MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=67073
Strona 1 z 2

Autor:  Darius [ pt wrz 11, 2015 7:20 pm ]
Tytuł:  [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

Dokładnie jak w temacie, czy silnik m111.960 taki jak w mojej CE jest kolizyjny ?
Auto jechało straciło moc, zgasło, po zdjęciu pokrywy okazało się, że łańcuch puścił.

Autor:  MMM [ pt wrz 11, 2015 8:05 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

Darius pisze:
Dokładnie jak w temacie, czy silnik m111.960 taki jak w mojej CE jest kolizyjny ?
Auto jechało straciło moc, zgasło, po zdjęciu pokrywy okazało się, że łańcuch puścił.


Jest kolizyjny.
Naprawa nieopłacalna.
Jak dobrze poszukasz to znajdziesz taki motor za 800-1000zł z gwarancją uruchomieniową.

Autor:  alexxander [ pt wrz 11, 2015 8:24 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

Jaki masz przebieg że łańcuch puścił? W swoim niedawno zdejmowałem dekiel ale nie przyszło mi do głowy żeby sprawdzić wyciągnięcie łańcucha. M111 to tani silnik nie wiem jak 111.960 ale .942 w idealnym stanie widziałem kiedyś za 400zł + przesyłka.

Autor:  Darius [ sob wrz 12, 2015 8:16 am ]
Tytuł:  Re: [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

Przebieg był stosunkowo niewielki około 300000 km, jednak przyczyna awarii raczej nie był przebieg, bo mercedes mówi jak go coś boli. Łańcuch był wymieniony przez poprzedniego właściciela, bo mam na to papiery, jednak marki nie znalazłem w wykazie zamienników więc może chiny a może ktoś po prosu źle go zakuł.
Wiem że ceny silników nie są kosmiczne bo nasz kolega Sebastian_1987 niedawno miał na alegro wystawiony za 600 zł bodajże, ale byłem zaaferowany akcją charytatywną ZŁOMBOL więc za Mercedesa biorę się dopiero teraz i zacząłem od razu od słynnej już wiązki silnika, jest okazja bo narazie pomykam takim wehikułem. Teraz muszę wyciągnąć silnik ze skrzynią a później właśnie znaleźć instrukcje ściągnięcia skrzyni automatycznej i połączenia jej z nowym silnikiem.

Załączniki:
P1180379.JPG
P1180379.JPG [ 48.03 KiB | Przejrzano 4193 razy ]

Autor:  Omen [ sob wrz 12, 2015 2:05 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

To poprzedni właściciel coś skopał przy wymianie, w M111 są porządne łańcuchy. Mogą się co prawda naciągnąć ale same z siebie nie puszczają. Po za tym trzeba wiedzieć jak ponownie założyć napinacz bo były przypadki że ukręcało wałek wydechowy przez źle założony napinacz.

Autor:  MMM [ sob wrz 12, 2015 10:44 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

Miałem kilka MB z pękniętymi łańcuchami, m.in:
- W201 2,5D turbo OM602 z przebiegiem 98tys
- W638 2,0 M111 z przebiegiem 185tys
tak więc nic mnie nie zaskoczy [zlosnik]

Usterki są sporadyczne i wynikające raczej z wady fabrycznej materiału (OM602) lub usterki napinacza (M111).
OM naprawiłem, bo dostępność części, ew silnika w dobrym stanie jest BARDZO znikoma, a M111 został wymieniony na drugą sztukę, bo nie opłaca się go robić.

Autor:  Darius [ pn wrz 14, 2015 11:40 am ]
Tytuł:  Re: [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

A czy gdzieś u nas na Forum omawiana była wymiana silnika m111 w W-124 za automatem. Chodzi mi dokładnie o procedure rozłączenia skrzyni od silnika, ponieważ plan mam taki że wyciągam silnik i skrzynie jednocześnie.

Autor:  mark2222 [ pn wrz 14, 2015 1:13 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

Darius pisze:
A czy gdzieś u nas na Forum omawiana była wymiana silnika m111 w W-124 za automatem. Chodzi mi dokładnie o procedure rozłączenia skrzyni od silnika, ponieważ plan mam taki że wyciągam silnik i skrzynie jednocześnie.

Żeby czasami Cię nie kusiło odłączyć wandler od skrzyni [szalone] bo można sobie pompe zepsuć, przy zjeżdżaniu z powrotem.
Odkręca się go od koła zamachowego bodajże 3 śruby na układzie Y, dopiero potem rozjeżdząj silnikiem delikatnie od skrzyni zostawiając wandler ze skrzynią.

Autor:  THC [ pn wrz 14, 2015 8:30 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

Poczytaj moje wypracowanie o wymianie ASB z m103.
Skrzynie bym zostawił w samochodzie.
Sprzęgło można spokojnie zdjąc ze skrzyni, a i tak będzie chciało spaść .
Przy montażu trzeba tylko je (obracając na osi skrzyni) odpowiednio ułożyć.
Wyjmowanie skrzyni bez potrzeby jest bez sensu i dokłada trochę roboty .

