MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt lip 29, 2025 10:26 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
Post: śr sty 09, 2013 2:29 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 11, 2008 11:03 am
Posty: 89
Lokalizacja: Gdańsk
Drodzy forumowicze!

Szukamy wraz z Ojcem samochodu dla jego małżonki.
W kręgu zainteresowań znalazł się Mercedes ML W163 po liftingu.
Po krótkich konsultacjach odrzuciliśmy silniki CDI i skupiliśmy się na benzyniakach.

Zainteresował nas zwłaszcza silnik 3,2 V6.
Może nie szatan ale do wyprzedzenia tira wystarczy.

Rozpoczęliśmy zatem poszukiwania.
Różnymi gwiazdami jeździłem ale z ML to mój pierwszy kontakt.
Znaleźliśmy następujące ogłoszenie:
http://tablica.pl/oferta/ml-320-jasne-s ... 67edb;r:;s:

Na zdjęciach przyzwoity, ładne wnętrze, atrakcyjna cena, pojechałem zatem zobaczyć.

Ze wstępnych oględzin wyszło ze z przodu coś się kiedyś działo,
malowany błotnik, trochę niespasowany zderzak, lampy wymienione na ksenony.
Poza tym auto robi całkiem dobre wrażenie, ale bez rewelacji, najważniejsze brak korozji.
Wnętrze całkiem ładne, kierownica niewytarta, fotel kierowcy trochę brudny ale do wyczyszczenia.

Trochę rozczarowało mnie natomiast wyposażenie.
Brak automatycznej klimatyzacji, fotele bez podgrzewania, nie ma komputera pokładowego,
oczywiście spryskiwaczy reflektorów również nikt nie zamontował. ;-)

Teraz najważniejsze - jazda.
Silnik i skrzynia zasadniczo bez zarzutu, tiptronic działa płynnie bez szarpnięć,
silnik ładnie się wkręca i równo pracuje.
Zawieszeniowo wydaje mi się, że jest OK ale pierwszy raz jechałem ML i poza tym,
że nic nie stuka i nie puka nie mam punktu odniesienia.
Niemiło zaskoczony byłem wrażeniami akustycznymi w środku,
powyżej 2,5tys obrotów silnik robi się nieprzyjemnie głośny,
a jazda powyżej 100km/h jest już mocno nieprzyjemna.
Tutaj pojawia się pierwsze pytanie do znawców tematu:
Czy ten hałas w ML powyżej 100km/h to norma czy trafiłem na taki egzemplarz??
Wiem, że cichszy od staruszkowego Lexusa LS400 raczej nie będzie :-)
ale nawet w porównaniu do W210 320 nie wygląda to najlepiej.

kilka fotek wnętrza z wczoraj:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mam też pytanie czy rozmieszczenie przycisków od sterowania szybami zależało od wersji wyposażenia,
czy wszystkie polifty powinny mieć je rozmieszczone jak na zdjęciu poniżej?

Obrazek

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie rodzaju uwagi i spostrzeżenia odnoście egzemplarza który opisałem,
ale nie obrażę się również na spostrzeżenia ogólne dotyczące W163.
Każda rada przy takim zakupie jest cenna tym bardziej, że wcześniej nie miałem styczności z tym autem.
Koszt sprawdzenia auta w ASO to 350zł brutto (komputer, sprawdzenie napędów, zawieszenia, test grubości lakieru i jazda próbna wykonana przed pracownika ASO.)
Niby nie dużo biorąc pod uwagę, że na auto planujemy wydać ok 30-35tys PLN,
ale szkoda jechać tam z egzemplarzem który nie będzie tego wart.

_________________
"Chociaż puste mam kieszenie
No i wódy czasem brak
Ja już nigdy się nie zmienię
Zawsze będę żył już tak..."

