MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W124] złamany czujnik abs w moście :(
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=69508
Strona 1 z 1

Autor:  jakub_gozdzik [ wt paź 31, 2017 8:18 pm ]
Tytuł:  [W124] złamany czujnik abs w moście :(

Witam. Ułamał mi się czujnik abs w moście. Część została w środku a druga część wyszła . Jak wytargać złamaną część z mostu?
Kuźwa, ja to zawsze mam pod górę ... Nie dość, że wymiana poduszek w belce skończyła się zdjęciem wózka i spawaniem mocowań i podłogi, to jescze ten czujnik...
Czy wszystkie czujniki w 124 są zamienne, czy muszę szukać od konkretnego rocznika? Ja mam czujnik plastikowy a dostępne są metalowe czy mogę taki kupić?
Masakra robić coś w aucie, które nigdy nie miało nic wymieniane w zawieszeniu, klucze się łamia, śruby urywają itd :)

Autor:  bary123ce [ śr lis 01, 2017 7:04 am ]
Tytuł:  Re: [W124] złamany czujnik abs w moście :(

Byłem niedawno na tym samym etapie przy ściąganiu wózka- złamałem plastikowy czujnik ABS. U mnie do spawania było mocowanie wózka, wymieniłem wszystkie wahacze- polecam!
Stary czujnik wydłubałem wcześniej nawiercając go małym wiertłem dookoła centralnego magnesika.
Wg EPC metalowy jest zamienny z plastikowym. Kup od razu oring nr 25 z rysunku: A0149979748 ( do wersji metalowej) oraz A0069977348 dla plastikowej.
Wychodzi, że dla wersji z ASD nr czujnika 5 z rysunku ma numer : A1245402017
Natomiast bez ASD ma: A1245401917
Oringi są te same.
To, że metalowe i plastikowe są zamienne sugerowałem się tą aukcją z ebay, gdzie podany jest ten sam nr bosch, jaki jest na moim starym plastikowym:
https://www.ebay.de/itm/original-Merced ... 1438.l2649

Obrazek

Autor:  jakub_gozdzik [ śr lis 01, 2017 8:18 am ]
Tytuł:  Re: [W124] złamany czujnik abs w moście :(

Daniel kupowałeś nowy czy używany?
Nówka droga jak diabli
Rozumiem że czujnik od "z ASD" i "bez ASD" ,nie są zamienne?

Autor:  bary123ce [ śr lis 01, 2017 8:43 am ]
Tytuł:  Re: [W124] złamany czujnik abs w moście :(

Kupiłem używany. Tylne się nie psują, jak ich nie złamiesz :)

Masz to ASD w tym paździerzu czy nie? :P
Jak nie masz to kup taki plastikowy:
Obrazek

Lub taki metalowy:

Obrazek

Autor:  Xytras [ śr lis 01, 2017 8:51 am ]
Tytuł:  Re: [W124] złamany czujnik abs w moście :(

Z tego co ja patrzę to A1245401917 jest bardzo pospolity i bez znaczenia, czy ASD jest, czy go nie ma. Ten drugi numer mi występuje tylko w dużych benzynach (przy czym ten pierwszy w jakichś tam 6 garówkach też był).

Autor:  jakub_gozdzik [ śr lis 01, 2017 9:09 am ]
Tytuł:  Re: [W124] złamany czujnik abs w moście :(

ASD nie mam w paździochu.
To szukać takiego z końcówką numeru "1917"
A czy pod tym numerem części będzie zarówno metalowy jak i plastikowy?
Czy mają inne numery?
Kurde jeden czujnik a tyle zachodu...

Autor:  Xytras [ śr lis 01, 2017 9:16 am ]
Tytuł:  Re: [W124] złamany czujnik abs w moście :(

Numer jest jeden więc najwyraźniej oba są pod tym samym.

