MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

W 124 problem z odpaleniem silnika 200D 91r
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=57584
Strona 1 z 1

Autor:  szczur [ pt lut 03, 2012 6:54 pm ]
Tytuł:  W 124 problem z odpaleniem silnika 200D 91r

Przy niskich temperaturach auto odpala za pierwszym razem, ale chodzi jakby na dwa cylindry i po kilkunastu sekundach wchodzi na wyższe obroty tzw. ssanie. Dzisiaj przy minus 20 odpalił dopiero za czwartym razem, ale pedał gazu musiał być wciśnięty w podłogę
Akumulator nowy, świece dobre, latem samochód palił bez grzania świec, ale nigdy od razu nie przechodził na wyższe obroty na zimnym silniku po odpaleniu dopiero po kilku sekundach.
Ostatnio po zatankowaniu do pełna odpalił tak jak powinien. Nie wiem czy ilość paliwa ma wpływ na odpalanie. Dziś rano miał ponad pół baku.
Poradźcie czy są tam jakieś czujniki , które mogę sprawdzić czy może się paliwo cofa itd.???
Z góry dziękuję za pomoc.

Autor:  darus [ pt lut 03, 2012 7:18 pm ]
Tytuł:  Re: W 124 problem z odpaleniem silnika 200D 91r

Gdyby paliwo się cofało miałbyś problem nawet w plusowych temperaturach. Sprawdź jeszcze raz świece, bo chodzi przez pierwsze chwile nierówno. Radziłbym dolac jakiś dodatek do ropy typu skydde.

Autor:  szczur [ sob lut 04, 2012 8:22 pm ]
Tytuł:  Re: W 124 problem z odpaleniem silnika 200D 91r

Świece ok. Jakieś pomysły???

Autor:  Mercedes190E [ sob lut 04, 2012 9:23 pm ]
Tytuł:  Re: W 124 problem z odpaleniem silnika 200D 91r

Standardowa procedura, sprawdzenie świec, a przy okazji kompresji.

Autor:  Dennis [ sob lut 04, 2012 11:30 pm ]
Tytuł:  Re: W 124 problem z odpaleniem silnika 200D 91r

Mam to samo - chechłam i chechłam, aż rozrusznik zaczął się rozsypywać [wscieklosc] Dziś wymieniłem filtr paliwa, bo stary był zasyfiony i mogło się w nim zebrać sporo wody, która teraz zamarzła na kamień. Do paliwa zaś dolałem i depresator z Shella, i zwykłą benzynę 95 (choć ponoć najlepsza jest zwykła nafta). No i oczywiście zabieram aku do domu na noc. Zobaczymy jutro.
Innych pomysłów nie mam, jeśli świece i kompresja są ok, paliwo ma dodatki przeciwmrozowe, a filtr jest czysty :hmm: Ewentualnie spróbuj odkręcić korek wlewu przed odpalaniem (mógł się zaciąć zaworek odpowietrzający bak). Może też być jakaś nieszczelność w układzie paliwowym i dostaje się tam niechciane powietrze :hmm:
Powodzenia [zlosnikok]

Autor:  Xytras [ pn lut 06, 2012 1:57 pm ]
Tytuł:  Re: W 124 problem z odpaleniem silnika 200D 91r

Dziwny ten motyw z obrotami. OM601 ma regulację podciśnieniową więc z automatu zawsze poniżej pewnej temp. ma podwyższone obroty... Te świece sprawdź, bo może wcale nie są dobre. Świece grzejesz do zgaśnięcia kontrolki? Polecam do odbicia przekaźnika ;) Poza tym mając ok kompresję, czyste filtry i sito w baku, dolany Skydd z B-A powinien palić ;) Ja przynajmniej póki co odpukać odpalam za pierwszym razem przy dwudziestu kilku [zlosnikok]

Autor:  laudan [ śr lut 08, 2012 12:45 am ]
Tytuł:  Re: W 124 problem z odpaleniem silnika 200D 91r

szczur pisze:
... ale nigdy od razu nie przechodził na wyższe obroty na zimnym silniku po odpaleniu dopiero po kilku sekundach.


Masz nieszczelny układ podciśnienia. Podnosi Ci dopiero jak vacumpompa pochodzi chwilę.

Autor:  szczur [ śr lut 08, 2012 3:04 pm ]
Tytuł:  Re: W 124 problem z odpaleniem silnika 200D 91r

laudan pisze:
Masz nieszczelny układ podciśnienia. Podnosi Ci dopiero jak vacumpompa pochodzi chwilę.


Dokładnie!!! Już zrobione. Dzięki wielkie.

Autor:  BMG [ śr lut 08, 2012 4:27 pm ]
Tytuł:  Re: W 124 problem z odpaleniem silnika 200D 91r

KUP nowy rozrusznik albo zregeneruj stary.

Zrobisz to i niepoznasz samochodu

Autor:  GEORGE P. [ ndz lut 12, 2012 8:16 pm ]
Tytuł:  Re: W 124 problem z odpaleniem silnika 200D 91r

BTW
szczur pisze:
świece dobre, latem samochód palił bez grzania świec,



czy to możliwe? Mi pali na dotyk latem i zimą ale świece muszę podgrzać zawsze.

Autor:  Milosh [ pn lut 20, 2012 9:54 pm ]
Tytuł:  Re: W 124 problem z odpaleniem silnika 200D 91r

mi tez tak palil. Taki urok MB, juz starzy "mercedesiarze" mi to mowili jak bylem szczylem.

Autor:  szczur [ czw mar 01, 2012 2:10 pm ]
Tytuł:  Re: W 124 problem z odpaleniem silnika 200D 91r

GEORGE P. pisze:
BTW
szczur pisze:
świece dobre, latem samochód palił bez grzania świec,



czy to możliwe? Mi pali na dotyk latem i zimą ale świece muszę podgrzać zawsze.


Tak. Zrobi 2 czasem 3 obroty rozrusznikiem i wszystko w temacie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/