MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Czołem
Panowie potrzebuję porady, czy w zaciszu przydomowego garażu posiadając podstawowe narzędzia, będę w stanie wymienić elementy oznaczone na rysunku numerami 38 i 47. Podejrzewam, że konieczne będzie zrzucenie tylnej belki, ale czy da się to zrobić przykładowo najpierw lewa, potem prawa strona? Z tego co przyglądałem się zawieszeniu to jakoś specjalnie korozji tam nie widzę. Mam do dyspozycji parę dobrych lewarków. Do kanału raczej dojścia nie znajdę. Podjechał bym do lokalnego szamana od Gwiazdy, ale mam mieszane uczucia.

_________________
Heaven Is In The Back Seat Of My Mercedes
W124 kombi, 1993, 3.0 diesel
_____________
ex W126 4,2 SE
ex W123 200D
ex W115 240D

Kanał by się przydał jednak.

Tuleje tylne (47) rzadko się zużywają, przednie często. Kup coś z górnej półki. Da się zrobić bez zrzucania belki, przynajmniej przednie.

Czasami jest problem z odkręceniem śrub, raz mi się jedna ukręciła.

Tuleje mam lemfordera już kupione, podejrzewam właśnie przednie o stukanie, tył wygląda w miarę ok, być może się pośpieszyłem z zakupem ale pomyślałem, że jak już robić to raz a dobrze. Jak się do tego zabrać? trzeba je jakoś wyciskać z belki?

_________________
Heaven Is In The Back Seat Of My Mercedes
W124 kombi, 1993, 3.0 diesel
_____________
ex W126 4,2 SE
ex W123 200D
ex W115 240D

Trzeba je wybić, chociaż jak szaman niedawno wymieniał u mnie przednie poduchy to praktycznie same wyleciały. Jakos bez kanału sobie nie wyobrażam tej roboty, choć pewnie się jakos da.
Szczerze mówiac drogie sa te poduchy.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem

Pamiętam, ze z wyjęciem tylnich miałem problem. Bez kanału będzie upierdliwa robota.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Ja to robiłem w swojej 190. Najpierw lewą stronę, bo miałem więcej miejsca, potem prawą (jak już wiedziałem jak to idzie). Nie wywalałem całego wózka, bo było za ciasno w garażu. Jak masz dojście z lewej i prawej strony, to bez kanału może się udać, ale to będzie poważne utrudnienie.

Witaj
Bez kanału też da rade, swojego 124 podniosłem tył i postawiłem na podpórkach, poluzowałem śruby tak by nie ściągać całkiem nakrętek. Do wyciągnięcia tulei, po odkręceniu nakrętki używałem sporego młotka - służył za dystans pomiędzy wózkiem i nadwoziem, oraz podnośnika hydraulicznego z kawałkiem rurki która wypychała tuleję, operacja powolna ale skuteczna - trzeba to robić powoli i bardzo ostrożnie, ale daje radę, trochę trzeba się pomęczyć z wyciągnięciem bo miejsca mało, jak poluzowałem tez trochę śruby na tylnych tulejach, zakładanie jest proste bo się wkłada i dokręca.

Pozdrawiam
Adam

_________________
obecnie w202 c220 kombi automat
ex.MB124 300TD turbo w automacie R.I.P.
ex.MB123 240TD

Temat załatwiony, gumy wymienione, przy okazji znaleziony i usunięty luz na tulejkach wahliwych. Problem jednak został. Nadal coś stuka. Co prawda już nie tak jak wcześniej, ale jednak stuka, a do tego mam wrażenie, że tył zrobił się nieco sztywniejszy i bardziej czuć "bujanie". Tył jest gumowy, ciężko to opisać ale jednak coś jeszcze jest nie tak z zawiechą. Podobno nic nie widać ale sprawdzę jeszcze amor nivo, czy tam czasem luzu nie ma. Raz już go wyciągałem na tulejkach luzu nie ma, ale być może stuka na tym dolnym "sworzniu" a tego ostatnio przez nieuwagę nie sprawdziłem. Ech ... ale nikt nie mówił, że będzie lekko.

_________________
Heaven Is In The Back Seat Of My Mercedes
W124 kombi, 1993, 3.0 diesel
_____________
ex W126 4,2 SE
ex W123 200D
ex W115 240D

Jeden problem z głowy a coś takiego jak łącznik stabilizatora posiadasz ?Może on stuka...

_________________
V

Popey być może, czekam aż zejdą śniegi i będę atakował szanownych szamanów dalej Chciałbym zamknąć ten temat i zabrać się za kolejne

_________________
Heaven Is In The Back Seat Of My Mercedes
W124 kombi, 1993, 3.0 diesel
_____________
ex W126 4,2 SE
ex W123 200D
ex W115 240D

Delikatne, głuchawe popukiwanie często pochodzi z siłownika nivo. Niechciałbym być złym prorokiem, ale być może czeka Cię wymiana, bądź regeneracja.
p.s. Po wymianie ustawiłeś zbieżność? Pamiętaj, że tę w 124 ustawia się na obu osiach.

_________________
Wołga Gaz 2410 '88
W124 500E '91 - Pani Jagoda www.w114-115.org.pl/forum/img01/1224070157_IMG_2600m.jpg
W211 320CDI 4Matic
W124 280TE '92 - Oliwka - ex
W124 300TD '92 - Czarna Wdowa - ex

stukanie bynajmniej nie jest delikatne, nie występuje na każdej dziurze, a jedynie w sytuacji gdy tył podskoczy do góry. Mam wrażenie, tak jak by część auta spadała wcześniej, a potem coś dobijało. Ze zbieżnością przyznam szczerze, że zaskoczyłeś mnie nie wiedziałem o tym. W zeszłym roku jak robiłem przód to zbieżność poprawiali mi dwa razy, a i tak ściąga dalej. Również skłaniam się w stronę nivo, ale nie wykluczam innych opcji. Najgorsze jest stwierdzenie "panie ja tu nic nie widzę"...

_________________
Heaven Is In The Back Seat Of My Mercedes
W124 kombi, 1993, 3.0 diesel
_____________
ex W126 4,2 SE
ex W123 200D
ex W115 240D

A mocowanie dyferencjału sprawdziłeś?

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Znaleźć speca od geometrii nie jest łatwo. Z przodu ustawia sie nie tylko zbiezność, ale też inne kąty, z tyłu - zbiezność.
Zła geometria nie jest powodem pukania.
Zrobiłbym próbe po wyjęcia wszystkiego z bagażnika.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem

Coś mi się obiło o uszy , że zbieżność zaczyna się ustawiać od tylnej osi i przechodzi na przednią...Jest magik we Wro co potrafił to zrobić dobrze w przyzwoitej cenie.Ale jak koledzy piszą zbieżność raczej nie jest powodem pukania.

_________________
V