MB W210 E230 Elegance '96
ex: MB S123 230TE '82


Na górę
Post: śr sty 09, 2013 4:14 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Moje doswiadczenia z jazd MLem to raczej dobrze wyciszone wnetrze. Wiadomo, tak jak w Lexie to nie bedzie, ale powinno byc cicho. Szumy i dzwieki to powinny sie pojawiac przy 150 i w gore z racji na gabaryty, ale nie o halas silnika tu chodzi lecz o szumy powietrza. Sprawdz go najpierw po VINie czy to nie jakas przekladka z Anglika. Jezeli tak, to omijaj szeroko, moze stad wlasnie halasy - zle przerobione auto, pozostawione niezaslepione otwory po kolumnie itp?
Poszperaj spokojnie w ogloszeniach, jest tego sporo, a jezeli szukasz benzyny to popatrz na wersje USA. Ja bym sie sklanial w strone ML430 - frajda bedzie wieksza.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: śr sty 09, 2013 5:42 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 06, 2009 8:03 pm
Posty: 2213
Lokalizacja: Wielkopolska (Zduny)
CDI nie są złe, tylko omijaj 400 CDI ;)

_________________
Tatowóz: w163 2,7CDI
Moje:2xw115,w114 230.6, 5xw108 w186 300C A124
Sprzedam!! :
w108 280SE 3.5 manual oraz masa części do 108


Na górę
Post: śr sty 09, 2013 7:34 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn lut 23, 2009 11:28 pm
Posty: 485
Patrząc na ręczną klimatyzację, umieszczenie przycisków do otwierania szyb, to wg.mnie pierwszy, który oglądaliście to jest przedliftowy egzemplarz, ze zmienionym przodem...

W ML-u generalnie cicho nie jest... Te auta tak mają... Skoro patrzycie na benzyny, brałbym jednak 430 lub jeśli polift 500... Różnica w spalaniu między 320 a 430 czy 500 będzie właściwie żadna (na trasie większy motor może nawet mniej spalić). Te auta są ciężkie, więc musi być moc, żeby je napędzić...

Dobrze patrzycie, czyli rdza, to najważniejsze... No i trzeba posłuchać, czy nie szumią mosty - bo lubią, a wtedy koszta wysokie.

Zawieszenie nie jest drogie w naprawach, ale często pada, więc warto jechać nawet na stację diagnostyczną je sprawdzić.

Jakby co to pytaj lub pisz PW - mam ML-a w domu, też żona jeździ i pewne rzeczy już wiem...

_________________
MB W140 500SE '94


Na górę
Post: czw sty 10, 2013 7:58 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:51 am
Posty: 117
Lokalizacja: Lubartów
Witam. od paru miesięcy pomykam W163 i niedawno też szukałem ML. Jak dla mnie ten pokazany przez Ciebie to przed lift - sterowanie szyb i nadmuchami. Silnika to przynajmniej w mojej 500 za bardzo nie słychać, prędzej powietrze i opony 255. Silnik najbardziej jest słyszalny przy ok 2k obrotów i podczas przyspieszania, ale to chyba specyjalnie tak zrobili żeby V8 było słychac. Jeździłem też V6, ale 350 i też cicho tam było. Ja zaczynałem poszukiewnia od ML270 a skończyło się na ML500, łatwiej znaleźć z dobrym wypasem i w lepszym stanie. Koszty paliwa po zagazowaniu nie zabijają. Ja sprawdzałem auto w ASO i polecam takie postępowanie, choć jakość ich usług jest bardzo zróżnicowana. Szukaj uważnie, auto jeśli zadbane jest całkiem miłe w użytkowaniu.
Pozdrawiam.

