MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W201] pęknięcia pod tylną kanapą - sprawać czy zezłomować?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=57945
Strona 1 z 1

Autor:  PiotrGo [ wt mar 06, 2012 8:20 pm ]
Tytuł:  [W201] pęknięcia pod tylną kanapą - sprawać czy zezłomować?

Witam,

Wiosenne porządku ujawniły w moim nowym nabytku pęknięcia takie jak na załączonych zdjęciach. (okolice pompki podciśnienia centralnego oraz strona przeciwna)
Obrazek Obrazek

Chciałbym się poradzić bardziej doświadczonych kolegów, czy takie coś nadaje się do spawania u blacharza, czy raczej auto na straty z przeznaczeniem do sprzedaży na części.
Na ile elementy ze zdjęć są nośne?
Jak dla mnie te wygięcia + pęknięcia wyglądają na pozostałości po jakimś dzwonie w zad auta.
Co ciekawe oglądałem dość dokładnie podłużnice w bagażniku jak i tylny pas przed zakupem i nie wyglądały na ruszone. Wszystko proste jak struna. Słupki tylne + reszta podłogi wyglądają na fabryczne, nie zespawane z 2 połówek.
Samochodem w założeniu ma poruszać się moja kobieta + dziecko w foteliku - ja tylko od święta. Nie chciałbym aby auto rozpadło się nieoczekiwanie na kilka części.

Jestem raczej nastawiony na to aby je zostawić, bo już zainwestowałem w nie sporo nowych części + lakierowanie i kupę swojej pracy... ale upierać się przy tym nie mam zamiaru jeżeli grozi to jakimś niebezpieczeństwem dla moich bliskich.

Proszę o opinie.

Autor:  kuba_tcz [ wt mar 06, 2012 8:32 pm ]
Tytuł:  Re: [W201] pęknięcia pod tylną kanapą - sprawać czy zezłomow

Dziwne wg mnie. Obejrzyj dobrze auto, zdejmij tapicerkę ze słupków tylnych, plastiki z bagażnika - będzie widać ewentualne naprawy. Warto też ponownie obejrzeć od spodu, zwłaszcza okolice mocowań tylnego wózka, w sumie są mniej więcej w rejonie tych pęknięć, ale po drugiej stronie "puszki". Jeśli nie odkryjesz nic niepokojącego poza tymi pęknięciami, to moim zdaniem można spawać, jak będzie zrobione naprawdę porządnie, to dobrze. Nie takie rzeczy się robi, np. odbudowując stare auta.

Autor:  gwiazda [ śr mar 07, 2012 1:52 pm ]
Tytuł:  Re: [W201] pęknięcia pod tylną kanapą - sprawać czy zezłomow

masz hak?Wygląda,ze dostał w dupkę strzała i był naciągany dlatego powstały pękniecia. warto dokładnie oglądnąc auto bo jak się tam złożył to uderzenie było nie małe..Popatrz dokładnie na zgrzewy blachy pod uszczelkami klapy, tylnych drzw, pod kanapą i na łaczeniu tylniej czesci dachu z błotnikiem.Warto zwrócić uwage na podłogę kufra. Podłużnica w połączeniu z pasem tylnym komorą koła zapasowego a z drugiej strony przy kielichu amortyzatora powinna być przygrzana nie spawana. Oryginalne łączenia w tym miejscu nie są uszczelniane pastą uszczelnilającą. Po naprawie zazwyczaj ta pasta juz jest zeby zamaskować ingerencje blacharza. Tak ze zdjęcia to ciężko cos powiedziec..jeśli to by było tylko to( w co wątpie bo nie zrobiło sie samo) to taka naprawa to pikuś. Nie takie ćwartki sie spawało [zlosnik]

Autor:  darus [ śr mar 07, 2012 3:30 pm ]
Tytuł:  Re: [W201] pęknięcia pod tylną kanapą - sprawać czy zezłomow

Własnie też tak sobie pomyslałem o tym haku. Myśle, że był strzał w du... w przeszłości. Wszystko idzie naprawić, ale myśle, że bez grubszego demontażu się nie obejdzie, poza tym jak widzę korozja czyni spustoszenia.

