Panowie dysponuje ktoś wiedzą na temat tego ustrojstwa, u mnie nie działają wcale. Dzisiaj rozebraliśmy boczki, podajniki mechanicznie są w bardzo dobrym stanie, nie ma się do czego przyczepić. Ręcznie można wsunąć i wysunąć je, mikrostyki "klikają". Jednak po przekręceniu stacyjki sterownik od nich zaczyna tak jakby buczeć przez jakieś 15sek. i potem następuje cisza.
Wspomniany sterownik który "poprykuje"

No i teraz następne pytanie dla szpeców, czy ramię wycieraczki od w124 jest takie samo jak do w140? Inżynierowie z Mercedesa nie popisali się tutaj, i cały mechanizm "wyciągania i chowania" się wycieraczki podczas pracy opiera się na plastikowej zębatce - u mnie jest podjechania i przepuszcza.