pp pisze:
sprawa sie jednak komplikuje - gosc - dealer Fiata w Srodzie Wlkp. zaczyna straszyc ... komornikiem, przysyla swoich synow po kase.
woz zastepczy, ktory mial byc za free zostal juz ofakturowany na kwote 222zl.
rzeczoznawca oczywiscie nie podwazyl wymiany czesci w pojezdzie. zdziwilo go tylko dlaczego waz chlodnica - blok kosztuje u niego 166zl, dlaczego wymieniono zarowki i lampy skoro byly w calosci po wypadku i nawet swiecily wg swiadka. ba! nawet nowa sonda lambda zagoscila, jak jednak mogl ja uszkodzic znak drogowy - nie bylo wewnetrznych przemieszczen.
Strach jest strachem, ja bym zglosil na policje sprawe o nekanie, rzeczoznawce wzialbym ze soba i probowal zglaszac sprawe rowniez o oszustwo i naciaganie.
Motyw z dyktafonem tez nieglupi, zaryzykowalbym.
Powodzenia