Autor:  TReneR [ śr mar 07, 2012 5:03 pm ]
Tytuł:  Re: [W201] pęknięcia pod tylną kanapą - sprawać czy zezłomow

A może to zmęczenie materiału powstałe przez zbyt duże i częste obciążanie haka? Poskacz po haku i patrz czy to pękniecie pracuje.

Autor:  gwiazda [ śr mar 07, 2012 5:58 pm ]
Tytuł:  Re: [W201] pęknięcia pod tylną kanapą - sprawać czy zezłomow

Cytuj:
Poskacz po haku i patrz czy to pękniecie pracuje.


[zlosnik]

Autor:  THC [ śr mar 07, 2012 9:58 pm ]
Tytuł:  Re: [W201] pęknięcia pod tylną kanapą - sprawać czy zezłomow

TReneR pisze:
A może to zmęczenie materiału powstałe przez zbyt duże i częste obciążanie haka? Poskacz po haku i patrz czy to pękniecie pracuje.


Interesująca teoria.Tylko żebys nie skakał zbyt ochoczo, przynajmniej nie tak ja ja :)

Załącznik:
DSCN8372.JPG

Autor:  PiotrGo [ czw mar 08, 2012 9:59 am ]
Tytuł:  Re: [W201] pęknięcia pod tylną kanapą - sprawać czy zezłomow

Nie dodałem na początku ale auto miało zmieniane błotniki, widać to pod plastikowymi osłonami.

gwiazda pisze:
masz hak?Wygląda,ze dostał w dupkę strzała i był naciągany dlatego powstały pękniecia.


Hak jest.

TReneR pisze:
A może to zmęczenie materiału powstałe przez zbyt duże i częste obciążanie haka? Poskacz po haku i patrz czy to pękniecie pracuje.


Mogę poskakać, ale co to da? Jak będzie pracować to robić czy sprzedawać?

kuba_tcz pisze:
Jeśli nie odkryjesz nic niepokojącego poza tymi pęknięciami, to moim zdaniem można spawać, jak będzie zrobione naprawdę porządnie, to dobrze.


Oglądałem pod tapicerką tylnych słupków, wszystko wygląda na fabryczne
Czy możesz jeszcze dodać co to znaczy porządnie? Ja na spawaniu się nie znam, więc nawet nie będę w stanie ocenić czy fachowiec wykonał robotę dobrze.
Czy wystarczy 1 spaw na pęknięcie aby było OK, czy trzeba jeszcze jakiś dodatkowy kątownik/blachę przyspawać aby te miejsca wzmocnić?

kuba_tcz pisze:
Nie takie rzeczy się robi, np. odbudowując stare auta.

Zgadam się że przy odbudowie klasyka, którym wyjeżdżamy tylko w weekendy można wiele zrobić i pójść na kilka kompromisów w kwestii bezpieczeństwa/wytrzymałości konstrukcji, bo eksploatacja takiego auta jest lżejsza, ale to konkretne W201 jest przeznaczone na zwyczajne codzienne użytkowanie i to jeszcze przez kobietę - które jak powszechnie wiadomo nie specjalnie omijają dziury na drodze ;)

Autor:  darus [ czw mar 08, 2012 11:51 am ]
Tytuł:  Re: [W201] pęknięcia pod tylną kanapą - sprawać czy zezłomow

Moim zdaniem nie wystarczy poprostu nasmarkać spawarką w miejscach pęknięć, elementy są już skorodowane. Da się to zrobić fachowo, ale W201 nie jest jeszcze klasykiem i nie osiąga cen po 20tyś zł. Ciężko znaleźć dobrego fachowca, a bez demontażu zawiechy i częściowo wnętrza chyba się nie obejdzie. Z drugiej strony samochód się nie załamie od razu, ale swojej sztywności i odporności karoseria juz nie ma. Ja bym pogonił auto na części lub w całości i szukał przyzwoitego egzemplarza.

Autor:  PiotrGo [ czw mar 08, 2012 12:54 pm ]
Tytuł:  Re: [W201] pęknięcia pod tylną kanapą - sprawać czy zezłomow

Komunikowałem się z poprzednim właścicielem auta, w tej sprawie.

Relacjonował iż auto kilka lat temu dostało strzała w hak. Podobno nie było nawet zewnętrznych śladów tego zdarzania.

To by się nawet zgadzało, bo tak jak piszę wyżej wszystkie podłużnice oraz tylny pas w sproste i oryginalne.
Z tego co oglądałem to mocowanie haka jest bezpośrednio do podłużnicy, więc wszystkie naprężenia poszły po podłużnicy i wyszły tam gdzie widać.
W aucie było sportowe bardzo twarde zawieszenie sprężyny czerwone HR+ żółte amorty blinstine. Zapewne kilka lat dość agresywnej jazdy na takim zawieszeniu zrobiło swoje (zgięta nadwyrężona blacha pracowała w tym miejscu) i jest to co jest.
Dobrze myślę?

darus pisze:
Moim zdaniem nie wystarczy poprostu nasmarkać spawarką w miejscach pęknięć, elementy są już skorodowane. Da się to zrobić fachowo, ale W201 nie jest jeszcze klasykiem i nie osiąga cen po 20tyś zł


No jak to, na allegro widziałem kilka "jedynych takich" W201 za około 20 tyś ;)

Może ktoś wie ile taka profesjonalna robotę może kosztować? Zestawiając ze wcześniejszymi wydatkami, mogę jeszcze z 1000zł zainwestować. Starczy?
Bo jak dużo więcej to już wolę szukać innego zdrowego egzemplarza...

Autor:  kuba_tcz [ czw mar 08, 2012 11:17 pm ]
Tytuł:  Re: [W201] pęknięcia pod tylną kanapą - sprawać czy zezłomow

Moje prywatne zdanie jest takie, że jeśli nie znalazłeś żadnych innych niepokojących oznak, auto trzyma się "kupy", nie jest pogięte i klepane za stodołą, to można to robić. Wg mnie 1000 zł wystarczy w zupełności na porządne naprawienie tych pęknięć. Najprościej jest oczyścić te miejsca, dobrze zespawać i ewentualnie dla pewności dać jeszcze nakładki, po czym wszystko dobrze zakonserwować. Niestety widać po zdjęciu, że w tej okolicy trochę rozpędza się korozja, więc metal przy pęknięciach może się średnio kwalifikować do porządnego spawania, ale to już oceni jakiś kumaty blacharz, nie taki, który cyknie migomatem co 5 cm i zamaże jakimś glutem.
Owszem, jest to miejsce konstrukcyjne, w samochodzie bez ramy większość taka jest. Ale nie jest to jakiś newralgiczny punkt typu mocowanie wahacza czy wózka, który stale przenosi znaczne obciążenia. Dobry spaw na zdrowym metalu nie będzie gorszy od fabrycznych zgrzewów. A jeszcze jak dla pewności nałoży się coś na to, spinając obie strony pęknięć, to pęknie lub złamie się wszędzie, tylko nie tam.

Podsumowując - jeśli znajdziesz kogoś, kto zrobi to uczciwie - nie ma się czego obawiać. Najlepiej robi się samemu dla siebie, ale niestety nie każdy umie...

Autor:  darus [ pt mar 09, 2012 10:33 am ]
Tytuł:  Re: [W201] pęknięcia pod tylną kanapą - sprawać czy zezłomow

PiotrGo pisze:
No jak to, na allegro widziałem kilka "jedynych takich" W201 za około 20 tyś ;)

Pewnie, tylko kto to kupi?

Najgorsze jest to, że elementy są troche skorodowane. Jeżeli znajdziesz naprawdę dobrego fachowca to ok., ale z nimi tak jak z dobrymi W123 na allegro - niewielu takich jest. Na cykanie migomatem i mazanie jakąś smoła to szkoda czasu i pieniedzy.

Autor:  TReneR [ ndz mar 11, 2012 3:32 pm ]
Tytuł:  Re: [W201] pęknięcia pod tylną kanapą - sprawać czy zezłomow

PiotrGo pisze:
TReneR pisze:
A może to zmęczenie materiału powstałe przez zbyt duże i częste obciążanie haka? Poskacz po haku i patrz czy to pękniecie pracuje.


Mogę poskakać, ale co to da? Jak będzie pracować to robić czy sprzedawać?



Jeżeli potwierdzi się zmęczenie materiału, to znaczy, ze auto nie miało większej kolizji i warto je reanimować.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/