mercedes124_1987 pisze:
Chodzi mi o profesjonalna odnowe żeby efekt był jak fabryczne drewno.
Ale odnowę lakieru, czy samego forniru?
Połóż nowy fornir i nowy lakier. Polerowanie jest sensowne, jeżeli masz pęknięcia w lakierze, które nie sięgają forniru. Jeżeli sięgają - musisz drzeć do spodu, bo fornir mu już wtedy tłustą linię w miejscu pęknięcia lakieru. Można ryzykować lekkie przeszlifowanie forniru i na to nowy lakier - tylko cienkie warstwy i trochę rzadsza konsystencja, bo inaczej Ci się zrobi taka polewa jak na torcie.
Zależy wiele od tego, do którego modelu i co konkretnie. Z panelem środkowym w W124 będzie najłatwiej. W W140 już nie nafikasz bez worka próżniowego, bo inaczej nie dasz rady wkleić forniru.
Kup sobie na sztukę do zabawy jeden panel, dokup fornir i się baw. No, chyba, że masz zebrano - to jest ciężej kupić. Ale obrzęknięty orzech jest jak najbardziej tani i warto samemu próbować. Jak Cię swędzi parę stówek za sztukę, to Niemcy dorabiają pełną drewutnie.