najlepsze umiejscowienie parownika, to jak najblizej miksera
im krótsza droga LPG tym lepiej. im wyzej to oczywiscie tez lepiej
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| pytanko o gazie https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=8990 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | ZBIGOL [ ndz lis 14, 2004 10:29 pm ] |
| Tytuł: | pytanko o gazie |
czy takie umiejscowienie parownika jest dobre czy złe ? chodzi mi o to ,że niektórzy montują go bardzo nisko . ja długo muszę jechać na benzynie bo nie chce mi dobrze przyśpieszać na gazie - gdy sie rozgrzeje ( temp.drgnie na wskazniku temperatury ) to wszystko jest ok i chodzi nawet lepiej niż na benzynie. http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11004 ... CT9137.jpg |
|
| Autor: | MMM [ ndz lis 14, 2004 11:00 pm ] |
| Tytuł: | Re: pytanko o gazie |
ZBIGOL pisze: czy takie umiejscowienie parownika jest dobre czy złe ? chodzi mi o to ,że niektórzy montują go bardzo nisko . ja długo muszę jechać na benzynie bo nie chce mi dobrze przyśpieszać na gazie - gdy sie rozgrzeje ( temp.drgnie na wskazniku temperatury ) to wszystko jest ok i chodzi nawet lepiej niż na benzynie.
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11004 ... CT9137.jpg Ja mam u siebie zamontowany na prawej podłużnicy. Niżej niż Twój. |
|
| Autor: | georem [ ndz lis 14, 2004 11:29 pm ] |
| Tytuł: | Re: pytanko o gazie |
ZBIGOL pisze: czy takie umiejscowienie parownika jest dobre czy złe ? chodzi mi o to ,że niektórzy montują go bardzo nisko . ja długo muszę jechać na benzynie bo nie chce mi dobrze przyśpieszać na gazie - gdy sie rozgrzeje ( temp.drgnie na wskazniku temperatury ) to wszystko jest ok i chodzi nawet lepiej niż na benzynie.
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11004 ... CT9137.jpg Więc tak naprawdę to nie powinieneś przełączyć na gaz poniżej 50 stopni (w MB to jest ta pierwsza kreska na wskaźniku), reduktor tego nie lubi, a poziom musi być OK bo jak zamarznie reduktor to nie pojedziesz! |
|
| Autor: | lysy2 [ pn lis 15, 2004 9:04 am ] |
| Tytuł: | |
najlepsze umiejscowienie parownika, to jak najblizej miksera im krótsza droga LPG tym lepiej. im wyzej to oczywiscie tez lepiej
|
|
| Autor: | Antoni Janikowski [ pn lis 15, 2004 7:18 pm ] |
| Tytuł: | |
Jak nie bedziesz rozgrzewał silnika na benzynie to każę Ruskom zakręcić gaz  !!!ZAWSZE silnik odpalaj na Pb(nawet ciepły) i rozgrzewaj na Pb.
Reduktor masz założony dobrze. Silniczek krokowy obróć lekko do góry bo masz chyba poziomo. Nie wolno montować reduktora wpoprzek kierunku jazdy. |
|
| Autor: | MMM [ pn lis 15, 2004 8:38 pm ] |
| Tytuł: | |
A'propos gazu. Wczoraj zalałem do pełna na jednej z przydrożnych stacji jakich dużo w Polsce na trasie Wawa-Lublin. Weszło tak jak zwykle 45l. Zrobiłem na tym SYFIE 260km w trasie i trochę po mieście!!!
Ale gówno, nigdy już tam nie zaleję!!! Teraz wlałem na BP weszło 46l i już mam zrobione 320km. 
