odbywać na zasadzie takiej że jest możliwość wyrejestrowania czasowego ale aut które są starsze niż x lat. Wiadomo przecież że auto bez remontu powinno wytrzymać 15 lat a dostępność cześci do takiego auta jest najczęściej bezproblemowa więc jeśli nawet miał by ktoś robić remont takiego auta to i tak mu to długo nie zajmie natomiast w przypadku starszych aut może pojawić się problem z dostępnością części a i gruntowne remonty nie mwiąc o odbudowach zajmują ogromnie dużo czasu. Ja chętnie swoją 107 postawił bym na kołkach i dłubał przy niej doprowadzając ją do idealnego stanu a na ten czas kupił bym sobie jakieś pojeździdło. Na dwa auta mnie nie stać w sęsie utrzymania (czytaj OC) .
Kurcze , jak to zrobić aby ci tam na górze zobaczyli w końcu że posiadanie starego samochodu to nie oznacza posiadanie zgnitego złomu który sam poddaje się utylizacji. Mogli by jakoś ulżyć pasjonatom i kolekcjonerom którzy starają się zachować dziezictwo techniczne

_________________
Burn In Hell - muzyka 6 garów