Witam,
Chciałbym przedstawić swój nowy nabytek W124 320 E, rocznik 1992.
VIN: WDB1240321B858074
VEHICLE TYPE: Car
MODEL NAME: 320 E / E 320
ENGINE: 104992 12 003178
TRANSMISSION: 722503 03 788528
BODY: 01672
ORDER NUMBER: 0223701307
LIGHTS: BOSCH
WIPER: BOSCH 921001
INTERIOR COLOR: 068
PAINTS: 122
211 AUTOMATIC LIMITED SLIP DIFFERENTIAL (ASD)
221 LEFT FRONT SEAT, ELECTRICALLY ADJUSTABLE
240 OUTSIDE TEMPERATURE INDICATOR
281 AMG PERFORMANCE STEERING WHEEL
425 5-SPEED AUTOMATIC TRANSMISSION
430 HEADREST IN THE REAR, LEFT AND RIGHT
531 AUTOMATIC ANTENNA
620 AIR POLLUTION CONTROL
652 8-HOLE LIGHT ALLOY RIMS
673 HIGH-CAPACITY BATTERY
731 WOOD TRIM BURRED WALNUT ROOT
855 TELEFON TELE AID AM "DOM", NOKIA, D-NETZ
Samochód kupiłem z myślą o użytkowaniu na co dzień.
Zawsze marzyłem o W124, dodatkowo współczesne konstrukcje osłabiają mnie,
jedynie VW Passat B5FT 1.9 TDI na pompowtrysku, którym usiłuję na codzień zarabiać na chleb
daje radę. Choć ma już 9 lat to nie psuje się w ogóle, jest bardzo pojemy,
a koszt zużytego paliwa jest przeze mnie akceptowalny. TDI ma fajny moment obrotowy więc nawet lubię nim śmigać.
No ale nie o VW tu mowa

Obecne ceny paliw zniechęcają, a wersją W124 200/250D nie chciałem
jeździć - za mało mocy jak dla mnie. 300D też jakoś specjalnie mnie nie powalał, a przy moim
stylu jazdy zużycie ON byłoby po wyżej moich założeń (ok. wyników TDI).
Idąc dalej stwierdziłem, że KE-Jetronic + LPG przy obojętnej wersji silnikowej nie przekonuje mnie.
Padło na microprocessor-controlled injection (HFM) czyli M111 lub M104 + LPG.
No i trafił się M104 z opisem j/w.
Oczywiście żeby zużycie paliwa mnie nie dobijało zapodałem to LPG (sekwencja STAG 300 PLUS).
No i całkiem nieźle się hula takim zestawem

Jeździ nawet troszkę taniej niż wspomniane TDI.
Zero kłopotów z tytuł obecności LPG.
Zobaczymy co będzie w przyszłości.
Mocy jest pod dostatkiem, R6 pięknie brzmi i ładnie się wkręca.
Z wyposażenia wszystko działa.
Pojazd jest w stanie którym mnie zadowala.
Oryginalny lakier na 95% powierzchni karoserii (kolor trafił się identyczny jak mój inny Mercedes C123
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
),
2 właścicieli w DE, udokumentowany przebieg 201 tys. km.
Cieszy również fakt, że ten samochód przejechał przez swoje pierwsze 5 lat eksploatacji zaledwie 22 tys. km.
Felgi są oryginalne w/g zamówienia tak jak wyjechały z salonu, na zapasie również, na którym z resztą jest zakuty
Michelin z 1993 roku jeszcze z dzyndzlami

Pęcherze rdzy są dosłownie w 5 miejscach i na razie nie będę tego ruszał
- wrócę do tematu tuż przed jesienią przy okazji konserwacji podwozia bo i to mam w planie.
Automatyczna skrzynia biegów serii 722.5xx ma się na razie dobrze.
Wszystkie biegi wchodzą ładnie po kolei z 5-ką włącznie.
Przełącznik trybów pracy S, E również śmiga. Kickdown bez zarzutu.
Skrzynka dostała na dzieńdobry nowy olej oraz filtr. Ciekaw jestem kiedy mnie zaskoczy
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Z kolejnych bolączek tej wersji W124 to oczywiście temat wiązki elektrycznej.
To akurat wziąłem na własną klatę

Kilkadziesiąt metrów przewodu w silikonowej izolacji,
kilka narzędzi których obsługa nie jest mi obca oraz kilka godzin pracy i kłopot z głowy.
Po podłączeniu i przejechaniu kilku km 1 błysk ze sterownika czyli zero błędów

Z pakietu startowego to jeszcze: olej silnikowy, filtr, klocki hamulcowe przód,
klika drobnych elementów zawieszenia gumowo-metalowych, żeby było zupełnie cicho na naszych ukochanych drogach.
To chyba tyle....acha automatyczna antena zacięta (mam już inną działającą, tylko podmienić)
no i brak oryginalnego radia. Udało mi się znaleźć w przystępnej cenie oryginalny hak ORIS.
Ten zabieg z powodu faktu dość częstego podróżowania z lekką przyczepką.
Poniżej kilka fotek pojazdu:









Tu natomiast foty z akcji związanej z wiązką elektryczną.
Pacjent:

Dziadowska
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
sala operacyjna:

Stół operacyjny:

...a tu Ojciec i syn



...i powiem szczerze: życzę sobie jak najdłużej takiej konfiguracji pojazdów
Pozdrawiam