_________________
W210 220 DIESEL
W163 500 WDC1631751A327554


Na górę
Post: czw sty 10, 2013 9:48 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn maja 04, 2009 2:23 pm
Posty: 695
Lokalizacja: Tarnów
Z tą głosnością tak jest w ML. stwierdzam ze jest tak glosno powyzej 2,5tys jak u mnie w 126. Faktycznei taki ryk V8... nie wiem tylko po co.. skoro to auto nie dla mlodziezy... i powinno byc ciche. Ale wg mnie wszystkie MB z duzymi motorami i ASB tak sie zachowuja.. slychac poprostu "moc". Mnie to zaczyna przeszkadzac ... inni to lubią.. bo dodatkowo "podnieca" przy przyspieszaniu.


Na górę
Post: czw sty 10, 2013 10:51 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Kurcze, ale zeby jazde powyzej 100kmh nazywac "nieprzyjemna" to cos z autem musi byc nie tak, albo oczekiwania wysokie po uzytkowaniu Lexa, zwlaszcza ze to LS. Moj GS hybrydowy to byla oaza ciszy, nawet na benzynie. Nieprzyjemnie robilo sie w DE na Autobahnie powyzej 220. Cayenne jest glosniejszy, ale nadal bardzo przyjemny. Jak go depne i sie wkreci na obroty (a ma czym - V8 + dwie turbiny) to slychac ryk silnika, ale w tym aucie tak ma byc.
Ostatnio mialem test drive MLem 2010, 550 AMG z USA. Byl cichutenki i nawet depniecie w podloge nie powodowalo halasow. Wiem, nowszy model itp. Ale az takich drastycznych roznic bym sie nie spodziewal.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: czw sty 10, 2013 1:25 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:51 am
Posty: 117
Lokalizacja: Lubartów
Pisząc, że w jakiejś sytuacji słychać silnik nie tyle miałem na mysli, że jest on głośny, ale że właśnie słychac takie basowe BUUUU. Przy równej jeździe tak 100-140 jest cicho i silnika właściwie nie słychać.

_________________
W210 220 DIESEL
W163 500 WDC1631751A327554


Na górę
Post: czw sty 10, 2013 2:19 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
BarMan pisze:
Pisząc, że w jakiejś sytuacji słychać silnik nie tyle miałem na mysli, że jest on głośny, ale że właśnie słychac takie basowe BUUUU. Przy równej jeździe tak 100-140 jest cicho i silnika właściwie nie słychać.


I tak jest OK. Ale kolega pisal o zupelnie innych doznaniach. Niestety - trudno jest na forum okreslic rodzaj halasu :)

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: czw sty 10, 2013 5:48 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 11, 2008 11:03 am
Posty: 89
Lokalizacja: Gdańsk
Możliwe, że trafiłem na zniechęcający i kombinowany egzemplarz.
Jeżeli chodzi o hałas to mam też porównanie z W210 i tam jednak było ciszej.
Niestety nie pomyślałem, żeby poprosić o VIN, faktycznie mogłoby to coś wyjaśnić.

Zostało jeszcze trochę aut do zobaczenia, będę informował na bieżąco o postępach.

_________________
"Chociaż puste mam kieszenie
No i wódy czasem brak
Ja już nigdy się nie zmienię
Zawsze będę żył już tak..."

MB W210 E230 Elegance '96
ex: MB S123 230TE '82


Na górę
Post: czw sty 10, 2013 9:02 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 10, 2007 9:55 am
Posty: 2400
Numer GG: 8478669
Lokalizacja: Puławy
Jezdzilem troche ML430 2000r - oprocz jako takiego odejscia to szału nie było... marna jakosc wykonania, rdzewiał, automat 2 razy padł, zawiecha co roku do roboty za grubą kasę, głowice sie ocieliły po ok 350kkm, przetwornice xenonów spaliły i jakies inne pierdoły z elektryką się działy... może po lifcie jest lepiej, nie wiem...

_________________
W202 C250 '94
Suzuki Grand Vitara - zabawka 4x4
BMW R 1100 GS '99
-----------------------------
W140 500SEL '93 USA - ex
C124 230CE, S210 E290TD, C208 CLK200, S124 E220-ex


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl