MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[w 202] kody błędów - dam rade sam?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=62323
Strona 1 z 1

Autor:  Darius [ pt cze 21, 2013 5:15 pm ]
Tytuł:  [w 202] kody błędów - dam rade sam?

Witam, czy da radę samodzielnie wybłyskać kody błędów w W-202 (C-180 95 rok okrągła wtyczka diagnostyczna), albo przynajmniej zresetować komputer? Wymieniłem akumulator bo Tato zostawił fure na światłach (na cały dzień), i teraz przy wyrzucaniu na luz czy też czasami po odpaleniu nie ma wolnych obrotów, auto gaśnie. Nie bardzo wiem co by mogło się stać.

Autor:  Milosh [ pt cze 21, 2013 7:13 pm ]
Tytuł:  Re: [w 202] kody błędów - dam rade sam?

Chyba ECU PMS nie ma diagnostyki analogowej, ale niech się inni wypowiedza

Autor:  darus [ pt cze 21, 2013 8:28 pm ]
Tytuł:  Re: [w 202] kody błędów - dam rade sam?

Wydaje mi sie, że może byc potrzebna adaptacja przepustnicy, ale procedury trzeba by poszukać.

Autor:  WujekT [ pt cze 21, 2013 9:44 pm ]
Tytuł:  Re: [w 202] kody błędów - dam rade sam?

Wiele warsztatów posiada diagnoskopy i tam można usunąć błędy. Czasem potrzebna jest przejściówka na okrągłe złącze.Usługa w granicach 100 zeta

Autor:  me-how [ pt cze 21, 2013 11:00 pm ]
Tytuł:  Re: [w 202] kody błędów - dam rade sam?

a tam nie jest HFM? on ma możliwość zabawy z diodą led i odczytu błędów

"autoadaptacja" do znalezienia w google, gdzieś kiedyś widziałem, spróbuj

Autor:  Darius [ sob cze 22, 2013 1:21 am ]
Tytuł:  Re: [w 202] kody błędów - dam rade sam?

Witam ponownie, tak kolega ma warsztat i może mi podpiąć kompa ale będzie dopiero w poniedziałek
a po prostu chciałem spróbować sam, jak w moim 124 CE. W sieci owszem pogrzebałem i znalazłem sposób z diodą http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=7090, ale zeskanowany artykuł kończy się na kasowaniu błędów w złączu 16 pinowym, a w c klasie ojca jest 38. Tak czy siak awaria jest chyba poważniejsza, w zasadzie jak jest zimny to nie gaśnie, ale jak się rozgrzeje to już nie ma wolnych obrotów wcale. Kurde ale dziwna rzecz, że te wariacje zaczęły się po akcji z akumulatorem.
Kolega darus mówi o adaptacji przepustnicy, ok wiem że trzeba to zrobić po jej wymianie, ale czy po odłączeniu aku również? W moim 124ce akumulator był często ostatnio wymontowywany i jakoś adaptacji przepustnicy nie robiłem, a silnik to również m111 tylko 2.2. Chym chyba jutro spróbuje z tą adaptacją, w sumie co mi tam zależy [zlosnikok]

Autor:  darus [ sob cze 22, 2013 3:24 pm ]
Tytuł:  Re: [w 202] kody błędów - dam rade sam?

Czasami tak moze sie zdarzyć, zaczałbym od tego bo to nic nie kosztuje. Tylko procedure trzeba by znaleźć.

Autor:  Omen [ sob cze 22, 2013 5:25 pm ]
Tytuł:  Re: [w 202] kody błędów - dam rade sam?

1. Włącz zapłon
2. Wciskaj delikatnie i równomiernie pedał gazu od położenia wolnych obrotów do "dechy"
3. Zwalniaj powoli nacisk na pedał gazu aż do jego całkowitego zwolnienia
4. Wyłącz zapłon

Autor:  Milosh [ sob cze 22, 2013 6:33 pm ]
Tytuł:  Re: [w 202] kody błędów - dam rade sam?

dodatkowo możesz ja zaadoptować przez odpalenie ZIMNEGO silnika i niech sobie popracuje BEZ DODAWANIA GAZU az osiągnie temp. robocza. Zrob tak najlepiej kilkakrotnie.

Me-how pytal czy to jest wtrysk HFM, który ma możliwość wybłyskania errorow?. U Ciebie jest wtrysk PMS i najprawdopodobniej jedynym narzędziem do diagnostyki jest STAR DIAGNOSIS lub KTS Boscha.

Autor:  Darius [ sob cze 22, 2013 8:25 pm ]
Tytuł:  Re: [w 202] kody błędów - dam rade sam?

Dzięki chłopaki za rady (na was zawsze mogę liczyć [ok] ), więc zaadoptowałem przepustnice sposobem kolegi Milosha. -Prawie ponieważ doczytałem w jednej z instrukcji, że po osiągnięciu temperatury należy włączyć na chwilę klimę, podejrzewam -żeby obciążyć silnik, klimy nie mam to włączyłem dmuchawę na maksa, silnikiem majtło ale nie zgasł, po tym go zgasiłem.
Więc udało się, auto już nie gaśnie [zlosnikok] ale jak to bywa sukces jest połowiczny, obroty nadal spadają po czym wracają do normy i się utrzymują (nie falują). Doczytałem się przy okazji, że takie objawy mogą sugerować problemy z instalacją. Pooglądałem go trochę i widać że nikt jeszcze w nią nie ingerował, a przy wtryskiwaczach na izolacji kabelków widać jakby ryski. Chyba czeka mnie kolejna zabawa z tym autem.
Tak czy siak potrafię już adaptować przepustnice w 202 1.8 benzyna 95 rok [zlosnikz] . Dzięki

Autor:  Milosh [ wt cze 25, 2013 9:28 pm ]
Tytuł:  Re: [w 202] kody błędów - dam rade sam?

Ciesze się, ze moglem pomoc. Powodzenia

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/