W140 350 TD W czasie jazdy obroty spadly do 500, diody w lusterku migaja na zmiane Jakby paliwa nie dostawal. Filtry wszystkie wymienione przewody paliwowe do zbiornika predmuchane w filterku wstepnym plastikowym paliwo jest w zbiorniku 100 litrow. Dzialo sie tak tydzien temu po 15 minutach przerwy Silnik odpalil normalnie na parkingu 700obr przejechal 200km bez prpoblemow. az nagle rano po odpaleniu i 1 km to samo diody migaja cylindry wszystkie niew pracuja . Znow przerwa na dojazd do pracy 8 godz wszytko ok. Znalazlem info ze w okularach pada sterownik a tu podobny przejrzalem przelutowalem ewentualne zimne luty 19 lat ma auto.W skrzynce komputerow ten modul z bezpiecznikami ponoc on od immobilizera ale to chyba nieprawda na plytce 3 przekazniki i duzy procesor to chyba ASR ESp . Strach jezdzic bo po czasie odpala i jezdzi 5 dni az nagle pod domem garazem znow brak mocy. Kluczyki dwa oryginalne uzywane caly czas synchronizowane Odnalazlem urwany jeden przewod na gorze pompy wtryskowej kolo gaszaka ale nie od sterowania gaszakiem. Myslalem ze to to ale po podlutowaniu niestety dalej to samo niskie obroty i chyba wszystkie gary nie pracuja. Jakby brakowalo paliwa sie zachowuje. Albo imobilizer dziala i blokuje albo cos blokuje a imobilizer swieci diodami. MOze macie jakies sugestie?
Do pompy wtryskowej dochodzi wiazka 4 druty z boku pompy z przodu od czego to jest?
Tyl pompy na gorze zlaczka 2 druty od czego to. Czyzby zwiekszanie dawki paliwa przy obciazeniu?
Zasilanie elektrozaworu podcisnienia do gaszenia obok pompy
| Załączniki: |
|
Komentarz: Co te 4 przewody steruja ?? pompa 350TD.jpg [ 39.72 KiB | Przejrzano 4564 razy ] |