MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

moj 260se z 87 roku nadal nie chodzi jak powinien,,,,,,od pewnego czasu jak jest cieply silnik na postoju daje gaz do dechy i tak okolo 2,5 tys ma luke(przerwe) w wchodzeniu na obroty(jak by sie zastanawial przez okolo sekunde),,,gdy jest zimny silnik(ssanie) wchodzi plynnie bez tej luki,,,,,jest to tez dosc klopotliwe bo przy ruszaniu przy tej luce go dlawi,,,,,,jezdzi tylko na benzynie,,,,,co to moze mnie tak zloscic,,hiih jesli ktos ma jakies pomysly dzieki wielkie

Zobacz tutaj:
viewtopic.php?f=25&t=58265
viewtopic.php?f=25&t=40229&start=15
może to właśnie pęknięcie na bucie robi całą zabawę.

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)