MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

To podejrzanie mało





Gdy szukałem informacji na temat przednich, to natrafiłem na wzmiankę o tyle i podobno jest to samo... Ale nie mam 100% pewności <br>Dodano po 1 godzinach. 14 minutach.:<br> wiem już, że gołe blachy warto zabezpieczać podkładem reaktywnym, ale czy bezpośrednio na taki podkład można kłaść bazę albo szpachlę natryskową??

_________________
w115 230.4 '75 Duuużo mnie nauczyła.
w123 200 '81 To nie tylko auto, to już spora część mojego życia!
c123 230C '78 Po krótkotrwałym romansie przyszedł czas na poważny związek :D
w123 300D '76 Wgl co tu robi diesel?

Zgodnie ze sztuką podkład reaktywny musi byc pokryty epoksydem, a dopiero wszelka szpachlą i podkładami akrylowymi. Nie może być kryty akrylowym bezpośrednio.
Jeśli goła blacha jest czysta, bez nalotu rdzy to można od razu stosować podkład epoksydowy jako zabezpieczenie antykorozyjne, reaktywny nie jest takim .
Z praktyki polecam nakładanie pierwszych podkładow na wszelkie spawy i składy blach pędzlem, a nie natryskowo- daje dużo lepsze efekty

Reaktywny może być pokrywany podkładem akrylowym, lepiej jest epoksydowym, ale akrylowym też nie będzie źle.
Tu jest taka tabelka pokazująca co po kolei kłaść i jak:

Pozdrawiam,
Konrad

Super wielkie dzięki za odpowiedź.

U mnie karoseria będzie malowana bazą+klarem, więc pod to się nie daje podkładu akrylowego prawda?

Dla zaoszczędzenia akrylem będzie pomalowana komora silnika oraz wnętrze kabiny. Te części karoserii będę malował sam, dlatego chciałem wiedzieć, czy nie narobię sobie syfu.

Po waszych podpowiedziach doszedłem do wniosku, że zrobię tak: Najpierw pokryję gołe blachy podkładem reaktywnym przy pomocy pędzlą, następnie całość epoksydowym i na koniec akryl... Właściwie to niewiem, czy nie zostawić wnętrza w samym epoksydzie w kilku warstwach...

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam

_________________
w115 230.4 '75 Duuużo mnie nauczyła.
w123 200 '81 To nie tylko auto, to już spora część mojego życia!
c123 230C '78 Po krótkotrwałym romansie przyszedł czas na poważny związek :D
w123 300D '76 Wgl co tu robi diesel?

Podkład akrylowy dajesz zawsze (pod bazę jak i pod akryl), jest to podkład wypełniający który należy przed położeniem lakieru nawierzchniowego wyszlifować (chyba, że malujemy nowe elementy systemem mokro na mokro).


Nie da rady pędzlem, podkład reaktywny po zmieszaniu z utwardzaczem jest bardzo rzadki, prawie jak woda. Dwie, trzy warstwy pistoletem i będzie ok.

Podkładu reaktywnego nie mieszasz z utwardzaczem, a pokrycie go akrylem może ( nie musi) grozić odparzeniem.

Jeżeli coś jest sprzedawane w komplecie z utwardzaczem to wydaje mi się, że właśnie powinno się to zmieszać. A jeżeli producenci piszą, że na reaktywny można kłaść podkład akrylowy, to żadnego odparzenia nie będzie. Poza tym niektórzy twierdzą, że właśnie epoksydowy może odparzyć z reaktywnego.

Nie jest to utwardzacz o jakim, jak sądzę, myślisz. Ten drugi, przeźroczysty składnik nie powoduje utwardzenia podkładu. Stosuję to na codzień i mam specjalnie przeznaczony pistolet, w którym cały czas jest rozrobiony podkład trawienny (reaktywny) i nic sie nie dzieje.
A co do producentów, to w obecnych czasach wiekszosc tych "producentów" to konfekcjonerzy.

Owszem nie jest to utwardzacz, prędzej można to nazwać rozcieńczalnikiem, bo to alkohol butylowy. Jednak ma on swoją rolę, ponieważ nakładając sam gęsty podkład pędzlem stworzy się zbyt grubą warstwę i mogą być potem problemy.
Pozdrawiam

Kolego jak tam prace nad 230,4 ?? lakier już jest czy nie ma?? Pokaż coś bo mnie temat zaciekawił i zaglądam tu od czasu do czasu i nie ma żadnych dodatkowych fotek <br>Dodano po 16 sekundach.:<br> Kolego jak tam prace nad 230,4 ?? lakier już jest czy nie ma?? Pokaż coś bo mnie temat zaciekawił i zaglądam tu od czasu do czasu i nie ma żadnych dodatkowych fotek

_________________
S123 300TD 77' - ex
W123 300D 81' - ex

JEST:

W123 200D 1984

Hehe

Prace blacharskie zakończyłem! Ostatnim elementem jaki robiłem, był fragment obramowania szyby drzwi kierowcy. Później wrzucę jakieś fotki.

