Witam
Ogladalem dzisiaj bardzo ladna 190E, w automacie. Rok 1988, przebieg 76kkm. Auto generalnie wyglada na ten przebieg: srodek, pedaly, siedzenia itp. Wszystko wyglada na te 76 kkm!!! Ale...
No wlasnie... Po pierwsze silnik calkiem niezle dmucha spod korka, bryzgajac przy tym olejem (mocno bryzga).
A po drugie.. cos dziwnie cyka/stuka w okolicach przedniej czesci silnika. Stukanie slychac z wierzchu, ale tylko z przodu - nad kolami pasowymi. Nasila sie wraz z nagrzewaniem sie silnika.
Co to moze byc???
Rozrzad?
Pompa wodna?
Ciezarki aparatu zaplonowgo?
Co jeszcze?
Auto naprawde wyglada na te 76 kkm (ksiazka serwisowa tez jest)... tylko to stukanie
Temat pilny, bo jezeli chcialbym kupic to auto i jutro nim wrocic do Polski, to musze sie do 12 wyrobic z formalnosciami.
Aaa... i jeszcze jedno... Jak powinny wygladac nadkola w 190? Opisywane auto ma nadkola pokryte lekkim barankeim i pomalowane w kolorze nadwozia... Nie jestem pewny, ale wydaje mi sie, ze w moim 123 nadkola byly szare - jak podwozie
Pozdrawiam