MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

W 126 560 - zanik prądu
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=60954
Strona 1 z 1

Autor:  czarek12 [ pn sty 21, 2013 6:29 pm ]
Tytuł:  W 126 560 - zanik prądu

Witam ! Z racji tego że lepiej idzie mi z mechaniką niż elektryką , proszę o pomoc, a mianowicie dzisiaj pojechałem przwietrzyć trochę smoka ,zatrzymałem się koło sklepu i zgasiłem auto, podczas próby zapalenia po przekręceniu kluczyka zauważyłem że nie świecą mi żadne kontrolki ,oprócz AIRBAG który zaświecił się i po chwili zgasł / OK / oraz nie słyszę pracy pomp paliwa, rozrusznik - kręcił ale auto nie zapaliło, kilkanaście razy wyciągałem ,wkładałem i przekręcałem kluczyk , bez żadnej poprawy,ciągle tak samo- kontrolki nie świecą ,zamieniłem na inny- przekażnik pomp paliwa, przekażnik przepięciowy / srebrny / - brak poprawy, podejrzewam kostkę stacyjki- zwarcie alternatora ale nie jestem pewny, może ktoś podsunie jakiś trop - proszę o pomoc !!!

Autor:  darus [ pn sty 21, 2013 7:02 pm ]
Tytuł:  Re: W 126 560 - zanik prądu

Hmm, gdyby to była kostka stacyjki airbag by sie również nie zapalił.

Autor:  THC [ pn sty 21, 2013 7:38 pm ]
Tytuł:  Re: W 126 560 - zanik prądu

Zobacz w jakim stanie są przewody podpięte pod styki w skrzynce bezpieczników .
No raczej trzeba wymontować całą listwę z bezpiecznikami i stwierdzić naocznie , który się upala. [palacz]

Autor:  darus [ pn sty 21, 2013 7:54 pm ]
Tytuł:  Re: W 126 560 - zanik prądu

Własnie, kiedys mialem podobny przypadek ale w starej polówce. Dwóch dziadków chcialo sprawdzić, czy wiatrak się załącza, po tym polówka nie chciala ożyc. Rozusznik kręcił, pompy nie słychać, kontrolki tez nie świeciły. Dziadki jak wpadli w panike to zaczeli grzebac w różnych miejscach i rozlaczyli wtyczke od skrzynki bezpieczników. Tylko, że u Ciebie stało sie to nagle i nic nie grzebałeś.

Autor:  czarek12 [ pn sty 21, 2013 8:38 pm ]
Tytuł:  Re: W 126 560 - zanik prądu

No właśnie ,nic nie grzebałem ,zgasiłem auto i po ponownym przekręceniu kluczyka już ciemno na liczniku, żadna kontrolka,oprócz tej od air -bag ,nie świeciła, przypomniałem sobie jeszcze jeden podobny incydent- chyba z maja lub czerwca, kiedy to pod urzędem skarbowym też nie chciał za cholerę zapalić,ale wtedy kontrolki wszystkie świeciły tylko nie chciały zastartować pompy paliwa,akumulator wykręciłem prawie do zera i dupa, brat przyciągnął mnie wtedy na sznurku do domu i po naładowaniu aku o dziwo zastartował od kopa i do dzisiaj nie było żadnych problemów,pewnie coś się znowu odzywa, jutro sprawdzę od spodu w skrzynce z bezpiecznikami może faktycznie coś tam się przy topiło !

Autor:  czarek12 [ wt sty 22, 2013 8:39 pm ]
Tytuł:  Re: W 126 560 - zanik prądu

Witam ! No i jestem po rekonesansie ,tak więc podniosłem całą listwę z bezpiecznikami do góry, od spodu wszystko OK ,wszystkie styki jak nówki ,aż się świecą, nic przypalonego ,żaden kabelek nie zmienił swojej pierwotnej barwy, dodatkowo lekko odkręciłem i dokręciłem każdy styk/śrubkę / z ciekawości przeręciłem kluczyk w stacyjce,wszystko ożyło-świeciło, auto zapaliło od strzała, zgasiłem i znowu ciemno na blacie,po kilkunastu przekręceniach kluczyka -odpuściłem, wk....ny poszedłem do domu bo zimno jak cholera i ręce drętwieją ! Co ku.na może być bo już jestem podminowany !!!

