1.
Sam zacząłeś pt.
Radunio pisze:
Znam parę przypadków z życia znajomych
W jakim celu? Opinie i fakty nt. potencjalnej szkodliwości pasów oraz poduszek już były przytaczane na Forum.
2.
Radunio pisze:
NIE PRZEINACZAJ MOICH SŁÓW!!!!!
Nie przeinaczam, tylko wskazuję z czyim zdaniem dyskutuję - z całością dotyczącą używania pasów, nie z fragmentem, ale nie będę cytował wszystkiego, chyba że wymagasz takich zabiegów
Przytoczyłem zarazem wyniki badań, których uwzględnienie jest z całą pewnością lepsze niż ich zignorowanie. Możesz mi wierzyć albo i nie, że wiem co i o czym mówię, jeśli chodzi o bezpieczeństwo ruchu drogowego. Jak się nie znam/nie jestem czegoś pewien, to milczę lub stosuję tryb warunkowy itd.
Nie wyjeżdżaj proszę z tekstami w rodzaju, że znasz parę przypadków, gdyż to niczego nie zmienia w kwestii oceny najbardziej korzystnej strategii używania z pojazdu mechanicznego w razie "W".
Licz się też proszę z tym, że możesz mieć wpływ na czyjąś decyzję. Taka osoba nie zapnie pasów, bo moze to być szkodliwe... Może, tylko co tego? Znasz lepszy sposób na zwiększenie szans przeżycia? Ja znam - nie wychodzić z domu. Wtedy najwyżej grozi spadnięcie na głowę sufitu, wybuch gazu we własnym/pobliskim mieszkaniu/domku obok, pogryzienie przez chomika bojowego, przyrośnięcie do siedziska, itd.

, ale nie o tym mowa

Grigorij0 pisze:
nie ma sensu rozgrzebywać tego tematu, możesz go poszukać jeśli chcesz
Dokładnie tak. Dlatego ponownie proszę (i nalegam) o zakończenie tej części. Jak coś to wyszukiwarka, PW lub tel.
Pozdr., wookee
EOT