Biedrona pisze:
Lalunia codziennie mówi że tam wraca... choć patrząc za okno wcale mnie to nie dziwi

Ja nie wiem z kim Ona wódkę piła ale spieszę donieść że u nas w firmie nikt inny na wycieczki do Brazylii nie jeździ. Ja chyba muszę zacząć też pić też bo pech że mnie ciągle tylko wysyłają na jakiś blaszak który kołysze się między dwoma portami...
No i dobrze że już wróciła, wypoczeta i uśmiechnięta

, Maciek spokojniejszy, Królik w końcu nakarmiony (ten dziad nie lubi nikogo poza Lalunią) no i sympatyczniej się w Szczecinie zrobiło

Biedronka, ja wódkę (prawie)

z każdym mogę wypić ale to nie ma nic do rzeczy
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
, wygrałam w tym losowaniu
Maciek rozleniwiony a nie spokojniejszy
ale jak szybko tam nie wrócę, to już nie będzie tak przyjemnie, bo mi sie bateryjki wykończą na sympatico
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
i będę znowu upierdliwa
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)