124 260E z gazem blos. Nowe świece, palec, kable, kopułka, kalosz pod wtryskiem z rurkami , potencjometr i filtr paliwa, powietrza oraz gazu.
Trudno odpala na PB, na lpg nie odpalany. Kiedy juz odpali na Pb dziwnie sie wkręca , jakby momentami dostawał za dużo powietrza.Ogólnie jazda na Pb nie jest możliwa ,ale ma jałowe na 800. Po przełączeniu na lpg znikają wolne obroty ale wkręca się i jedzie dużo lepiej niż przed objawami , które pojawiły sie nagle.
Mając drugie idealnie ustawione 103 pod ręką, przekładałem: srebrny przekaźnik , blosa z gumą i filtrem, bez rezultatu ani jedno ani drugie. Dolot szczelny mega do dziś mam kółko na dłoni po sprawdzeniu szczelności.
Co dziwne czy potencjometr dokręcony czy nie, czy ustawiony na 0,7V czy nie silnik pracuje tak samo . Odpięcie zaworu pow.dodatkowego zupełnie nic nie daje .
Co to ma być bo już kończą mi się pomysły.
Aha wcześniej po tych wymianach wokoło ke jetowych jeździł prawidłowo , tyle że nie miał jałowych co sądziłem miał wpływ potencjometr, stary miał starte ścieżki.Wcześniej był tam zwykły palnik obłożony jakimis modułami od lpg , register też był podłączony elektrycznie pod cały majdan.Ale odpinałem też te moduły sa dwa i nic to nie daje , registra już nie ma bo jest blos. Dolot szczelny , iskra powali konia w sumie wszystko nowe , a jechać nie chce.
Zaklinaczom rzeczywistości i wyznawcom religii , że ke nie lubi gazu dziękuję i zapraszam na oględziny jak 103 może pracować na lpg trzymając parametry pracy na Pb jednocześnie.
Ustawienie klapy przed progiem też nic nie daje na lpg nie ma jałowych nawet wtedy. Wydaje mi się, że brak wkręcania na Pb i brak jałowych na lpg to dwie osobne awarie. Mam jak coś na podmiankę obok drugi wspomniany KE pracujący idealnie .
_________________ W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI C219 320 CDI
|