Witam!
Czapka z głowy za waszą wiedzę, doświadczenie i poczucie humoru.
Mam na imię Rysiek, mieszkam w B-stoku. Gdyby ktoś był w tych rejonach i potrzebował pomocy to chetnie pomogę.
Kupiłem ładnego (5-) W123 250 automat z 82r. z książką serwisową i wszystkimi niemieckimi papierkami bez silnika. Cała reszta oryginał. Wstawiłem do niego 300d starszego typu (długogrzejne swiece). Pokombinowałem i jeżdżę.
-ASB jest od 250 z linką nr 72230802215019
-silnik 300D nr nieczytelny, starszy.
Przy pompie wtryskowej (dokręcone jakieś urządzenie podciśnieniowe z główką z czerwonego plastiku) do którego przyłączony jest jeden przewód od waku-pompy; drugi - podciśnieniowy ze skrzyni.
Prywatny patent na pokrywie zaworów mocujący linkę ze skrzyni tak by reagowała na pedał gazu.
Jeździ się dobrze ale wydaje się, ze mogłoby byc lepiej (mój pierwszy automat). Kick-down działa. Max prędkość 150km/h. Chyba wina dyfra od 250 przełozenie 3,58.
Mój problem to:
1) czy ktoś z Was jest w stanie poradzić (wysłać foto, e-maila , opisać) jak prawidłowo podłaczyć sterowanie mojej skrzyni ze starym silnikiem 300D (pali przy -25, 'stary człowiek i może").
2) jakich elementów sterujących brakuje mi - jeżeli ktoś posiada zbedne chętnie odkupię.
Chyba że MB nie przewidziała takiej kombinacji.
3) czy WDB 12302612112990 to końcówka drugiej serii czy już trzecia.
Możecie rozkodować,by mieć pewność co do oryginalności.
Tak wygląda moja gwiazdeczka:
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11401 ... CT0067.jpg