|
|
| Autor: | Antoni Janikowski [ pn lis 15, 2004 9:02 pm ] |
| Tytuł: | |
Gaz gazowi nierówny. To się zgadza. Odkręć ostojniki i sprawdź jaki syf sie zebrał |
|
| Autor: | MERCEDES 4 EVER [ pn lis 15, 2004 9:25 pm ] |
| Tytuł: | |
Mam głupie pytanie czemu parownik ma byc zawsze zamontowany zgodnie z kierunkiem jazdy??????? nigdy nie zwracałem nawet uwagi jak sa zamontowane reduktory w autach... |
|
| Autor: | Antoni Janikowski [ wt lis 16, 2004 4:11 pm ] |
| Tytuł: | |
Chodzi o to zeby membrana nie była ustawina poprzecznie do kierunku jazdy. Membrana ma masę a zatem posiada bezwładność. Jeżeli zachamujesz lub gwałtownie przyspieszysz to będzie się poruszała, a jej niewielki ruch powoduje znaczną zmianę składu mieszanki.Niekiedy (kręcenie bączków na śniegu itp.) silnik potrafi sie zalać albo przydusić, bo na membranę działa siła odśrodkowa bezwładności, czyli nie jest dobrze pomimo prawidłowego ustawienia reduktora. No, ale ile bączków się kręci w roku?  ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
|
|
| Autor: | MMM [ wt lis 16, 2004 5:50 pm ] |
| Tytuł: | |
Antoni Janikowski pisze: Chodzi o to zeby membrana nie była ustawina poprzecznie do kierunku jazdy. Membrana ma masę a zatem posiada bezwładność. Jeżeli zachamujesz lub gwałtownie przyspieszysz to będzie się poruszała, a jej niewielki ruch powoduje znaczną zmianę składu mieszanki.Niekiedy
(kręcenie bączków na śniegu itp.) silnik potrafi sie zalać albo przydusić, bo na membranę działa siła odśrodkowa bezwładności, czyli nie jest dobrze pomimo prawidłowego ustawienia reduktora. No, ale ile bączków się kręci w roku? ;) [zlosnik] Ja już dziś kręciłem [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] Zaje.....ście!!! |
|
| Autor: | Wookee [ sob lis 20, 2004 6:44 pm ] |
| Tytuł: | |
Antoni Janikowski pisze: Chodzi o to zeby membrana nie była ustawina poprzecznie do kierunku jazdy. Membrana ma masę a zatem posiada bezwładność. Jeżeli zachamujesz lub gwałtownie przyspieszysz to będzie się poruszała, a jej niewielki ruch powoduje znaczną zmianę składu mieszanki.Niekiedy
(kręcenie bączków na śniegu itp.) silnik potrafi sie zalać albo przydusić, bo na membranę działa siła odśrodkowa bezwładności, czyli nie jest dobrze pomimo prawidłowego ustawienia reduktora. No, ale ile bączków się kręci w roku? Czyli na śnieg/lód w poprzek, a na suchy/mokry asfalt wzdłuż
|
|
| Autor: | bolec [ sob lis 20, 2004 7:12 pm ] |
| Tytuł: | |
ja sie spodkalem ze zdaniem, ze okolo 5 do 10 stopni odchylony od osi samochodu, zeby zmniejszyc wplyw sily odsrodkowej na zakretach, ale nie daje sobie nic uciac za prawdziwosc tej opinii
natomiast jazda na gazie ponizej 50 stopni to zabojstwo dla auta... w nowoczesnych instalacjach (na przyklad montownych przez dilerow skody), przelaczanie na gaz nastepuje dopiero po uzyskaniu przez silnik prawidlowej temperatury pracy, tj. 90 stopni. |
|
| Autor: | MMM [ sob lis 20, 2004 7:36 pm ] |
| Tytuł: | |
bolec pisze: ja sie spodkalem ze ..... przelaczanie na gaz nastepuje dopiero po uzyskaniu przez silnik prawidlowej temperatury pracy, tj. 90 stopni.
Nie istnieje żaden problem, żeby w układ chłodzenia włożyć czujnik, który załącza gaz przy określonej temperaturze. |
|
| Autor: | Darius [ sob lis 20, 2004 8:05 pm ] |
| Tytuł: | |
A z tego co ja się oriętuje ta temperatura to 30 stopni a nowoczesne uklady zasilania montowane przez autoryzowane salony/serwisy nie potrzebują temperatury aby poprawnie działać polecam lektórke wydawaną przez Elpigaz (ze szczecina lub koszalina niepamiętam) |
|
| Autor: | bolec [ sob lis 20, 2004 8:48 pm ] |
| Tytuł: | |
znaczy, znajomy sie dowiadywal w skodzie jak wyglada sprawa instalacji gazowej, ktora zakladaja w salonie (nie chcial tracic gwrancji na nowe ato), i powiedzieli mu, ze bedzie sie przelaczac dopiero przy 90 stopniach. stanelo na tym, ze kupil disela
|
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|