MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
[S210] Zielony merc oczaty https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=68604 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | wojz [ pn gru 19, 2016 10:57 am ] |
Tytuł: | [S210] Zielony merc oczaty |
Powitać. Myślałem nad kombiakiem trocina, ale że daleko, padło na WDB2102251A811502, też zielone ![]() ![]() ![]() Na dzień dobry opony i pewnie termostat, bo nawet 70 stopni nie osiąga, ale póki co nie mam czasu ani chęci. Głównie chęci. Tzn. tylko chęci ![]() |
Autor: | Xytras [ wt gru 20, 2016 9:57 am ] |
Tytuł: | Re: [S210] Zielony merc oczaty |
Ogólnie gratulacje, ale jak już teraz brakuje zapału... ![]() |
Autor: | darul [ wt gru 20, 2016 11:20 am ] |
Tytuł: | Re: [S210] Zielony merc oczaty |
wojz pisze: Powitać. właściwie czego oczekiwać po 210 w ogóle ![]() Dobrego prowadzenia, komfortu, bezpieczeństwa, używanych części na każdym szrocie. To wszystko - za śmieszną cenę. Niczego więcej. |
Autor: | trocin [ wt gru 20, 2016 12:20 pm ] |
Tytuł: | Re: [S210] Zielony merc oczaty |
W kilkunastoletnim oku ? ![]() |
Autor: | wojz [ wt gru 20, 2016 6:07 pm ] |
Tytuł: | Re: [S210] Zielony merc oczaty |
Kurczę, wrzuciłbym parę zdjęć, ale ciągle coś, noż taki pech, że aż, no i nie mam kiedy iść sobie w nim nawet posiedzieć . Kombiakiem przejechałem się parę kilometrów, ale to co darul pisze, to fakt - prowadzi się precyzyjnie, trudno mi określić jak przyspiesza, bo nie mam porównania, ale ASR już się zdążył napracować ![]() ![]() darul pisze: Dobrego prowadzenia, komfortu, bezpieczeństwa, używanych części na każdym szrocie. To wszystko - za śmieszną cenę. Niczego więcej. Czyli mówisz, że jednak ma w sobie coś więcej, niż tylko korozję? ![]() |
Autor: | alexxander [ wt gru 20, 2016 10:39 pm ] |
Tytuł: | Re: [S210] Zielony merc oczaty |
No pewnie, jest bardzo fajny, 3 lata temu szukałem W124 z M111 i najlepiej z LPG i nie znalazłem nic ciekawego więc zacząłem szukać W210 i tego łatwiej było znaleźć i chociaż W124 kocham najbardziej odkąd zacząłem chodzić po tym świecie to już do niego jako do codziennego dupowozu nie wrócę. 210 jest twardszy to przekszadza ale za to lepiej się prowadzi więc dla jednych to wada dla innych zaleta ale wszystko przeważa to że od 124 jest poprostu dużo większy w środku - to jak przesiadka do całkiem innego samochodu to wnętrze jest super! |
Autor: | wojz [ pt gru 30, 2016 8:01 pm ] |
Tytuł: | Re: [S210] Zielony merc oczaty |
Trochę pojeździłem i muszę przyznać, że przyjemne to... Wrzuciłbym jakieś zdjęcie ale ściemnia się szybko, a garaże mam tak zagracone, że wyjśc z auta ciężko. Co powiecie na to: Załącznik: I to: Załącznik: Jeszcze kilka fotek wnętrza dzisiaj zrobiłem: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Pewnie za niedługo bedę miał parę pytań, bo to dla mnie zupełna nowość, a i stopień skomplikowania, czy też zaawansowania, odrobinę większy niż w 123 ![]() |
Autor: | _me: how_ [ pt gru 30, 2016 9:10 pm ] |
Tytuł: | Re: [S210] Zielony merc oczaty |
Ja na to, ze jedz na korekte tych wskazan i popros o do przodu, bo wstyd jezdzic z cofnietym licznikiem. Zeby tak wytrzec fotel od nieprzebiegu to nie wiem, trzebaby chyba z nim uprawiac petting. |
Autor: | wojz [ pt gru 30, 2016 9:48 pm ] |
Tytuł: | Re: [S210] Zielony merc oczaty |
