MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=50&t=37862
Strona 13 z 14

Autor:  heniekx [ pt lip 23, 2010 11:18 am ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

kielbik pisze:
Felgi w 123 to te same co w /8 (5,5") - maja nawet numery zaczynajace sie od "115".

Właśnie że nie [jezyk2] felga od 123 jest inaczej przetłoczona w okolicy otworu centrującego, prawdopodobnie w cełu ułatwienia wymiany koła- felgi od /8 dość ciężko schodzily (szczególnie na tylnej osi).

Autor:  kielbik [ pt lip 23, 2010 12:28 pm ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

heniekx pisze:
kielbik pisze:
Felgi w 123 to te same co w /8 (5,5") - maja nawet numery zaczynajace sie od "115".
Właśnie że nie [jezyk2] felga od 123 jest inaczej przetłoczona w okolicy otworu centrującego, prawdopodobnie w cełu ułatwienia wymiany koła- felgi od /8 dość ciężko schodzily (szczególnie na tylnej osi).
Te felgi, ktore masz na mysli stosowano tylko w poczatku produkcji /8 - pozniej zmieniono ksztalt otworu centrujacego i te nowsze felgi montowano takze w poczatkach W123 (napewno jeszcze w 1978 roku bo takie felgi mam). Pozniej zmieniono numer czesci ale ksztalt pozostal ten sam: 115 400 13 02 -> 123 400 03 02

Autor:  heniekx [ sob lip 24, 2010 11:11 am ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

Niestety na żadnych felgach nowego typu jakie posiadałem nie było numeru zaczynającego się na 115, aczkolwiek nie wykluczam istnienia takowych [zlosnik]

Autor:  richie [ ndz sie 01, 2010 2:59 am ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

Co do opon to albo fulda Carat albo jak masz więcej sianka i masz ochotę poszaleć na klasycznym bieżniku to Vredstein Classic. Co do malowania to proszkowo jest fajnie ale po kiego ten klar? Lepszy byłby podkład proszkowy antykorozyjny i na to kolor. Malowanie mokre akrylem na odpowiednim podkładzie wytrzyma dłużej od proszku.

Autor:  wiśniowy [ wt sie 10, 2010 11:20 pm ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

Moim zdaniem Classici są zbyt klasyczne, do swojej założyłem Sprint+, nieźle wygląda i dobrze jeździ (przejechałem na nich 5 tys w tym 700km w deszczu). Godna polecenia opona

Autor:  t.king [ pt kwie 08, 2011 2:03 pm ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

ZORTOX proszony do tablicy.....niech świat ujrzy twoją historię [totalszok]

Autor:  kielbik [ pn kwie 11, 2011 2:03 am ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

Jest tak smutna, ze pewnie juz mu sie nawet nie chce jej opowiadac :(.

Autor:  beet [ pn kwie 11, 2011 3:49 am ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

kielbik pisze:
Jest tak smutna, ze pewnie juz mu sie nawet nie chce jej opowiadac


To tak sobie pozwolę zamieścić..

Autor:  KarolS1988 [ pn sie 15, 2011 11:36 pm ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

ktoś wytłumaczy co się stało z tym projektem ?

Autor:  ZORTOX [ pn sie 15, 2011 11:52 pm ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

Po otrzymaniu ekspertyzy wykonanych "prac", od niezależnego sądowego rzeczoznawcy, jestem na etapie negocjacji z wykonawcami polubownego zakończenia "projektu" bez wkraczania na drogę sądową.
C.D.N.

Autor:  KarolS1988 [ wt sie 16, 2011 12:07 am ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

:o :o o choroba ? blacha wygląda ładnie i lakier ? to ci tak spartolone jest że sądownie musisz się w to bawić ?

Autor:  mastaq [ pn lis 21, 2011 8:06 pm ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

Przepraszam że napomknę, ale jak tam ?
Z powodu wolnego dnia dzisiaj postanowiłem przeczytać trochę stare tematy i calutki od 1 posta prześledziłem, byłem zdumiony dziwnym rozwojem wydarzeń, to wciągnęło bardziej niż książka, szczerze już nie wiem kogo trzymać stronę, zostanę neutralny, ale jak tam ogór ?

Autor:  ZORTOX [ pn lut 22, 2016 11:27 pm ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

Żeby nakreślić nieco co mnie czekało po malowaniu auta przez STOMCAR (Stomek) ....Obić ryja to mało...

https://youtu.be/EBju4SxZowI

Auto ponownie zerwałem do podkładu oryginalnego i znowu malowanie całości ale już w normalnym, profesjonalnym zakładzie...

