Witam na forum jestem nowy po dwóch latach poszukiwań:] (motywacji na kupno i naprawę smutka) w końcu go mam:)
przeszukując allegro napotkałem go w Koszalinie jechaliśmy po niego 160km z lawetka,
samochód stał od 2004r po chmurką, kupiłem go z miękkim dowodem (trochę mnie to martwi ale cóż)
sprzedawca zapewniał mnie że samochód dojechał do nich na kołach...(warsztat który chciał go reanimować)
Po przyjeździe do domu akumulator i sprawdzamy... nie kręci...
raz tak raz nie... po naprawie rozrusznika to samo... okazało się że zębatka ślizgała się na kole zamachowym przyspawaliśmy bez wyjmowania silnika... i pierwsze grzanie świec odpalił za pierwszym
strzałem. silnik pracuje bardzo równo do przodu do tyłu most działa biegi też wszystkie wchodzą bardzo ładnie;)
teraz czekamy na znajomego który przyjedzie zrobić wycenę wypiaskowania całego nowego nabytku jeżeli cena nie będzie zadowalająca kupimy piaskarke:) (przyda się na przyszłość) mietek był już gdzieś tam spawany szpachlowany warto byłoby wiedzieć gdzie:)
będę miał kilka pytań do was i wierzę w to że wspólnie kolejny W115 wróci na drogi
Czy np chromy z w123 podpasują do w115? bo aktualne ktoś przykręcił na wkręty!:/
Załącznik:
2969190424_3.jpg [ 20.78 KiB | Przejrzano 16850 razy ]
Załącznik:
2969190424_2.jpg [ 29.04 KiB | Przejrzano 16850 razy ]
Załącznik:
2969190424_1.jpg [ 26.32 KiB | Przejrzano 16850 razy ]
Załącznik:
2969190424.jpg [ 21.25 KiB | Przejrzano 16850 razy ]