Kolejnym etapem będzie konserwacja podwozia i wnętrza, oraz profili zamkniętych. Chcę to zrobić jakoś w ferie świąteczne lub ferie zimowe. Lakierowanie pewnie dopiero na wiosnę

Teraz przeglądam allegro, bo muszę się zorientować w pistoletach do piaskowania. Muszę również dobrać jakiś środek do do zakonserwowania podwozia. Myślałem o czymś gumowo-kauczukowym o właściwościach bitumicznych. Może ktoś coś poleci?

Może coś takiego?









Oryginalne obramowanie jest wykonane z jednego pasa blachy




Fragment obramowania, który zrobiłem, składa się z 3 różnych elementów. Niestety foty tych elemetów przez pomyłkę usunąłem
Obramowanie, tak jak w oryginale, jest wprowadzone w drzwi i przyspawane do ich konstrukcji. Sztywność 100% Jeszcze dorobię jakieś zdjęcia. Narazie mam tylko te.

Pozdrawiam.

_________________
w115 230.4 '75 Duuużo mnie nauczyła.
w123 200 '81 To nie tylko auto, to już spora część mojego życia!
c123 230C '78 Po krótkotrwałym romansie przyszedł czas na poważny związek :D
w123 300D '76 Wgl co tu robi diesel?

Witam,
Konserwacje profili zamkniętych powinno się robić po lakierowaniu.


Jaką masz sprężarkę? Bo jeżeli daje mniej jak 500l/min to sobie odpuść. No i ciśnienie przynajmniej 7-8at. A jeżeli chodzi o pistolet to szukaj jakiegoś z wężykiem zamiast zbiorniczka, postawisz sobie jakieś wiaderko 10l i można piaskować, a zbiorniczek to trzeba co minutę napełniać.



Baranek najlepszy (oczywiście nie na gołą blachę)

Pozdrawiam,
Konrad

Moja sprężarka nabija 400 litrowy zbiornik do 10 atmosfer w 10 minut. To chyba wystarczy. W przyszłym tygodniu będzie pistolet, to się sprawdzi.

Wczoraj zająłem się cynowaniem drzwi. Właściwie to było lutowanie, bo robiłem to lutownicą. Stosowałem cynę "sześćdziesiątkę". Wyszło świetnie... na wyrównanie będzie bardzo mało szpachli (max 1 mm). Cynowanie to świetna sprawa. Zero fałdowań. Sporo jednak pracy przy tym (pilnikowania), a wszystko robiłem ręcznie, bo mam wtedy lepsze wyczucie. Mimo, że robiłem to kilka godzin, nie udało mi się skończyć, ale z efektu i tak jestem bardzo zadowolony.

Na drugi dzień drzwi miały już "brązowy" (?) nalot.

_________________
w115 230.4 '75 Duuużo mnie nauczyła.
w123 200 '81 To nie tylko auto, to już spora część mojego życia!
c123 230C '78 Po krótkotrwałym romansie przyszedł czas na poważny związek :D
w123 300D '76 Wgl co tu robi diesel?

Ja jestem w szoku, nie moge uwierzyć, ze Ci się chciało, ze masz tyle pozytywnego nastawienia/energii, no po prostu nie wiem jak to powiedzieć, ale WIEEEELKA robota!! Podziwiam i nie mogę się napatrzeć na kawał świetnej roboty.
Powiem tak, jak widzę taką robotę, to wiem, ze NIE WOLNO człowiekowi powiedzieć, weź to potnij, bo nie warto, itd itp, za tą kase byś kupił........
wiadomo, ale gadanie, ze nie warto, że szkoda czasu to "podcinanie skrzydeł", TALENT masz Stary, to się liczy, będzie z tego auto, trzymam kciuki!!!!

_________________
Naprawiam fordy:Scorpio i Sierry i Merce W124, diagnostyka CDIF/2. tel. do mnie: 502-894-108.
W posiadaniu:
Scorpio 1993 GHIA
MB 1993 W124 280E
Wycieczki po Krakowie - tel.: 501409396.

Dzięki, naprawdę... To się nazywa motywacja

_________________
w115 230.4 '75 Duuużo mnie nauczyła.
w123 200 '81 To nie tylko auto, to już spora część mojego życia!
c123 230C '78 Po krótkotrwałym romansie przyszedł czas na poważny związek :D
w123 300D '76 Wgl co tu robi diesel?