MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[126] skrzynka bezpieczników - demontaż .. tylko jak
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=62015
Strona 1 z 1

Autor:  Frytejro [ sob maja 18, 2013 11:39 pm ]
Tytuł:  [126] skrzynka bezpieczników - demontaż .. tylko jak

Witam .

Panowie pytanie.. jak najlepiej wydrzec skrzynie bezpieczników z w126 .. pasuje mi to zrobic łącznie z kablami... w celu zaglądnięcia do mocowania drązka stabilizatora.. jest na to sposob by sie nie zaje....ac ? czy trzeba sie okląc ;)

Autor:  messer [ sob maja 18, 2013 11:46 pm ]
Tytuł:  Re: [126] skrzynka bezpieczników - demontaż .. tylko jak

O proszę, Fryto, ubiegłeś mnie :)

No to jest nas dwóch, którzy dreptają w miejscu, żeby przeczytać odpowiedzi kogoś, kto wie jak to zrobić.
Ja jestem w trakcie demontażu.
Robię wszystko od strony komory silnika wyłącznie. I zaczynam się zastanawiać, czy jednak nie należy zrobić tego od wnętrza auta.

Jak się dostać do miejsca, w którym wiązka przechodzi ze skrzynki do środka samochodu? I czy to w ogóle cokolwiek pomoże? Da się ją tam gdzieś rozpiąć w całości?

Autor:  AndyS [ pn maja 20, 2013 2:33 am ]
Tytuł:  Re: [126] skrzynka bezpieczników - demontaż .. tylko jak

Jak chcecie grzebać przy drążku to najlepiej odłączyć wszystko co idzie od skrzynki do przodu auta - a więc połączenia do: ABS (wtyczka pod plastikową obudową), układu zapłonowego (do cewki na śrubki i modułu - wtyczki), oświetleniowego (wtyczki), itp (może o czymś zapomniałem) - wcale nie tak dużo. Trzeba też "usunąć" rurki od podciśnień i ich zaworki zwrotne (te żółte na przegrodzie). Potem jeszcze trzeba rozmontować gumowy przepust tych wszystkich kabli i rurek w przegrodzie (trochę trudno to potem dobrze złożyć - proponuję zrobić sobie fotkę). :)
Mając te przewody wypięte i wolne podnosimy skrzynkę (po wykręceniu wkrętów mocujących) do góry i do tyłu wzdłuż tylnej krawędzi równoległej do szyby. Trzeba zdemontować jeszcze zestaw oporników dmuchawy (też na wtyczkę) i można spokojnie grzebać przy zamocowaniu drążka. Sposób wypróbowany. Mnie ta rozbiórka zajęła (bez przygotowania - nagła potrzeba) 30 minut przy wymianie gumy (rozkalibrowana) i obejmy (pęknięta). Ale składałem godzinę. [jezyk4]

Autor:  Frytejro [ pn maja 20, 2013 7:35 am ]
Tytuł:  Re: [126] skrzynka bezpieczników - demontaż .. tylko jak

Haa czyli jednak MB zrobił jakis patent na to.. wszystko czaje poza:

"podnosimy skrzynkę (po wykręceniu wkrętów mocujących) do góry i do tyłu wzdłuż tylnej krawędzi równoległej do szyby. "

Do góry czaje, ale do tyłu wzdłuz nie bardzo.. chodzi o to ze kładziesz skrzynke na serwie? pewnie sytuacja sie rozjasni jak bede przy aucie.. niemniej jednak, lepiej dopytac :P

Autor:  messer [ pn maja 20, 2013 11:32 am ]
Tytuł:  Re: [126] skrzynka bezpieczników - demontaż .. tylko jak

Opis wydaje się dość oczywisty, ale w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Przynajmniej u mnie.
Co zrobiłeś z wiązką, która przechodzi przez skrzynkę z boku (u dołu skrzynki są dwa wyjścia na wiązki) w kierunku serva i przechodzi do wnętrza auta w całości?
Ona skutecznie blokuje większy ruch skrzynką w jakimkolwiek kierunku.

Te gumowe przejścia dla wiązki w przegrodzie po prostu wydłubałeś? Ja próbowałem i specjalnie lekko to to nie idzie - zostawiłem, póki co, żeby nie uszkodzić, ale nie ma opcji bez wyjęcia tego przeciągnąć wiązki m.in. od ABSu.

No i pytanie końcowe: Czy ty to wszystko zrobiłeś w ogóle bez wyciągania bebechów ze skrzynki i rozpinania w środku wtyczek? Co zrobiłeś z gumą z tyłu skrzynki, przez którą idą wszystkie kable do środka auta? (ona też skutecznie blokuje ruch skrzynką)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/