MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam
Dzisiaj spotkała mnie przykra niespodzianka.
Wracałem ze sklepu (~5km) i przy dynamiczniejszym ruszaniu (aby ominąć stojący) autobus coś huknęło z tyłu, poszedł ciemny dym, samochód przestał jechać. Siłą rozpędu przejechałem 5m i udało mi się zaparkować na poboczu.
Silnik chodzi cichutko, nic nie wali, żadne kontrolki się nie świecą. Biegi można przełączać, jednak ani na R ani na D auto nie jedzie. Pod autem nieduży wyciek i delikatny ślad oleju począwszy od miejsca gdzie huknęło.
Auto świeżo (max 30 km) po wymianie oleju w ASB, filtra i uszczelki. Wymiana odbyła się w serwisie.

Kolega mnie sholował (~3km). Holowanie z prędkością 30 km/h na włączonym silniku. Dojechałem do garażu. Wbijam D- auto rusza. Wbijam R-auto rusza. Jednak nie odważyłem się przejechać więcej niż 2m.

Czy wymiana oleju w ASB może mieć wpływ na powyższe zachowanie samochodu?

Auto: S211, 2003r, ASB 5 biegowa, diesel 220CDI

_________________
pozdrawiam
S211 220
W639
http://www.supermoto.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Podobny objaw byl, gdy Tomkowi strzelil wezyk od turbo.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Dzieki za odpowiedź, jednak chyba to nie wężyk.
Wjechałem na kanał i na moje oko cieknie z łączenia lewej półosi.
W maluchu jak ściąłem półoś to chrobotało. A tu cisza. Poza tym auto wjechało do garażu o własnych siłach zupełnie normalnie.
W załączniku zdjęcia.
https://picasaweb.google.com/darekrosik ... ufMr87X8wE

_________________
pozdrawiam
S211 220
W639
http://www.supermoto.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Kolego a nie trzeba wrócić do tych co wymieniali olej morze coś nie tak z tą wymianą, czy to był zgrzyt czy tylko uderzenie ?

Auto wstawilem do tych co wymieniali olej. Dojechalem tam na kolach. Na wszelki wypadek jechalem powoli. Najgorsze jest to ze serwisant jezdzil autem i wszystko dziala. Naped jest przenoszony prawidlowo. Gdyby nie wyciek, ktory zalaczylem na fotach to sam bym pomyslal, ze moze mi sie cos przysnilo.
Jutro maja go podlaczyc pod Star Diagnostik. Oby cos odczytali bo samo naprawienie wycieku nie usunie przyczyny.

Odnosnie dzwieku, po ktorym wszystko sie zadzialo to byl huk, cos jak glosny korek od szampana. Nie zgrzyt, nie dzwiek mielenia czegos.

_________________
pozdrawiam
S211 220
W639
http://www.supermoto.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

To morze trzeba sprawdzić olej w mechanizmie różnicowym oraz w dyferencjale tym bardziej że auto sie zatrzymało >>

Nie wiem, to może głupio zabrzmi ale może po prostu półoś się ukręciła i ukręcona/urwana podczas holowania "zablokowała się" od strony dyferencjału i masz teraz po prostu jakby "napęd na jedno koło". Jak próbowałeś go na D i R gdy nie chciał jechać, to widziałeś może czy wał napędowy się kręcił, albo słyszałeś czy od strony tego wycieku coś szura albo chrobocze? I tak jeszcze całkiem paląc głupa to czy nie miałeś wrażenia, że auto jest jakby trochę szybsze na poszczególnych biegach teraz podczas jazdy do warsztatu..?

_________________
Samochody się psują. Nasze rzadziej niż inne.
'87 300TDT & '88 300TDT & '90 300TDT

Myslalem, ze sie polos ukrecila, ale nie bylo kompletnie zadnego niepokojacego dzwieku. Silnik odpalal normalnie, terkotal sobie po cichutku.
Do warsztatu jechalem muskajac tylko pedal gazu, wiec o spadku mocy nie jestem w stanie nic powiedziec.
Dziwi mnie fakt ze jak na D wcisne hebel i otworze drzwi to auto trabi na mnie i wszystko swieco sie na czerwowo. A jak strzela z hukiem, siejac poploch na przystanku i przestaje jechac, to nawet kontrolka sie nie zapalila.

Licze ze cos wyjdzie po podpieciu pod komputer.

_________________
pozdrawiam
S211 220
W639
http://www.supermoto.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Mechanizm różnicowy i dyferencjał to to samo... tylny most akurat w tym przypadku...




Głupio zabrzmiało...
Jakby półoś się ukręciła napędu by nie było w ogóle, z tego prostego względu ze wlasnie mechanizm różnicowy powoduje ze kreci sie ta strona co ma "lżej"...

Jak macie tak doradzać to lepiej nic nie piszcie

_________________
W202 C250 '94
Suzuki Grand Vitara - zabawka 4x4
BMW R 1100 GS '99
-----------------------------
W140 500SEL '93 USA - ex
C124 230CE, S210 E290TD, C208 CLK200, S124 E220-ex

trocin w większości przypadków pewnie tak by było.
Ale czasem ukręci się tak, że przy okazji się zablokuje totalnie i wtedy jak to Ty mówisz "lżej" ma ta strona która się nie ukręciła i auto jeszcze jakoś jeździ.

Mało przypadków jeszcze widziałeś dlatego myślisz że głupio gadam, ale czasem i tak bywa jak pisałem

_________________
Samochody się psują. Nasze rzadziej niż inne.
'87 300TDT & '88 300TDT & '90 300TDT

Dwa razy ukręciłem półoś i napędu nie było

_________________
W202 C250 '94
Suzuki Grand Vitara - zabawka 4x4
BMW R 1100 GS '99
-----------------------------
W140 500SEL '93 USA - ex
C124 230CE, S210 E290TD, C208 CLK200, S124 E220-ex

Chyba że jest ASD to pojedzie ale będzie świecić na liczniku.

_________________
Suzuki Liana 1.6 '2004
[u]Mazda Premacy 2.0 DiTD '1999[/u]
124 300 TDTurbo '1991 - ex
Daihatsu Move L601 '1997 - ex
‘DEMON PRĘDKOŚCI’ W123’ 200D - ex

Auto po podłączniu pod Star Diagnostic nie pokazało żadnego błędu.
Mechanik odesłał mnie do warsztatu od skrzyn automatycznych, aby oni poszukali przyczyny. Najgorsze ze wszystko działa jak należy, a za miesiąc jadę na urlop za granicę.

A czy na takie zachowanie nie mogła mieć wpływu wymiana oleju w ASB, która miała miejsce 20km wcześniej?
Może coś się zapowietrzyło przy wymianie w ASB, nie miało jak ujść i pierdyknęło?

_________________
pozdrawiam
S211 220
W639
http://www.supermoto.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Moze wysunął się trzpień planetarek i zablokował dyferencjał?

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Trzpień wątpię bo on jest blokowany kołem talerzowym.
Jak poszedł ciemny dym to raczej z wydechu? chyba że zablokowało tylne koła ale to by kolega z pewnością zauważył?
Ten olej z wyjścia na półoś jakiś taki faktycznie świeży i za dużo go tam. Może warto wyjąć most i zdjąć dekiel?
Simering na wyjściu trzeba tak czy siak wymienić. Jak wszystko będzie ładnie to nie ruszać simeringu na ataku choć będzie na wierzchu. To tak czy siak trzeba moim zdaniem zdemontować i zobaczyć.
Wszystkie znane mi awarie mostów w ktrzych coś "stuknęło" kończyły sie śmiercią tego elementu i to spektakularną

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl