Dwa lata temu (jak rodził mi się syn) kupiłem na "szybko" volvo v70, który potrzebny był do wożenia rodzinki. Wsadziłem w niego sporo pieniążków, żeby był technicznie w pełni sprawny, zadbałem też o estetykę i kilka rzeczy które cieszą (np sprzęt audio). Samochód był szykowany na dalekie wyjazdy, ponieważ mam rodzinkę na wyspach i raz do roku jeździmy do nich autem. Tak więc naprawdę dbałem o auto, żeby było bezawaryjne. Uszczelniony był cały silnik razem z pompą wtryskową, naprawione całe zawieszenie, kpl nowych tarcz i klocków, nowe opony, felgi malowane proszkowo, zmieniona przednia szyba ponieważ były odpryski od kamyków - teraz wycieraczki pięknie zbierają wodę, przednie reflektory zregenerowane - odbłyśniki przeszły metalizację próżniową a szkła wymienione na nowe, auto było odświeżone lakierniczo - wcześniej zderzaki były porysowane, a wkoło samochodu były ryski, tak jakby ktoś blisko krzaków przejeźdźał wcześniej, przyciemnione zostały też tylne szyby przez firmę BlackSun. Mam do auta większośc faktur, wszystko zapisywałem w zeszycie co było robione.
Auto nigdy nie zawiodło, wszystko w nim działa, klima (nowa oryginalna sprężarka), tempomat, elektr. szyby itd
Kombii wyposażone jest też w pompowane tylne zawieszenie, więc po załadunku nie będzie efektu że jedzie cały czas pod górkę
Samochód jest z 1998r z niezawodnym silnikiem 2,5tdi, z opłaconym OC i świeżo wykonanym przeglądem technicznym.
Mam do niego jeszcze kilka pierdół, m.in. skórzaną tapicerkę z elektryką przednich foteli i podgrzewaniem czterech liter, tylna kanapa też podgrzewana - mogę to wszystko do auta dorzucić - póki co po prostu jakoś nie mogłem się zebrać żeby to założyć...
Czemu chcę się zamienić?
Odpowiedź jest prosta, jeździłem wcześniej 10 lat mercedesami i po prostu mi ich brak. Dziś jeźdźę służbowym autem więc nie musi to być samochód do jazdy na codzień ale ma sprawiać przyjemność a tylko z merca miałem najwięcej frajdy.
Czemu nie sprzedam auta a potem nie zacznę szukać merca?
Bo będzie to dla mnie jak i drugiej strony wygodniejsze
Nie chciałbym sprzedać auta a potem jeździć po całej Polsce i szukać gwiazdy, która będzie mi pasowała. Tak samo druga strona, może ktoś akurat chciałby zadbane i bezawaryjne kombii, coś innego niż mercedes.
Jaki mercedes?
Tutaj jestem otwarty na propozycję aczkolwiek jeśli miałby to być nowszy (tzn np 124 kombii/sedan) to chciałbym żeby miał klimę, jeśli coś starszego np 114 to żeby nie był na "flinstona" (czyt. do kpl renowacji). Ważne żeby był w oryginale zgodny z VIN.
Odpada mercedes 124 coupe bo ostatnio takiego kupiłem a nie chcę dwóch takich samych...
Cena: 13.000zł Interesuje mnie auto w kwocie zbliżonej +/- kilka tys. zł - dopłata jednej bądź drugiej strony
Volvo sprzedaję wraz ze sprzętem audio(odtwarzacz 7"LCD z navi, zabudowa z głośnikiem audiobahn, przód JBL + wzmacniacz), 2 kpl oryginalnych alu z nowymi oponami (zima 15", lato 17") i kpl skórzanej tapicerki
Zdjęcia i propozycję proszę wysyłać na PW lub
popey@interia.eu