Rozumiem że szukasz do 220TE? To jak nie masz mostu z 300CE-24V to 1917 [hihi]

Autor:  Omen [ śr lis 01, 2017 12:52 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] złamany czujnik abs w moście :(

jakub_gozdzik pisze:
Kuźwa, ja to zawsze mam pod górę ... Nie dość, że wymiana poduszek w belce skończyła się zdjęciem wózka i spawaniem mocowań i podłogi


A co się stało że musiałeś spawać mocowania ? Ja też poległem z wymianą poduszek w W202, chciałem na szybko poprzez opuszczenie wózka ale poduchy tak siedziały że po pół godzinie masakrowania jednej skręciłem wszystko z powrotem :( Też myślę wyjechać wózkiem albo sprzedać auto bo coraz ciężej coś wymienić, szczególnie w tylnym zawieszeniu :)

Autor:  Xytras [ śr lis 01, 2017 3:28 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] złamany czujnik abs w moście :(

Słaby punkt modelu 124, prędzej czy później każdego to czeka.

Autor:  jakub_gozdzik [ śr lis 01, 2017 4:32 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] złamany czujnik abs w moście :(

Omen pisze:

A co się stało że musiałeś spawać mocowania ? Ja też poległem z wymianą poduszek w :)


Ja jeszcze nie poległem, nie będzie stary grat mną rządził ;)

Zgniły, tam jest to źle zaprojektowane bo nie ma żadnego odpływu wody z tego umocowania. Są tylko od środka otwory do konserwacji, zaślepione gumkami... szkoda tylko, że jak wózek jest założony to noe ma do nich dostępu.

Czujnik mam taki jak na 1 foto. Może ma ktoś do oddania?

Hehe jeszcze jedna awaria widzę się pojawiła;) pękła rurka od nivo, idąca od rozdzielacza do silnika. Widocznie też była zgnita i jak ją ruszyłem to pękła.

Aha Daniel jak wymieniałeś wkomplet wahaczy, to co zakładałeś i za ile?

Autor:  bary123ce [ śr lis 01, 2017 6:38 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] złamany czujnik abs w moście :(

jakub_gozdzik pisze:
Kurde jeden czujnik a tyle zachodu...

To nie wina czujnika, tylko Twoja [jezyk5] Tak samo jak mi - nie chciało Ci się odpinać wtyczki i wyciągać kabla, a trzeba było jak widziałeś, że nie idzie [hihi]
Za karę pokażesz mi gdzie szukać tej wtyczki, bo chcę w sobotę to zrobić [zlosnikok]

A wahacze wymieniłem Lemfordera, od tego sprzedawcy (spoko gość, bo wysłał mi zestaw na gębę z fakturą na przelew):
http://allegro.pl/lemforder-drazek-waha ... 80408.html

Dokupiłem tuleje wahaczy poprzecznych, od piasty są inne niż od środka. Te zewnętrzne, pływające były wybite chociaż nic wcześniej na to nie wskazywało. Poległem na 3 śrubach - musiałem ciąć. Do wahaczy śruby są w zestawie, do tulei nie ma - jedna w ASO 29zł netto, ale dobierzesz takie jak Ci się nie spieszy.

Autor:  jakub_gozdzik [ śr lis 01, 2017 6:46 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] złamany czujnik abs w moście :(

Wtyczka jest pod tylną kanapą, zaraz za pompą od centralnego zamka, pod sterownikiem od IR (jeśli masz w tym paździerzu :) )
Tylko jak tam zaglądniesz, to żebyś czasem się nie przeraził, bo u mnie tam zgniła podłoga, na łączeniu z podłużnicą i dlatego moja wymiana poduszek w belce tak się przeciąga. Ciekawe bo z lewej strony jest fabryka... :)

Ja z resztą zawieszenia zrobię inaczej. Mam jeszcze jedno kompletne, więc wyremontuje całe, łącznie z wózkiem i potem tylko wrzucę całość. Jakoś nie mam ochoty na szybko szarpać się z tymi zardzewiałymi i zapieczonymi śrubami, tym bardziej, że na razie luzów nie ma. wszystkie tuleje są jeszcze oryginalne i zardzewiałe, dlatego chyba nie ma luzów [zlosnik]
Teraz poprzestanę na tulejach wózka bo już były zerwane...

Autor:  bary123ce [ śr lis 01, 2017 6:48 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] złamany czujnik abs w moście :(

Spoko - mój nie jest po powodzi jak Twój, ale sprawdzę ;)

Autor:  jakub_gozdzik [ śr lis 01, 2017 6:56 pm ]
Tytuł:  Re: [W124] złamany czujnik abs w moście :(

Ja myślę, że tam zgniło, bo ktoś kiedyś skaleczyl tam izolację i poszło... Reszta podłogi jest w super stanie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/