No cóż.Po tygodniu wymian czujników,modułów,cewek.Sprawdzaniu mas i przejść przewodów,
po totalnej psychicznej załamce......postanowiłem się napić.
Stojąc tak ze szklaneczką nad mą kapryśną Mercedes zacząłem się zastanawiać czego jeszcze nie wymieniałem.
Pozostały 2 wiązki z okrągłymi wtykami do EZL'a. Jakoś tak bez przekonania (bo każdy kabelek od modułu idący do cewki,czujników oraz kompa został sprawdzony i miał przejście) wziąłem się ponownie za pomiary....i eureka
Przewód 2 (-) do cewki na mierniku zabrzęczał i pokazał 0Ohm, ale po sekundzie 20,60,150 ohm ??
Okazało się ,żę gniazdo-tulejka lekko się rusza i zmienia się oporność przejścia.Trochę to dziwne,bo pozostałe 3 gniazda w tej wtyczce też się ruszaję, ale przejście jest.Ponieważ nie miałem 2 kabelka z takim gniazdem,wywierciłem otwór po drugiej stronie i przelutowałem połączenie kabelka z tulejką .
Uszkodzenie na tyle upierdliwe ,bo sygnał TD był przez moduł generowany, ale ta drobna i zmienna oporność powodowała
słabsza ,bądź brak iskry.W załączeniu fotka "Dziury".Jak gdzieś dostane taki kabel do zmienię .Na razie działa

P.S Teraz mam rezerwowe: 2 moduły,2 cewki oraz 2 czujniki
