MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam wszystkich,
zapewne to głupio i niezbyt wypada pojawiać się gdzieś i od samego początku mieć taką prośbę, ale wielkiego wyboru nie mam. Forum czytam już od dość dawna, dość długo też przymierzam się do kupna gwiazdki. Jednak finanse każą poczekać na ładne W124 jeszcze może i kilka miesięcy, a że obecne jeździdło podupadło mi nieco na zdrowiu, pomyślałem o kupnie niedrogiego W124 na czas przejściowy.

No i znalazłem takie coś:
http://autobazar.auto.com.pl/index.php?no=2&wd=p&lang=pl&rd=o&zd=0&d=1&o=1&k=1&c=1&g=1&ps=a&lw=25&all=5&mr=35

Może jest ktoś ze Słupska czy pobliskich okolic, kto albo zna autko, albo zechciałby podjechać i ocenić czy warto. Mi z Suwałk dość ciężko wybrać się prawie 600 km w jedną stronę aby jedynie obejrzeć.

Dlatego też, z góry wielkie i serdeczne dzięki.

Witamy na forum!
Co do tego auta - Kolego, wg mnie szkoda czasu na ten egzemplarz. Jeśli chcesz coś przejściowego to przede wszystkim poszukaj czegoś blisko, nie tracąc pieniędzy na dojazd. Myślę, że o tym wiesz, ale ten ze Słupska to była Taxi, której pewnie nawet już licznik przebiegu jest zatarty, dlatego w ogłoszeniu podali 0km (no bo jak by brzmiała liczba 1 czy 2 mln km przebiegu... ).

_________________
w126 420sel '89
w108 280S '70

Na moje to w komisie ciężko znaleźć dobrego Mercedesa. Jedynie czego możesz tam oczekiwać to podpicowanej skóry na fotelach i wylizanego silnika. O! Popatrz! Są.

_________________
Ex: Mebel, (Disco) Karawan, Bezdomny, Tweety, Kalarepa, Kabaczek

To, że w komisie ciężko jest znaleźć cokolwiek sensownego - to wiem. To, że auto które znalazłem było taksówką - to też wiem. Podobnie jak i to, że realny przebieg oscylować będzie w okolicach miliona kilometrów. Z drugiej strony, jeśli ten mercedes nie jest dziurawy, da się podnieść na lewarku, zawieszenie nie wymaga inwestycji większych niż wymiana sworznia/łożyska/końcówki drążka, a silnik po prostu działa to takie auto aby pojeździć kilka miesięcy pasowałoby mi.

Żeby nie było - doskonale wiem, ile kosztuje ładne W124, a ponadto ile z nich dobre robi tylko wrażenie.

W okolicach Słupska mogę być przejazdem za tydzień, ale gdyby ktoś wstępnie powiedział widząc to auto czy w ogóle warto zajeżdżać i je oglądać, to bardzo ułatwiłoby mi to życie.

Ja jestem ze słupska, móglbym podjechać do tego komisu tylko po co. Po pierwsze znam szrotowisko niejakiego Gruchy( autobazar), uwierz mi kolego, że tam stoją auta odkupione za grosze od poprzednich właścicieli, połatane żywicą, bitexem, albo podklepane w pobliskim Bierkowie, gdzie własciciel ma również złom i warsztat. 100% aut w tym komisie jest mniej lub bardziej pokombinowane, podejrzewam, że tego merca kupił za kilkaset zł. Niewiadomo, czy auto dojechałoby do Suwałk, chyba, że na lawecie.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem