MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

czy jest jakiś sposób na aparat zapłonowy?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=55645
Strona 1 z 1

Autor:  Nemo [ sob sie 20, 2011 1:03 pm ]
Tytuł:  czy jest jakiś sposób na aparat zapłonowy?

Pytanie może i głupie bo wiadomo, że nie ma ale może?..... chodzi mi mianowicie czy jest możliwe jakoś naprawić (ominąć, zastąpić) elektroniczny moduł zapłonowy (126 500 SE) pierwsza seria). Czy na trasie taka awaria to tylko grób, mogiła i laweta? Może ktoś zna jakiś trick, podmiankę awaryjną lub tym podobne? Cokolwiek.

Autor:  Nemo [ pn sie 29, 2011 11:44 am ]
Tytuł:  Re: czy jest jakiś sposób na aparat zapłonowy?

Widzę, że temat jest bardzo trudny. Przecież idzie jakiś impuls do tego modułu zapłonowego? Tylko jak go wykorzystać innym sposobem? Kiedyś były dostępne takie "samoróbki" (najczęściej ze ZSRR ale bardzo solidne), które przetwarzały impuls z klasycznego układu zapłonowego na wysokonapięciowy i rozsyłały go do poszczególnych cylindrów. Mam dwa takie. Jeden znakomicie (od wielu lat pracuje w moim w123 230) tyle tylko, że tam impuls jest inicjowany przez klasyczny przerywacz a tutaj... nie bardzo wiem. Jakiś czujnik? ale i on musi przesłać (wytworzyć) impuls zapłonowy i przesłać go do modułu dla dalszej obróbki. Tylko jak on działa? Nie mogę przecież zakładać, że w momencie kiedy padnie oryginalny moduł zapłonowy (a jest on coraz starszy i coraz trudniej będzie nabyć nowy czy jakiś zamiennik za horrendalną cenę) samochód przestanie jeździć i będzie się nadawał na złom. To paranoja. Panowie znawcy i inżynierowie ruszcie trochę głowami to wyzwanie przydałoby się wielu "mercedesowcom" a może i innym.

Autor:  TReneR [ pn sie 29, 2011 7:34 pm ]
Tytuł:  Re: czy jest jakiś sposób na aparat zapłonowy?

Wystarczy sie podlaczyc do wyjscia na cewke modulu zaponowego + czujnik polozenia walka (z aparatu zaplonowego) na podstawie ktorego wysterujesz odpowiednie wyjscie + cewki na kazdy cylinder i gotowe.

Autor:  Nemo [ pn sie 29, 2011 11:45 pm ]
Tytuł:  Re: czy jest jakiś sposób na aparat zapłonowy?

TReneR pisze:
Wystarczy sie podlaczyc do wyjscia na cewke modulu zaponowego + czujnik polozenia walka (z aparatu zaplonowego) na podstawie ktorego wysterujesz odpowiednie wyjscie + cewki na kazdy cylinder i gotowe.

Dzięki kol. "TreneR". Teraz już przynajmniej wiem od czego zacząć. Chociaż jeszcze nie do końca rozumiem dlaczego aż osiem cewek? skoro najczęściej wystarcza jedna cewka na cztery cylindry (albo nawet na sześć). Jednak już pokazałeś mi kierunek, który planuję drążyć. Szkoda tylko, że interesujęcej literatury w tym temacie mogę znależć tak mało (albo źle szukam). :( Klasyczny zapłon jest tak prosty, że można go zrobić choćby i ze sznurka dlaczego oni muszą wszystko skomplikować? :) :) :)
Jutro za dnia popatrzę jeszcze raz pod maskę po kabelkach "jak To idzie".

Autor:  Nemo [ pn sie 29, 2011 11:48 pm ]
Tytuł:  Re: czy jest jakiś sposób na aparat zapłonowy?

Nemo pisze:
TReneR pisze:
Wystarczy sie podlaczyc do wyjscia na cewke modulu zaponowego + czujnik polozenia walka (z aparatu zaplonowego) na podstawie ktorego wysterujesz odpowiednie wyjscie + cewki na kazdy cylinder i gotowe.

Dzięki kol. "TreneR". Teraz już przynajmniej wiem od czego zacząć. Chociaż jeszcze nie do końca rozumiem dlaczego aż osiem cewek? skoro najczęściej wystarcza jedna cewka na cztery cylindry (albo nawet na sześć). Jednak już pokazałeś mi kierunek, który planuję drążyć. Szkoda tylko, że interesujęcej literatury w tym temacie mogę znależć tak mało (albo źle szukam). :( Klasyczny zapłon jest tak prosty, że można go zrobić choćby i ze sznurka dlaczego oni (konstruktorzy) muszą wszystko skomplikować? :) :) :)
Jutro za dnia popatrzę jeszcze raz pod maskę po kabelkach "jak To idzie".

Autor:  TReneR [ wt sie 30, 2011 2:49 pm ]
Tytuł:  Re: czy jest jakiś sposób na aparat zapłonowy?

Możesz dać cewkę na dwa cylindry - iskra wystąpi naraz w jednym i w drugim (jeden przy końcu suwu sprężania, druki suwu wydechu). Swiece polaczone sa wtedy w szereg - potrzeba wieksza energia na dwie iskry.

Autor:  Janfocus [ pt paź 07, 2011 3:58 pm ]
Tytuł:  Re: czy jest jakiś sposób na aparat zapłonowy?

W 500 ce masz jedną cewkę i klasyczny rozdzielacz, więc nie ma co kombinować z wieloma cewkami. Potrzebny jest tylko moduł zapłonowy, który na podstawie sygnału (z czujnika płożenia wałka aparatu) przerwie prąd płynący do cewki WN. Całe to ustrojstwo zwane modułem zapłonowym robi 2 rzeczy, wprowadza korektę czasu zapłonu w zależnie od podciśnienia (ew. innych parametrów) oraz wysterowuje cewkę WN, ale tu ważna uwaga -moduł musi być zabezpieczony przed napięciem indukującym się na zaciskach nisko napięciowych cewki, które przy "strzale" iskry potrafi osiągnąć 300V i to główny problem z modułami...

Autor:  Nemo [ pt paź 07, 2011 10:49 pm ]
Tytuł:  Re: czy jest jakiś sposób na aparat zapłonowy?

Janfocus pisze:
W 500 ce masz jedną cewkę i klasyczny rozdzielacz, więc nie ma co kombinować z wieloma cewkami. Potrzebny jest tylko moduł zapłonowy, który na podstawie sygnału (z czujnika płożenia wałka aparatu) przerwie prąd płynący do cewki WN. Całe to ustrojstwo zwane modułem zapłonowym robi 2 rzeczy, wprowadza korektę czasu zapłonu w zależnie od podciśnienia (ew. innych parametrów) oraz wysterowuje cewkę WN, ale tu ważna uwaga -moduł musi być zabezpieczony przed napięciem indukującym się na zaciskach nisko napięciowych cewki, które przy "strzale" iskry potrafi osiągnąć 300V i to główny problem z modułami...

Ja chyba mam takie urządzenie jeszcze ze starych radzieckich czasów. Szkoda tylko, że bez schematów. Podobne były w naszych "Polonezach" ciekawe jest czy uciągnęłyby 8 cylindrów? Poszukam polskich opisów. Nawet gdyby były gorsze (a na pewno są) od oryginałów ale mieć taki w zapasie to jakaś wygoda na wypadek totalnej awarii.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/