Autor:  THC [ wt sty 22, 2013 9:06 pm ]
Tytuł:  Re: W 126 560 - zanik prądu

To teraz idź na stację paliw i kup z 3 komplety bezpieczników.
Wróć do domu, wyciągnij i wyrzuć każdy jeden, na jego miejsce wstaw ten nowy.
Dokładnie przeczyść styki w których siedzi bezpiecznik.
Potem walnij piwo , które pewnie kupisz między bezpiecznikami i dwaj na forum co wyszło:)

Jeszcze możesz ponownie odkręcić listwę i każdy przewód czy wiązkę mocno zmacać spod śrubki.

Masz tam jeden bezpiecznik, który jakby ogarnia prądy w silniku i okolicy.
Pod nim przepala się przewód i tu jest problem.
To że wyglądają jak nowe to co z tego, tam się nawet kurz nie zbiera, a pod izolacja może i pewnie jest lipa , dlatego pomacaj mocno.

Autor:  czarek12 [ wt sty 22, 2013 9:14 pm ]
Tytuł:  Re: W 126 560 - zanik prądu

Bezpieczniki akurat dzisiaj wsadziłem wszystkie glanz-nówki ,to był pierwszy krok który dzisiaj poczyniłem po wejściu do garage,wymieniłem nawet ten bezpiecznik blaszkowy , miałem go już kiedyś kupionego nówkę w ASO na zapas !

Autor:  butek22 [ wt sty 22, 2013 10:32 pm ]
Tytuł:  Re: W 126 560 - zanik prądu

Ja stawiam na zaśniedzialą mase, sprawdż połączenia z karoserią auta.

Autor:  Gerri [ wt sty 22, 2013 11:55 pm ]
Tytuł:  Re: W 126 560 - zanik prądu

darus pisze:
Hmm, gdyby to była kostka stacyjki airbag by sie również nie zapalił.

Mylisz się. Kontrolka Airbagu jest zapalana ze styku "15R" stacyjki - pozycja pierwsza kluczyka (radio). Kontrolki "po zapłonie" są zapalane ze styku "15" - czyli pozycja druga kluczyka. Mnie to wygląda właśnie na usterkę styku "15"
THC pisze:
To teraz idź na stację paliw i kup z 3 komplety bezpieczników.
Wróć do domu, wyciągnij i wyrzuć każdy jeden, na jego miejsce wstaw ten nowy.
Dokładnie przeczyść styki w których siedzi bezpiecznik.

Tylko że prąd zasilający zapłon i pompę nie idzie przez bezpieczniki. Możesz wyjąć wszystkie ze skrzynki - a auto musi odpalić.

Autor:  czarek12 [ śr sty 23, 2013 8:39 am ]
Tytuł:  Re: W 126 560 - zanik prądu

Sprawdzę te masy ! Ale jednak obstawiałbym kostkę stacyjki ,bo trochę dziwne że po przekręceniu kluczyka żadna kontrolka nie świeci i wtedy też nie działają pompy ,wczoraj jak raz załapały i się zaświeciły to zapalił bez problemu,przecież to ,chyba stacyjka, rozdziela prąd na wszystkie pozostałe urządzenia elektryczne ?

Autor:  darus [ śr sty 23, 2013 5:29 pm ]
Tytuł:  Re: W 126 560 - zanik prądu

No to jeżeli jest tak jak mówi Gerri, to rzeczywiscie wyglada na kostke stacyjki.

Autor:  sebastian_1987 [ czw sty 24, 2013 8:12 am ]
Tytuł:  Re: W 126 560 - zanik prądu

Miałem identyczną sytuację w dwóch Mercedesach i w obu winowajcą był alternator. Najpierw sprawdź przyłącze/kostkę z tyłu alternatora, często zdarza się że zaśniedzieją tam kable.

Autor:  mercedes124_1987 [ wt sty 29, 2013 2:41 pm ]
Tytuł:  Re: W 126 560 - zanik prądu

jak to stacyjka te schemat w dłoń na jakim kablu jest +12 w pozycji 2 kluczyka i sprawdzanie jak nie ma sprawdzić czy po podaniu +12 zapalają się kontrolki.Sprawdzić czy tam gdzie ma być stałe +12 jest jeśli tak to stacyjka i po temacie.

Autor:  czarek12 [ wt sty 29, 2013 7:59 pm ]
Tytuł:  Re: W 126 560 - zanik prądu

Jestem trochę chory i leżę, tak że czekam aż się trochę ociepli to dopiero będę szukać bo jak na razie nic nie ruszałem ! :cry:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/