MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Mercedes W124 320 E - prezentacja
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=54937
Strona 1 z 2

Autor:  gregorrr [ pn cze 20, 2011 5:38 pm ]
Tytuł:  Mercedes W124 320 E - prezentacja

Witam,
Chciałbym przedstawić swój nowy nabytek W124 320 E, rocznik 1992.

VIN: WDB1240321B858074

VEHICLE TYPE: Car
MODEL NAME: 320 E / E 320
ENGINE: 104992 12 003178
TRANSMISSION: 722503 03 788528
BODY: 01672
ORDER NUMBER: 0223701307
LIGHTS: BOSCH
WIPER: BOSCH 921001
INTERIOR COLOR: 068
PAINTS: 122

211 AUTOMATIC LIMITED SLIP DIFFERENTIAL (ASD)
221 LEFT FRONT SEAT, ELECTRICALLY ADJUSTABLE
240 OUTSIDE TEMPERATURE INDICATOR
281 AMG PERFORMANCE STEERING WHEEL
425 5-SPEED AUTOMATIC TRANSMISSION
430 HEADREST IN THE REAR, LEFT AND RIGHT
531 AUTOMATIC ANTENNA
620 AIR POLLUTION CONTROL
652 8-HOLE LIGHT ALLOY RIMS
673 HIGH-CAPACITY BATTERY
731 WOOD TRIM BURRED WALNUT ROOT
855 TELEFON TELE AID AM "DOM", NOKIA, D-NETZ

Samochód kupiłem z myślą o użytkowaniu na co dzień.
Zawsze marzyłem o W124, dodatkowo współczesne konstrukcje osłabiają mnie,
jedynie VW Passat B5FT 1.9 TDI na pompowtrysku, którym usiłuję na codzień zarabiać na chleb
daje radę. Choć ma już 9 lat to nie psuje się w ogóle, jest bardzo pojemy,
a koszt zużytego paliwa jest przeze mnie akceptowalny. TDI ma fajny moment obrotowy więc nawet lubię nim śmigać.
No ale nie o VW tu mowa :)
Obecne ceny paliw zniechęcają, a wersją W124 200/250D nie chciałem
jeździć - za mało mocy jak dla mnie. 300D też jakoś specjalnie mnie nie powalał, a przy moim
stylu jazdy zużycie ON byłoby po wyżej moich założeń (ok. wyników TDI).
Idąc dalej stwierdziłem, że KE-Jetronic + LPG przy obojętnej wersji silnikowej nie przekonuje mnie.
Padło na microprocessor-controlled injection (HFM) czyli M111 lub M104 + LPG.
No i trafił się M104 z opisem j/w.

Oczywiście żeby zużycie paliwa mnie nie dobijało zapodałem to LPG (sekwencja STAG 300 PLUS).
No i całkiem nieźle się hula takim zestawem :) Jeździ nawet troszkę taniej niż wspomniane TDI.
Zero kłopotów z tytuł obecności LPG.
Zobaczymy co będzie w przyszłości.
Mocy jest pod dostatkiem, R6 pięknie brzmi i ładnie się wkręca.
Z wyposażenia wszystko działa.
Pojazd jest w stanie którym mnie zadowala.
Oryginalny lakier na 95% powierzchni karoserii (kolor trafił się identyczny jak mój inny Mercedes C123 [zlosnik] ),
2 właścicieli w DE, udokumentowany przebieg 201 tys. km.
Cieszy również fakt, że ten samochód przejechał przez swoje pierwsze 5 lat eksploatacji zaledwie 22 tys. km.
Felgi są oryginalne w/g zamówienia tak jak wyjechały z salonu, na zapasie również, na którym z resztą jest zakuty
Michelin z 1993 roku jeszcze z dzyndzlami :)
Pęcherze rdzy są dosłownie w 5 miejscach i na razie nie będę tego ruszał
- wrócę do tematu tuż przed jesienią przy okazji konserwacji podwozia bo i to mam w planie.
Automatyczna skrzynia biegów serii 722.5xx ma się na razie dobrze.
Wszystkie biegi wchodzą ładnie po kolei z 5-ką włącznie.
Przełącznik trybów pracy S, E również śmiga. Kickdown bez zarzutu.
Skrzynka dostała na dzieńdobry nowy olej oraz filtr. Ciekaw jestem kiedy mnie zaskoczy [zlosnik]
Z kolejnych bolączek tej wersji W124 to oczywiście temat wiązki elektrycznej.
To akurat wziąłem na własną klatę :) Kilkadziesiąt metrów przewodu w silikonowej izolacji,
kilka narzędzi których obsługa nie jest mi obca oraz kilka godzin pracy i kłopot z głowy.
Po podłączeniu i przejechaniu kilku km 1 błysk ze sterownika czyli zero błędów :)
Z pakietu startowego to jeszcze: olej silnikowy, filtr, klocki hamulcowe przód,
klika drobnych elementów zawieszenia gumowo-metalowych, żeby było zupełnie cicho na naszych ukochanych drogach.
To chyba tyle....acha automatyczna antena zacięta (mam już inną działającą, tylko podmienić)
no i brak oryginalnego radia. Udało mi się znaleźć w przystępnej cenie oryginalny hak ORIS.
Ten zabieg z powodu faktu dość częstego podróżowania z lekką przyczepką.
Poniżej kilka fotek pojazdu:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tu natomiast foty z akcji związanej z wiązką elektryczną.
Pacjent:
Obrazek