_me: how_ pisze: Ja na to, ze jedz na korekte tych wskazan i popros o do przodu, bo wstyd jezdzic z cofnietym licznikiem. Zeby tak wytrzec fotel od nieprzebiegu to nie wiem, trzebaby chyba z nim uprawiac petting. ![]() tak oczywiście pomyślałem, mówię właścicielowi, że to raczej x2, a może i 3. Ale się zapowietrzył! Że przebieg jest na milion procent prawdziwy, i w ogóle nie ma mowy że jest inny, bo oni z bratem ten samochód sprowadzili sami w 2010, i to od znajomego! Papierów nawet nie przeglądałem, bo kto normalny kupuje mercedes 300 diesel turbo i nim nie jeździ? Ale ponieważ pan był bardzo w porządku i się normalnie gadało, sam udostępnił kanał, to już nie chciałem się wdawać w dyskusję. Tak pewni byli tego przebiegu, że sami od razu wpisali przebieg do umowy. No dobra. Przyjechałem do domu, popatrzyłem w dokumenty (za dużo nie ich nie ma), no i kurczę, sam nie wiem co myśleć... Na przeglądzie po roku miał 14388km, trochę mało jeździł jak na taki silnik. Może była wyprzedaż rocznika ![]() Mam też np raporty Dekry - Ty się znasz na niemieckich papierach, to mów śmiało co z nich wynika. I jeszcze jakieś kartki z zapisanymi datami i stanami licznika - wszystko się pokrywa. Ci w Polsce wieszali pod maską kartoniki wyrwane z opakowań po filtrach z zapiskami. Załącznik: Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | _me: how_ [ pt gru 30, 2016 10:27 pm ] |
Tytuł: | Re: [S210] Zielony merc oczaty |
Dawno nie gadalim. Wkrecasz mnie, czy nie szprechasz? To papiery z przegladu z roku 2009. Oni maja taki piekny zwyczaj, ze jak placisz za przeglad, to dostajesz wydruk co jest nie halo i sa trzy mozliwosci: brak usterek i szerokiej drogi, usterki maloznaczace i wtedy sobie napraw, ale jak nie ponaprawiasz a cos narobisz, to kaplica oraz nie dajemy przegladu. czyli porob i do nas wroc. Drugi papier, to analiza spalin a trzeci to geo. Wtedy auto mialo porowate tylne przewody hamulcowe, ale z adnotacja, ze bez wplywu na sile hamowania, wiec ortymalo przeglad na kolejne dwa lata. W 2009 199.000 na liczniku, czyli 65 tys. przez ostatnie 7 lat. No realne, dlaczego by nie? Czyli jednak masz auto od zboczenca. Fajny silnik. Mialem takiego samego turbota, ale korozja poszla tak daleko, ze sie poddalem. Wkurwial mnie tylko podgrzewacz paliwa (wtedy w uzywce 600 zl), ktorego nieszczelnosc powodowala, ze auto ustawione na minimalnym wzniesieniu dziobem do gory rzucalo palenie. Uwalil mi sie zgodnie z harmonogramem czujnik stopu wykorzystywany przez BAS i poza tym KEINE STÖRUNG, a troche tym nalatalem. Pod castorama przyjmowali zaklady, czy pojde do kolejki po busa, czy zmieszcze np dwie pary drzwi wewnetrznych z oscieznicami. |
Autor: | wojz [ pt gru 30, 2016 11:04 pm ] |
Tytuł: | Re: [S210] Zielony merc oczaty |
Nigdy nie gadałem po niemiecku, ja się go tylko 9 lat uczyłem, zdałem z niego maturę i egzamin na studiach. Serio, nigdy bym się nie dogadał w tym barbarzyńskim języku. Wstyd. Przetłumaczę sobie w guglu, bo nie wiem która z wymienionych przez Ciebie możliwości wystąpiła w pierwszym papierze ![]() Z geometrią musiał mieć jakiś problem, bo była robiona trzy razy w 2009 - 02.04. (187306km), 24.08, nie wpisali przebiegu i 25.08 (195482km). Jeszcze są odręczne zapiski na kartkce o wymianie oleju: 02.08.2008 miał 173098km i 20.08.2009 przy 195332km. A w Polsce nie jeździli za dużo, bo "dużo pali i nie da się tym jeździć na co dzień" ![]() Te 65kkm w PL wygląda tak: 13.12.2012 - 228200km, 05.02.2014 - 254200km, 13.05.2016 - 280099km (trochę mu rzadko serwis olejowy robili ![]() Także widzisz, sam zacząłem wierzyć w te wskazania licznika, ale w sumie mi to wisi, bo i tak buda się skończy wcześniej, choćby nie wiem co robić. Kończąc wątek - mówisz, że te papierki z góry są wiarygodnym potweirdzeniem przebiegu i jednak licznika nie korygować? Siedzenie, hm.. ja jak wsiadam, to ocieram się za każdym razem w dokładnie tym samym miejscu, więc jeśli auto jeździło po mieście, to i zużycie było przyspieszone. Przetarcie podobno było już jak go sprowadzili. I już wtedy nie działało podgrzewanie, co mnie irytuje, bo skórę w aucie uważam za wadę - zjeżdza mi dupa i jeszcze do tego marznie. A'propos geometrii - też muszę zrobić, oby raz wystarczyło, bo opony od zewnętrznej są wycięte do zera. Ale to po przeglądzie. Twoje przeboje z powietrzem pamiętam, wygrane. W końcu. A jeśli chodzi o pakownośc, to właśnie dlatego padło na kombiaka - trzeba na działki różne klamoty zabierać, to se stary wszystko w niego upcha za jednym zamachem. Bo chciał kupić partnera/berlingo czy coś takiego. I weź jedź taką puszką 500km. |
Autor: | _me: how_ [ pt gru 30, 2016 11:18 pm ] |
Tytuł: | Re: [S210] Zielony merc oczaty |
Jesli w DE byl jeden wlasciciel, w dodatku masz mocny papier z 2009, czyli mniej wiecej ze srodka zycia auta, to nie ma opcji, zeby ktos tu targal szafe. Fotel musial byc ruchany. Czy mozna to az tak wytrzec sama dupa? Nie wiem, ale mozesz sprobowac konsekwetnie z drugiej strony, to przy 560.000 sie okaze. Na poslizg dupy narzekasz, bo weluru nie miales, gdzie jest odwrotnie i znowu wysiasc trudno. Dobry czas na dobre 210, bo czesci w pyte i za czapke gruszek. https://www.facebook.com/zlomnik/photos ... 18/?type=3 |
Autor: | darul [ sob gru 31, 2016 11:44 am ] |
Tytuł: | Re: [S210] Zielony merc oczaty |
Taki fotel do przedlifta kupisz za ok. 100zł. Ja całe wnętrze skórzane w naprawdę ładnym stanie kupiłem za 500. Gorzej z ładnymi blachami ale też się da ( mam pod Kołobrzegiem gościa ktory rozebrał kilkadziesiąt okularów i można przebierać). |
Autor: | wojz [ śr sty 04, 2017 5:26 pm ] |
Tytuł: | Re: [S210] Zielony merc oczaty |
darul pisze: Taki fotel do przedlifta kupisz za ok. 100zł. Ja całe wnętrze skórzane w naprawdę ładnym stanie kupiłem za 500. Gorzej z ładnymi blachami ale też się da ( mam pod Kołobrzegiem gościa ktory rozebrał kilkadziesiąt okularów i można przebierać). Przeglądam Allegro i OLX, ale nic mi nie wpadło w oko niestety. Musi być taki, jak mam - czarna skóra podgrzewana z ręczną regulacją. W dobrym stanie, żebym nie musiał z tapicerami się p..lić. Ew. mogą być pompowane*, bo to w niczym nie przeszkodzi, no i się okazuje, że nie ma w czym wybrać. Na dodatek nie znam szrotów z częściami do 210 w okolicy, a Kołobrzeg kawałek ode mnie ![]() ![]() *bo, po przeczytaniu paru wątków na innym forumie, coś mi się widzi, że moja pompka może kuleć, więc jakbym wymieniał to już mogę na taką z wyjściem do foteli/a. Tylko teraz nie wiem, czy jak w tym temacie zapytam np. o parę szczegółów technicznych, względnie związanych z dobieraniem po VIN, to coś to da.. pewnie będzie trzeba założyć osobne wątki. Szkoda, bo czarna długa locha jest do pobicia ![]() _me: how_ pisze: Nie umiem w fejsbuk.. ![]() A z innych wieści - dzisiaj byłem na badaniu technicznym i nie jest źle. Jedna końcówka kierownicza i jakieś tulejki w wahaczach z tyłu - pewnie one stukają. I oczywiście pomocniczy stoi. Trzeba być lamusem, żeby go nie używać "bo w automacie nie ma potrzeby". Ja tam lubię. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |