MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Wahacze nierozbieralne w124 coupe - prosze o pomoc
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=57176
Strona 1 z 1

Autor:  bili206 [ pt gru 30, 2011 6:02 pm ]
Tytuł:  Wahacze nierozbieralne w124 coupe - prosze o pomoc

Witam

Pewnie ten temat już był wałkowany, jednak nie mogę odszukać potrzebnych mi informacji.

Jestem posiadaczem Mercedesa w124 coupe E320 rocznik 1995 .

Posypał się w samochodzie dolny wahacz prawy od strony pasażera. W moim modelu zastosowano nierozbieralne wahacze. Moje pytanie - czy można założyć wahacz z rozbieralnym sworzniem? wiem że da się go założyć jednak główka wahacza nierozbieralnego podobno jest połozona pod innym kątem niż te w rozbieralnych. Czy po założeniu rozbieralnego może to powodować jakiś problem ?

ewentualnie gdzie można zregenerować ( jakieś adresy, nr telefonu - Częstochowa, Łódź ) wahacz nierozbieralny.

Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam

Autor:  bisqit [ pt gru 30, 2011 8:29 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacze nierozbieralne w124 coupe - prosze o pomoc

Kolega wymieniał w 420E i nie było problemu. Tylko nie pamiętam, czy potem nie ustawiał od nowa geometrii.

Autor:  PawełSEC [ pt gru 30, 2011 9:38 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacze nierozbieralne w124 coupe - prosze o pomoc

A co na to katalog i co za tym idzie cena w salonie ?

Autor:  bili206 [ pt gru 30, 2011 10:06 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacze nierozbieralne w124 coupe - prosze o pomoc

W MB cena jest oczywiście zawrotna, wahacz nierozbieralny 2 000 zł za sztukę, wiec jak dla mnie nie do przyjęcia. Zamienniki są, jednak ceny za sztukę okolo 1 000 zł, co również jest kosmosem za kawalek blachy. Zresztą z doświadczenia wiem, że zamienniki bardzo często okazują się badziewiem.

Już myślałem, że moja coupe nie zaskoczy mnie swoimi awariami ( padły dwie skrzynia automat, wiązka silnika, przepływomierz, walka z cewkami i prądami ) a tu jednak ma jeszcze parę asów w rękawie :)

Dlatego czekam na Wasze opinie w tym temacie .

Pozdrawiam

Autor:  PawełSEC [ pt gru 30, 2011 10:23 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacze nierozbieralne w124 coupe - prosze o pomoc

proponuje zdemontowac oryginal i z nim udac sie na zakupy. Jakies intercars lub fota , przynajmniej porownac - jak wizualnie pasuje i wymiarami sie zgadza to znalesc najbardziej atrakcyjna oferte.

Autor:  ukaniu [ pt gru 30, 2011 11:15 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacze nierozbieralne w124 coupe - prosze o pomoc

Razem z wprowadzeniem wahacza z zintegrowanym przegubem nastąpiła zmiana tarczy hamulcowej, zacisku, osłony.
Po wstawieniu starej (demontowalnej) wersji wahacza występuje mniejszy lub większy problem z luzem pomiędzy tarczą hamulcową/osłoną/końcówką wahacza. Nowsze tarcze są cofnięte bardziej w stronę wnęki. Rozpracowałem ten temat w odwrotnym kierunku - tzn. wstawienie hamulców i tarcz z wersji mocniejszych do starego zawiasu ze starym wahaczem. I zamiana możliwa ale jednak z iżynierskiego punktu widzenia kiszka.

Autor:  bili206 [ sob gru 31, 2011 1:58 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacze nierozbieralne w124 coupe - prosze o pomoc

No rozumiem ale czy taka zamiana jest bezpieczna ? Czy bedzie to powodowalo jedynie szybsze zuzycie sworznia i czestsza jego wymiane, czy tez moze spowodowac wypadniecie sworznia bez zadnego powodu ?

Autor:  ukaniu [ sob gru 31, 2011 9:10 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacze nierozbieralne w124 coupe - prosze o pomoc

Zmiana nie jest bezpieczna bo to rzeźba i będziesz miał większe lub mniejsze kłopoty z luzem pomiędzy tarczą (w szczególności nową) a końcówką wahacza.
Nikt Ci nie da jakiejkolwiek gwarancji - możesz tyle co sam na własną odpowiedzialność wstawić i cieszyć się, że oszczędziłeś pieniądze.

Autor:  bary123ce [ ndz sty 01, 2012 11:28 am ]
Tytuł:  Re: Wahacze nierozbieralne w124 coupe - prosze o pomoc

od lat na forum było pisane, że w takim wypadku wymienia się na taki wahacz z wymiennym sworzniem i nie ma bólu.
oto przykład http://www.w114-115.org.pl/j/index.php? ... n&Itemid=3
I to nie tylko na tym forum....

Autor:  ukaniu [ ndz sty 01, 2012 3:29 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacze nierozbieralne w124 coupe - prosze o pomoc

Pewnie, ze wejdzie tylko z nową tarczą będzie pomiędzy główką a tarczą 1mm luzu i trzeba ciąć dziure w osłonie. Zalezy dużo od typu i zużycia tarczy. U nas w PL takie modyfikacje są na porządku dziennym ;-) więc nikt się nie zastanawia, że coś jest nie całkiem halo i jak się wiór stalowy nie sypie to jeździć można.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/