misiak123 pisze:
Powiedz mi jakie tam silniki siedzą? Do 3.5t czy do 7.5t to jest?
Masz może jakieś fotki wnętrza i paki? Jeżeli tak byłbym wdzięczny.
mam możliwość kupienia takiego za przysłowiową flaszkę, 99% kompletny i nie przerabiany, oryginalne lampy, emblematy i inne ... ogólnie fajne i rzadko spotykane auto.
Na temat silników się nie wypowiem bo tylko jeden mieliśmy oryginalny i chodził jak traktor
Co do masy własnej to jest ona określona w nazwie modelu F45 jest do 4.6 tony a F65 do 6.5 tony. Można zmniejszyć DMC tak żeby jeździć tym na "B" i bez viatola ale trzeba wtedy zmniejszyć ładowność tak aby masa własna + ładowność dały 3499 kg.
Za flaszkę to kupuj zawsze możesz oddać na złom i coś zarobisz
Te auta rdzewiały na potęgę jak wszystko z tamtych lat a ilość biżuterii jest znikoma więc zawsze można powalczyć z "restłracjom"
Co do komfortu w kabinie to jest tragicznie, głośno i ciasno.
Walory jezdne - ćwiczysz biceps i łydkę bo w aucie nie ma wspomagania oraz serwa hamulcowego.
Dostępność części - zerowa !!! Wszystko trzeba dopasowywać z innych aut bądź regenerować posiadane graty.