Autor:  kokosz [ wt lut 23, 2016 7:02 am ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

Zortox z tego co wiem to sprawe zalatwiliscie kilka lat temu i kazdy poszedł w swoja stronę. Używany przez Ciebie język i pranie brudów po kilku latach świadczyć moze jedynie, ze nie zrobiłeś jeszcze kariery i nie nosisz w każdej kieszeni po 10 tys funtow w każdej kieszeni, ale wszystko przed Toba. Co do Stomka to robią u niego auta lepsze niż kombiz kierownica po prawej stronie, ludzie ktorzy mieli pomysł na biznes w Polsce i jakoś nie widac aby ktos kogos opluwał. Do wszystkiego trzeba dorosnąć, do zarabiania pieniędzy tez.

Autor:  Stomek [ wt lut 23, 2016 8:46 am ]
Tytuł:  Re: [S123] 280TE -OGÓR-Przeistoczenie

Usługi niestety mają to do siebie ,że nie każdy jest z wykonania jej zadowolony.... W drugą stronę działa to analogicznie.

Pan inwestor był super zadowolony do pewnego momentu. Przedstawiony przez niego telefonicznie i zdjęciowo zakres prac w rzeczywistości okazał się zgoła inny, więc w trakcie zmieniała się cena, na co przytakiwał " Tak, tak, robimy". Częsciowe rozliczanie jednak nie szło równie szybko, jak postępy prac. Po etapie lakierowanie nastąpiło więc podliczenie kosztów i prośba o uregulowanie całości , wtedy nastąpi kontunuacja prac. No i tu się zaczął dym, przede wszystkim o nie rzetelnym poinformowaniu o kosztach. Przepychanki trwały chwilę dłuższą. Zmęczony w końcu stwierdziłem, aby zapłacił tylko to, o czym niby był informowany ( 80% całości) zabierał auto i kończył je gdzie indziej. Wtedy inwestorowi zmiękła rura, zapłacił i tak nie 100% po mniej więcej miesiącu.

Odtąd, w ramach zadośćuczynienia ( tylko nie wiem za co) zaoferowałem montaż całości za darmo pod warunkiem , że wszystko co potrzebne z częsci i materiałów będzie dostarczone i opłacane na bieżąco przez właściciela. Funt wtedy spadł do 3.97 ....... trwało to kilka miesięcy, brakowało silnika do skończenia komory silnika itd. Po mniej więcej 10 miesicach odstawiłem auto pod dach na przechowanie, ale wciąż beż finalnej konsewacji, po montaż nie był dokończony.

Jakiś czas potem klient postanowił auto zabrać i to uczynił. Parę dni później zaczął mnie straszyć sądem i zarządał zwrotu kasy za lakierowanie i otrzymał żądaną przez siebie sumę. Nie przyjął oferty poprawienia lakieru przeze mnie.

Wciąż mam setki zdjęć , na których kilku ludzi z branży nie potrafiło dostrzec fuszerki, a lakiernik , który robił ogóra jest obecnie mistrzem w ASO Mercedes-Benz.

Zastanawiam się z kim tu jest coś nie tak, bo przez minione lata mi udało się dopiąć kilka kolejnych projektów bez żadnych lub większych zgrzytów, inwestor natomiast na jednym miał zgrzyt od razu z dwoma wykonawcami ( ja i mechanikiem od silnika). A tak przy okazji ciekaw jestem , ile lat zajęło inwestorowi rozliczenie się z forumowym kolegą za użyczenie drzwi w idealnym stanie i czy oddane po latach drzwi były w równie kondycji do tych otrzymanych.

Każdy teraz na telefon z kamerką i na youtube wrzuca , co mu się podoba. Norka widzę w pełni prosesjonalna, gdzie fachowiec posuwa ostrym ostrzem lakier centymetry od nowej uszczelki szyby i przy otwartym szyberdachu, aby wszystko mialo ujście. O oklejeniu auta też nie zapomniał, aby skóra się nie zabrudziła.

Jak znam życie, zaraz inwestor popisze się swoją elokwencją, którą już nie raz nas tu raczył. Nie zmienia to faktu ,że złotoustemu słoma z buty wciąż wystaje. Dalszej dyskusji więc nie zamierzam prowadzić , bo najpierw mnie ściągnie w dół do swojego poziomu id........, po czym pokona doświadczeniem.
Hobby , jakim są stare auta, to zabawa dla facetów w długich spodniach z głębokimi kieszeniami, a nie dla chłopców w krótkich spodenkach z dziurami w kieszeniach, który zaczynają tupać sandałkami, kiedy nie wszystko idzie po ich myśli.

Strona 13 z 14 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/