Autor:  Darius [ pn wrz 21, 2015 9:56 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

Oki THC, poczytałem trochę, skrzynie zostawiam ale mam zagwozdkę co to jest wandler i gdzie to się znajduje bo od spodu nie widzę żeby coś do koła zamachowego było przykręcone, ale poniżej kilka fotek i pytań
Czy muszę spuszczać olej ze skrzyni? chłodnice odkręciłem ale przewody zabezpieczyłem przed wyciekaniem.
Jeśli dobrze się domyślam to wandler =konwenter a więc muszę najpierw ściągnąć zaślepkę (fota 2 poniżej), pokręcić wałem korbowym aż pojawią się śruby i muszę je odkręcić? Dopiero wtedy odkręcam śruby mocujące silnik do skrzyni a potem łapy?

Załączniki:
Komentarz: jedyne okienko jakie znalazłem
okienko.jpg
okienko.jpg [ 18.75 KiB | Przejrzano 4064 razy ]
Komentarz: Co to za zaślepka?
zaslepka.jpg
zaslepka.jpg [ 14.1 KiB | Przejrzano 4065 razy ]

Autor:  THC [ wt wrz 22, 2015 10:16 am ]
Tytuł:  Re: [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

Pokrec walem az w okienku skrzyni pojawi sie sruba na imbus 5. Odkrec i zleci olej z konwentera.Mozesz odkrecic skrzynie i wyjac silnik razem z konwerterem.Mozesz krecac walem pod zaslepka znalezc sruby pewnie trzy miejsca po dwie sruby,i konwerter zostanie na skrzyni.Ale przy manipulowaniu silnikiem i tak moze spasc. Dlatego lepiej silnikiem wyjechac w przod az konwerter wysunie sie ze skrzyni i wtedy motor w gore.Konerter odkrecisz od silnika i zalozysz na skrzynie.Nie wkladaj silnika z konwerterem.Oleju z skrzyni nie musisz spuszczac.Ale nie wlewaj tego co splynie z konwertera.Po montazu zalej do skrzyni nowy tyle ile zleci.Odpal niech na N popracuje, potem kilka razy z P do konca wybierakiem i znow na P.Ma dzialac.

Autor:  Darius [ śr wrz 23, 2015 9:34 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

No i mam kolejny problem bo ta śrubka w konwenterze jest, ale niestety nie odkręcalna, ponieważ imbus nr 5 nie pasuje :evil: Nie pasuje bo ktoś już tą śrubę obrobił i teraz pytanie: co robić?
Planowałem spuścić olej z konwentera, odkręcić go od koła zamachowego i liczyć że nie wypadnie przy wyciąganiu (przód auta stoi dość wysoko).
Ale teraz to nie wiem co robić. :-?

Autor:  THC [ pt wrz 25, 2015 11:15 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

Odkręć konwerter od koła zamachowego i wyjmij silnik.
Potem zdejmij konwerter ze skrzyni i na stole wykręć śrubę spustową.
Możesz wyjąc konwerter z silnikiem, zależy jak okaże się sprawniej.
Olej wyleci z wejścia konwertera do skrzyni.
Śrube spustową warto wymienić, ale to już na stole jeśli gniazdo jest rozwalone.

Autor:  Darius [ pn paź 12, 2015 11:34 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

Dzięki THC, jednak zanim to przeczytałem zamieniłem silniki.
Samochód stał przodem do góry, a konwenter zabezpieczyłem śrubokrętem przez otwór w skrzyni zaślepiony czarnym korkiem widoczny na zdjęciu wyżej, oraz zabezpieczyłem skrzynie aby nie się nie ruszyła przy wyciąganiu. Udało się bez żadnych problemów nowy silnik wskoczył na swoje miejsce bez najmniejszych problemów, musiałem tylko spuścić powietrze z przednich kół ponieważ auto po wyjęciu silnika, uniosło się na sprężynach.
Teraz wziołem się za wiązkę silnika i już prawie kończę, została trepanacja gniazda przepustnicy widocznego na zdjęciu narzie nie mam pomysłu jak się za to zabrać.

Załączniki:
Komentarz: Z tą wtyczką utknołem
SDC14374.JPG
SDC14374.JPG [ 35.58 KiB | Przejrzano 3935 razy ]
SDC14367.JPG
SDC14367.JPG [ 45.94 KiB | Przejrzano 3935 razy ]

Autor:  MartinezTychy [ wt paź 13, 2015 6:40 pm ]
Tytuł:  Re: [w124] silnik m111 rozrząd -kolizyjny?

Ładne spaghetti na podłodze.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/