Dziadowska [zlosnik] sala operacyjna:
Obrazek

Stół operacyjny:
Obrazek

...a tu Ojciec i syn [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]
Obrazek
Obrazek
Obrazek

...i powiem szczerze: życzę sobie jak najdłużej takiej konfiguracji pojazdów [zlosnikok]

Pozdrawiam :)

Autor:  Danski [ pn cze 20, 2011 5:45 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes W124 320 E - prezentacja

Gratuluję zakupu!!!
Takich samochodów już się nie produkuje i pewnie już nigdy nie będzie... a szkoda (dla klienta)

P.S.
Dla miłosników współczesnej motoryzacji polecam lekturę ostatniego wydania Auto Świat Porady :)

Autor:  WeebShut [ wt cze 21, 2011 2:05 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes W124 320 E - prezentacja

Gregorr czy ja dobrze widzę, że w stodwadzieściatrzy nowa tapicerka zawitała?

Autor:  gregorrr [ wt cze 21, 2011 4:16 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes W124 320 E - prezentacja

Danski - dzięki :)

WeebShut pisze:
Gregorr czy ja dobrze widzę, że w stodwadzieściatrzy nowa tapicerka zawitała?


Siemka :) dawno nie gadaliśmy i dlatego napisałeś, że nowa tapicerka zawitała :lol:
Środek taki zapodałem jak C123 wiozło mnie do ślubu, a to było w 2007.

Ogólnie nie tylko tapicerka się zmieniła od tamtego czasu [zlosnikok]
Tu masz więcej newsów: viewtopic.php?f=24&t=51120

Pozdrawiam i jak będziesz w Opolu i znajdziesz czas to daj znać, się meeting uskuteczni :)

PS: Poszło PW do Ciebie

Autor:  Bukol [ wt cze 21, 2011 8:07 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes W124 320 E - prezentacja

Hej,

bardzo mi sie podoba to 124: piekny kolorek, fajny silnik, nie E klasa ... Chyba tylko leniucha trzeba by dolozyc i ognia. Gratuluje.

Autor:  gregorrr [ wt cze 21, 2011 8:27 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes W124 320 E - prezentacja

Bukol pisze:
Hej,

bardzo mi sie podoba to 124: piekny kolorek, fajny silnik, nie E klasa ... Chyba tylko leniucha trzeba by dolozyc i ognia. Gratuluje.


Dzięki :) ...a leniuch już zakupiony, co prawda bordowy, ale niedługo będzie obszyty tak jak trza [ok]
Swoją drogą dziwne trochę dla mnie, że ktoś nie zamówił tej opcji od razu...fotel w prądzie itd.
a podłokietnika brak. No nic uzupełnię ten brak, mimo odstępstwa od oryginalnej konfiguracji.

Autor:  300D [ śr cze 22, 2011 10:39 am ]
Tytuł:  Re: Mercedes W124 320 E - prezentacja

Piekne W124, super kolor, duzy plus za nie E-klasse , jedyne co bym zmienil to zalozyl 18' Monoblock-i AMG

Autor:  gregorrr [ wt gru 13, 2011 1:17 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes W124 320 E - prezentacja

Witam :)

prośbę mam ogromną do Was:
może znalazłby się u kogoś taki plastikowy element nadkola przedniego prawego (od strony pasażera)??
Chodzi o pojazd W124 jak w temacie :)

Co prawda jeszcze śniegów w moich stronach nie ma, no ale jak się pojawi
to będzie dużo "syfu" waliło/zalegało tam głębiej, czego oczywiście chce uniknąć.

Bardzo chętnie kupiłbym taki element :)

Tu daję zdjęcia dla ułatwienia:
z tej strony to wypełnienie mam
Obrazek

a z tej strony już nie
Obrazek

Pozdrawiam i czekam na odzew ;)

Autor:  darus [ wt gru 13, 2011 6:49 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes W124 320 E - prezentacja

Piękna sztuka w super kolorze. Człowiek się ciągle czegoś dowiaduje, nawet nie wiedziałem, że nadkola z przodu mają te plastiki przy zderzaku, a mam juz drugie 124.

Autor:  gregorrr [ wt gru 13, 2011 7:24 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes W124 320 E - prezentacja

darus pisze:
Piękna sztuka w super kolorze. Człowiek się ciągle czegoś dowiaduje, nawet nie wiedziałem, że nadkola z przodu mają te plastiki przy zderzaku, a mam juz drugie 124.


hmmm zaraz zaraz :o
Jesteś 2 osobą która zwróciła uwagę, że to temat nie standardowy...

Czy ktoś o większej wiedzy może podpowiedzieć jak było faktycznie z tematem
takich wypełnień w nadkolach??

Mnie w sumie to dziwi, bo bez tych plasticzków to naprawdę dużo błota itd.
będzie się w tamtych okolicach gromadziło.
Widać również jeden z otworów montażowych - dla mnie to ewidentnie czegoś tam brakuje,
no ale mogę się przecież mylić. Dodatkowo w trakcie dnia dzwoniłem do ASO.
Podałem VIN i opisałem element - Pan bez problemu odszukał element
(oczywiście w wersji wyposażenia mojego 124) i podał jego cenę...
niestety trochę mało atrakcyjną. Dlatego szukam "dziury w całym" ;)

Autor:  darus [ wt gru 13, 2011 8:05 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes W124 320 E - prezentacja

Zdziwiła mnie obecność tych plastików, choc juz wczesniej zastanawiałem się po co te otworki w nadkolach. Z drugiej strony uważam to za zbędną ozadobe, przed blotem raczej nie uchronią. Podczas konserwacji u siebie ściągnąłem te plastikowe nadkola między błotnikiem przednim, a fartuchem, niby dość szczelnie zabudowują przestrzeń, a mimo wszystko było tam duzo błota. Jakby nie było tych nadkoli zawsze moznaby opłukac karcherem i spokój, a tak gromadzi się wszystko przez lata.

Autor:  sebastian_1987 [ wt gru 13, 2011 8:39 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes W124 320 E - prezentacja

Dodatkowe nadkola w narożnikach zderzaka są wtedy, gdy samochód posiada dodatkową chłodnicę oleju ( silnika lub skrzyni ) często z wentylatorkiem .
Z tego co pamiętam to w 320E jest tam właśnie chłodnica oleju.

Autor:  gregorrr [ wt gru 13, 2011 8:45 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes W124 320 E - prezentacja

He, a ja jednak pozostanę przy swoim.
Osłona jest potrzebna bo na zdjęciu, które umieściłem wcześniej
dobrze widać, że większość zanieczyszczeń leci z góry koła, (gdy kręci się ono
do przodu) i zatrzyma się na omawianym elemencie.

Tak czy siak nie chodzi mi o to co kto sądzi o tym rozwiązaniu.
Bardziej chcę dowiedzieć się czy to wypełnienie to standard, czy bardziej
opcja dodatkowa, bo jeśli to temat nie spotykany to nie będę zwracał
gitary i kupie to w ASO. Brakuje tego i po prostu chciałbym to uzupełnić.

To jak? Ma ktoś z Was taki "rarytas" na zbyciu?? ;)

Autor:  trocin [ wt gru 13, 2011 8:49 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes W124 320 E - prezentacja

Taka oslone kupowalem do W202 i kosztowala 40zl w sklepie motoryzacyjnym po znizkach u kumpla

Autor:  gregorrr [ wt gru 13, 2011 8:51 pm ]
Tytuł:  Re: Mercedes W124 320 E - prezentacja

sebastian_1987 pisze:
Dodatkowe nadkola w narożnikach zderzaka są wtedy, gdy samochód posiada dodatkową chłodnicę oleju ( silnika lub skrzyni ) często z wentylatorkiem .
Z tego co pamiętam to w 320E jest tam właśnie chłodnica oleju.


O! to aż muszę "wsadzić tam głowę" i zobaczyć co tam się znajduje.
Całkiem nie dawno pojazd miał robioną konserwację podwozia
i był bez zderzaków z tego m.in. powodu. Nie kojarzę żeby coś tam było, a właściwej nie zwróciłem
na to miejsce bacznej uwagi. Sprawdzę :) i dzięki za podpowiedź.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/